Sprzedaż samochodu osobowego z prowadzoną kilometrówką

Przeczytaj także: Wynajem nieruchomości w podatku dochodowym i VAT

Załóżmy że Pan Jan otworzył firmę. Na początku postanowił w niej wykorzystywać swój prywatny samochód osobowy, który posiada już kilka lat. Ponieważ jest podatnikiem VAT, od dokonywanych zakupów związanych z jego eksploatacją odliczał połowę tego podatku. Na potrzeby podatku dochodowego zaprowadził ewidencję przebiegu pojazdu i rozliczał koszty do wartości wyliczanej kilometrówki.
Po pewnym czasie samochód postanowił sprzedać. Czy z tego tytułu będzie on zobowiązany do zapłaty podatków?

VAT nie ma

Opodatkowaniu VAT podlega sprzedaż towarów czy świadczenie usług przez podatników tego podatku. Przypomnijmy, że tymi są osoby prawne, jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne, wykonujące samodzielnie działalność gospodarczą, bez względu na cel lub rezultat takiej działalności.
Działalność gospodarcza obejmuje tutaj wszelką działalność producentów, handlowców lub usługodawców, w tym podmiotów pozyskujących zasoby naturalne oraz rolników, a także działalność osób wykonujących wolne zawody.

Niemniej to, że podatnik prowadzi działalność gospodarczą opodatkowaną VAT-em nie oznacza automatycznie, że podatek ten musi płacić (rozliczać) od każdej dokonanej sprzedaży. W przypadku firmy prowadzonej na własne nazwisko, obok majątku firmowego występuje bowiem majątek prywatny. VAT-em objęty jest jedynie ten pierwszy. Natomiast rozporządzanie majątkiem prywatnym (np. poprzez jego zbycie) w ogóle nie podlega pod reżim ustawy o VAT.

I tak wydaje się być w naszym przypadku. Pan Piotr sprzedaje swój prywatny samochód, którego nigdy nie zaliczył do majątku firmowego (mimo że w działalności gospodarczej go wykorzystywał). Tym samym, skoro samochód należał do majątku prywatnego, jego sprzedaż VAT-em objęta nie będzie.

Brak PIT pod pewnymi warunkami

A jak jest w podatku dochodowym? Tutaj wątpliwości zaczęły powstawać po nowelizacji ustawy o PIT, która miała miejsce z początkiem 2015 r. Wówczas to ustawodawca wskazał, że gdy sprzedawany składnik majątku był wykorzystywany w działalności gospodarczej, to bez względu na to czy został zaliczony do środków trwałych czy nie (gdy spełniał definicję środka trwałego), jego sprzedaż generowała przychód z firmy.

Taka a nie inna konstrukcja przepisów skutkowała tym, że urzędnicy często nakazywali płacić PIT z firmy także od sprzedaży samochodu, który w niej się nie znalazł, zaś wydatki z nim związane były rozliczane na zasadach kiloemtrówki.

Fiskus początkowo uznawał, że przy sprzedaży nie jest istotne to, czy samochód był środkiem trwałym firmy, czy też wydatki z nim związane były rozliczane na zasadach kilometrówki. Ponieważ auto firmie służyło, jego sprzedaż generuje powstanie przychodu z działalności gospodarczej.

W ostatnim czasie jednak to się zmieniło i sprzedaż samochodu wykorzystywanego w firmie, ale należącego do majątku prywatnego, zaś w kosztach rozliczanego na zasadach kilometrówki, przychodu z działalności gospodarczej nie wywołuje. Może jednak powstać tutaj przychód z tytułu sprzedaży majątku prywatnego. Będzie tak, gdy pomiędzy nabyciem a sprzedażą nie upłynie więcej jak 6 miesięcy.