Hazard online poza zasięgiem państwa
2015-03-13 22:13
Państwo nie jest w stanie kontrolować nielegalnego rynku hazardu online © AMATHIEU - Fotolia.com
Przeczytaj także: Hazard online – jakie niebezpieczeństwa?
Ustawa o grach hazardowych pozwala na organizowanie zakładów przez Internet, o ile firmy bukmacherskie otrzymają stosowne zezwolenie od Ministerstwa Finansów. Do końca 2014 roku zezwolenie otrzymały jedynie cztery firmy – Totolotek, Fortuna, STS i Milenium. Tymczasem firmy bukmacherskie mające siedzibę poza Polską opanowały nawet 90 proc. rynku internetowych zakładów bukmacherskich.Jak zauważa NIK, walka z nielegalnymi firmami bukmacherskimi miała być zadaniem Służby Celnej, jednak rzeczywistość pokazała bezradność Służby Celnej. Firmy urządzające nielegalne gry hazardowe mają siedziby poza Polską, są więc poza jurysdykcją państwa polskiego. W efekcie Służba Celna nie jest w stanie prowadzić postępowań karnych skarbowych. W efekcie liczba nielegalnie działających zagranicznych firm bukmacherskich wzrosła prawie dwukrotnie - z 86 w 2012 r. do 156 w 2014 r.
Służba Celna równie nieskutecznie zwalczała zagraniczne firmy nielegalnie reklamujące hazard w Internecie.
Większą skuteczność osiągnęli celnicy w walce z firmami bukmacherskimi, które organizowały nielegalne zakłady na terenie Polski. W drugiej połowie 2012 i na początku 2013 r. celnicy zablokowali lub usunęli 53 proc. linków na serwerach. Jednak firmy, którym zablokowano lub usunięto linki, szybko przenosiły swą działalność na serwery zagraniczne.
Służba Celna była w stanie skutecznie nadzorować jedynie cztery legalnie działające firmy. Od początku 2010 r. do końca czerwca 2014 r. celnicy przeprowadzili łącznie ponad 4600 kontroli punktów naziemnych przyjmujących zakłady wzajemne, a w ich wyniku ujawniono ponad 1200 nieprawidłowości.
W świetle polskiego prawa każda osoba korzystająca z usług nielegalnych operatorów narażona jest na odpowiedzialność karną skarbową. W latach 2011-2013 celnicy praktycznie w ogóle nie zajmowali się ściganiem graczy. Dopiero w 2014 r. celnicy zajęli się polskimi graczami, po tym jak lubelska Prokuratura Okręgowa przekazała informacje o przepływie pieniędzy pomiędzy graczami, a zagranicznymi firmami oferującymi hazard online przez Internet. W efekcie namierzono prawie 25 tys. graczy, których suma wygranych wyniosła 27 mln zł.
oprac. : Grzegorz Gacki / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)