Zmienna kwota wolna czyli dopłata podatku w rocznym PIT
2018-03-20 13:52
W PIT-37 inna kwota wolna od podatku niż w PIT-40A? © johan10 - Fotolia.com
Przeczytaj także: Wybór sposobu opłacania zaliczek na podatek dochodowy w 2017 r.
Zdziwienie jest tym większe, że we wcześniejszych latach takiej dopłaty nie było, a większych zmian w ilości oraz wielkości uzyskiwanych dochodów nie ma.Dla przykładu załóżmy, że Pan Piotr otrzymuje rentę z ZUSu. Jego przychód w 2017 r. z tego tytułu wyniósł zaledwie 8 700 zł. Z otrzymanego PIT-40A z ZUS wynika też, że kwota składki na ubezpieczenie zdrowotne odliczanej od podatku wyniosła 674,25 zł, a kwota należnego podatku zaledwie 5 zł.
Dodatkowo Pan Piotr dorabiał do powyższego wynagrodzenia na podstawie umowy o pracę. Powiadomił zakład pracy że ma rentę, w związku z czym ten przy liczeniu zaliczki na podatek nie uwzględniał już kwoty zmniejszającej. Dzięki temu zabiegowi, rozliczając rocznego PIT-a wartość podatku winna wyjść „na zero” bądź powinna być mu bliska.
Z otrzymanego PIT-11 wynikają następujące wartości:
Przychód ze stosunku pracy: 21 600,00 zł
Koszty uzyskania przychodu: 1 335,00 zł
Zaliczka na podatek 1 668 zł
Składki na ubezpieczenie społeczne: 2 961,36 zł
Składki na ubezpieczenie zdrowotne: 1 444,44 zł
fot. johan10 - Fotolia.com
W PIT-37 inna kwota wolna od podatku niż w PIT-40A?
Dwa PIT-y skutkują koniecznością ich wspólnego rozliczenia - w tym przypadku na PIT-37. Gdy Pan Piotr ujął w swoim rozliczeniu jedynie PIT-40A wyliczony podatek należny był równy zaliczce na podatek.
fot. mat. prasowe
Rozliczenie na PIT-37 jedynie dochodu z renty z PIT-40A
Gdy w swoim rozliczeniu ujął wyłącznie dochody z pracy okazało się, że ma do zwrotu 554 zł.
fot. mat. prasowe
Rozliczenie na PIT-37 dochodu z pracy
Gdy natomiast uwzględnił w PIT-37 zarówno dochody z renty jak i z pracy okazało się, że musi dopłacić fiskusowi 333 zł.
fot. mat. prasowe
Rozliczenie dochodów z renty oraz pracy na PIT-37
Skąd tak duża dopłata? Wynika ona z „ruchomej kwoty wolnej od podatku”.
Na koniec 2016 r. rzutem na taśmę wprowadzono nową „wyższą” kwotę wolną od podatku dla podatników płacących podatek wg skali podatkowej. Nie wszyscy zostali do niej jednak uprawnieni.
- 1 188 zł - dla podstawy obliczenia podatku nieprzekraczającej kwoty 6 600 zł;
- 1 188 zł pomniejszone o kwotę obliczoną według wzoru: 631 zł 98 gr x (podstawa obliczenia podatku - 6 600 zł) ÷ 4 400 zł, dla podstawy obliczenia podatku wyższej od 6 600 zł i nieprzekraczającej kwoty 11 000 zł;
- 556 zł 02 gr - dla podstawy obliczenia podatku wyższej od 11 000 zł i nieprzekraczającej kwoty 85 528 zł;
- 556 zł 02 gr pomniejszone o kwotę obliczoną według wzoru: 556 zł 02 gr x (podstawa obliczenia podatku - 85 528 zł) ÷ 41 472 zł, dla podstawy obliczenia podatku wyższej od 85 528 zł i nieprzekraczającej kwoty 127 000 zł.
Mówiąc innymi słowy nowa wyższa kwota wolna od podatku w pełnej wartości przysługuje jedynie tym, których roczne dochody nie przekraczają 6 600 zł. Dla podatników, których dochody mieszczą się w przedziale 6 600 zł - 11 000 zł jest ona zmienna i ulega proporcjonalnemu obniżeniu do 3 089 zł. W tej wartości przysługuje ona w odniesieniu do dochodów od 11 000 zł do 85 528 zł, a powyżej tej granicy jest ponownie ograniczana tak, aby zarabiający w skali roku więcej niż 127 000 zł nie mieli do niej w ogóle prawa. Dając zatem części podatników wyższą kwotę wolną od podatku, ustawodawca pozbawił jej (bądź istotnie ograniczył) innych.
I to właśnie ten mechanizm jest winowajcą zamieszania i dopłaty podatku, której musi dokonać Pan Piotr z naszego przykładu.
Zakład Ubezpieczeń Społecznych sporządzając roczne zeznanie podatkowe przyjął bowiem (prawidłowo), że dochód Pana Piotra wynosi 8 700 zł. Jedynie o tej wartości miał bowiem wiedzę. W efekcie obliczenie kwoty zmniejszającej podatek od takiej wartości dochodu będzie wyglądać następująco:
1 188 zł - [631,98 zł x (8 700 zł - 6 600 zł) / 4 400zł] = 886,37 zł
Podatek wynosi zatem: 8 700 x 18% - 886,37 = 679,63 zł
Dokonując odliczenie składki zdrowotnej podatek należny wynosi tutaj:
679,63 - 674,25 = 5,38 zł, czyli po zaokrągleniu 5 zł.
Uwzględniając jednak łącznie (w PIT) dochody z pracy oraz renty okazuje się, że przekraczają one kwotę 11 000 zł. W efekcie Pan Piotr ma prawo do kwoty zmniejszającej podatek w wysokości 556,02 zł, czyli o 330,35 zł mniej, aniżeli rozliczając jedynie dochody z renty.
Pozostałe niespełna 3 zł różnicy (w PIT-37 kwota dopłaty wyszła bowiem w wysokości 333 zł) to wynik zaokrągleń stosowanych przy liczeniu zaliczki na podatek od wynagrodzenia przez płatnika (zakład pracy).
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)