Komisja Europejska kwestionuje podatek od sprzedaży detalicznej!
2017-07-03 13:52
Komisja Europejska: podatek od marektów to jawna dyskryminacja © Masson - Fotolia.com
Przeczytaj także: Podatek od sprzedaży detalicznej wróci w 2020 roku
Podatek od sprzedaży detalicznej miał obowiązywać od trzeciego miesiąca III kwartału 2016 r. Miały go płacić podmioty zajmujące się handlem detalicznym. Danina jednak nie miała objąć każdego. Ponadto jej wartość także miała być zmienna.Mniejsze firmy, o miesięcznych obrotach nieprzekraczających 17 mln zł, zatem z podatku były zwolnione, zaś większe płaciły go jedynie od przychodów ponad ten limit. Ile przedsiębiorcy mieli go docelowo płacić? Stawki podatku także zostały zróżnicowane i uzależnione od wartości przychodu. Określono je na poziomie:
- 0,8% podstawy opodatkowania - w części, w jakiej podstawa opodatkowania nie przekracza kwoty 170 000 000 zł;
- 1,4% nadwyżki podstawy opodatkowania ponad kwotę 170 000 000 zł - w części, w jakiej podstawa opodatkowania przekracza kwotę 170 000 000 zł.
fot. Masson - Fotolia.com
Komisja Europejska: podatek od marektów to jawna dyskryminacja
Mimo, że danina miała być płacona poczynając od miesiąca września 2016 r., póki co nikt nie zapłacił ani złotówki. Po interwencji i wszczęciu postępowania wyjaśniającego przez Komisję Europejską Polska ostatecznie zawiesiła jej pobór do czasu wyjaśnienia sprawy.
fot. Masson - Fotolia.com
Komisja Europejska: podatek od marektów to jawna dyskryminacja
W piątek, 30 czerwca 2017 r. Komisja Europejska uznała, że taki jej kształt nie jest dopuszczalny.
„Komisja nie kwestionuje prawa Polski do decydowania o swoim systemie podatkowym ani o celach poszczególnych podatków i opłat. Jednakże system ten musi być zgodny z prawem Unii, w tym z zasadami pomocy państwa, i nie może faworyzować w sposób nieuzasadniony wybranych przedsiębiorstw” – czytamy w komunikacie KE.
Otóż szczegółowe dochodzenie przeprowadzone przez Komisję wykazało, że progresywny charakter stawek podatkowych w nieuzasadniony sposób działałby na korzyść niektórych przedsiębiorstw, kosztem innych – w zależności od ich obrotów i wielkości.
System ten preferuje mniejsze podmioty. Te bowiem, których miesięczne obroty nie przekroczą 17 mln zł w ogóle nie płaciłyby podatku, trochę większe płaciłyby go wg niższej stawki, zaś ich więksi konkurenci musieliby płacić podatek wg stawki najwyższej.
Polska nie wskazała przy tym, że progresywne stawki podatkowe są uzasadnione celem podatku od sprzedaży detalicznej w zakresie zwiększenia dochodów, ani że przedsiębiorstwa objęte wyższą stawką miałyby większą zdolność do zapłaty.
Dlatego KE uznała, że wprawdzie Polska jest uprawniona do wprowadzenia daniny, niemniej ma ona obowiązek zlikwidowania nieuczciwej dyskryminacji przedsiębiorstw wynikającej z przepisów o podatku od sprzedaży detalicznej i przywrócenia równego traktowania na rynku.
Komisja Europejska we wrześniu 2016 r. wszczęła szczegółowe postępowanie w sprawie wprowadzonej daniny po otrzymaniu skargi. Od momentu wejścia w życie ustawy jednakże nie pobierano nowo ustanowionego podatku. Nie udzielono w tym zakresie zatem żadnej pomocy ze strony państwa, w związku z czym nie ma potrzeby odzyskiwania środków w tej sprawie.
oprac. : Krzysztof Skrzypek / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)