Jak się najlepiej zaasekurować przed wpadnięciem w kasę
fiskalna przy wyprzedazy firmowego "pudełkowego" softu na Allegro?

Wystarczy że zastrzegę sprzedaż tylko na fakturę,
i tylko firmie która dokona zakupu z konta firmowego
i mi prześle papiery rejestracyjne potwierdzające
że istnieje?

(Bo w końcu zawsze istnieje możliwość że ktoś poda mi dane
firmowe a kupi sobie prywatnie - po prostu nie zaksięguje faktury,
więc chcąc mieć 100% pewności musiałbym kontrolować goscią
czy to zaksięgował i faktycznie używa jako podatnik VAT..)


Druga sprawa - czy dobrze rozumuję że wyprzedaż czysto prywatnych
płyt (filmy, gry, soft które kurzą pułkę nie-firmową)
nie wpędza mnie w kasę fiskalną?

Mam też jeden program zakupiony prywatnie, jeszcze przed wejściem
do UE, chcę go sprzedać. Tyle tylko że był wykorzystywany w DG,
nie wiem czy z tego powodu jego sprzedaż zobliguje mnie do kasy fiskalnej
(czy też bezpieczniej zastrzec sprzedaż tylko podatnikowi VAT, tak jak
dla softu firmowego)?


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Nie znam się na tym, ale czy nie można sprzedać licencji a nośnik dodać
gratis?

--

pozdrawiam,
Mariusz

do góry

Dnia 26-02-2009 o 11:54:40 MariuszM <m...@t...onet.pl>
napisał(a):

> Nie znam się na tym, ale czy nie można sprzedać licencji a nośnik dodać
> gratis?

Ja chcę sprzedać de facto egzemplarze oprogramowania a nie licencje,
wbrew temu co Bill i spółka twierdzą to jest zasadniczna różnica.

Poza tym zdaje się że i tak nieodpłątna dostawa towarów
jest traktowana jako odpłatna, a więc podpada pod sprzedaż
czyli też pod kaszę fiskalną.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Tomek wrote:
> Jak się najlepiej zaasekurować przed wpadnięciem w kasę
> fiskalna przy wyprzedazy firmowego "pudełkowego" softu na Allegro?
>
> Wystarczy że zastrzegę sprzedaż tylko na fakturę,
> i tylko firmie która dokona zakupu z konta firmowego
> i mi prześle papiery rejestracyjne potwierdzające
> że istnieje?
>
> (Bo w końcu zawsze istnieje możliwość że ktoś poda mi dane
> firmowe a kupi sobie prywatnie - po prostu nie zaksięguje faktury,
> więc chcąc mieć 100% pewności musiałbym kontrolować goscią
> czy to zaksięgował i faktycznie używa jako podatnik VAT..)
>
>
> Druga sprawa - czy dobrze rozumuję że wyprzedaż czysto prywatnych
> płyt (filmy, gry, soft które kurzą pułkę nie-firmową)
> nie wpędza mnie w kasę fiskalną?
>
> Mam też jeden program zakupiony prywatnie, jeszcze przed wejściem
> do UE, chcę go sprzedać. Tyle tylko że był wykorzystywany w DG,
> nie wiem czy z tego powodu jego sprzedaż zobliguje mnie do kasy fiskalnej
> (czy też bezpieczniej zastrzec sprzedaż tylko podatnikowi VAT, tak jak
> dla softu firmowego)?
>
>

Oczywiście to jest kombinowanie i jak będą chcieli to Cię łupną, ale
wrzuć do Google IIISA/Wa984/07 i może coś sobie wymyślisz.

Piotrek

do góry

>
> Poza tym zdaje się że i tak nieodpłątna dostawa towarów
> jest traktowana jako odpłatna, a więc podpada pod sprzedaż
> czyli też pod kaszę fiskalną.
>

No właśnie nie - spójrz do wcześniejszego postu.

Piotrek

do góry

Dnia 26-02-2009 o 12:26:13 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):


>
> Oczywiście to jest kombinowanie i jak będą chcieli to Cię łupną, ale
> wrzuć do Google IIISA/Wa984/07 i może coś sobie wymyślisz.
>

Ja chcę to zrobić tak żeby wystawić towar na Allegro i mieć z głowy.
To jest kwestia może 1500zł, więc ryzykować wtopę z kasą,
wydawać pieniądze na opinię prawną, wiążące interpretacje czy inne cuda
to nie jest opłacalny pomysł :-)



--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Dnia 26-02-2009 o 12:27:02 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):

>>
>> Poza tym zdaje się że i tak nieodpłątna dostawa towarów
>> jest traktowana jako odpłatna, a więc podpada pod sprzedaż
>> czyli też pod kaszę fiskalną.
>>
>
> No właśnie nie - spójrz do wcześniejszego postu.
>

Pobieżnie przeczytałem - goście mieli autentyczne
nieodpłatne przekazanie towaru a i tak wylądowali w sądzie.

A tutaj musiałbym sprzedać pudełko za 1000zł i dorzucić płyty gratis
- więc założe się że ptym bardziej pierwsza kontrola by mnie zmusiła
do tułania się po sądach.


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Tomek wrote:
> Ja chcę to zrobić tak żeby wystawić towar na Allegro i mieć z głowy.
> To jest kwestia może 1500zł, więc ryzykować wtopę z kasą,
> wydawać pieniądze na opinię prawną, wiążące interpretacje czy inne cuda
> to nie jest opłacalny pomysł :-)

No to IMHO poszukaj pośrednika z kasą. Wtedy masz 100% pewność.

Piotrek

do góry

Tomek wrote:
> A tutaj musiałbym sprzedać pudełko za 1000zł i dorzucić płyty gratis
> - więc założe się że ptym bardziej pierwsza kontrola by mnie zmusiła
> do tułania się po sądach.

Jak napisałem, w Twoim przypadku to byłoby kombinowanie.
Ale jak ktoś nie ma innego pomysłu to zawsze można rozważyć.

Ale kiedy ma miejsce rzeczywiste nieodpłatne przekazanie (na cele
związane z dg) to jak widać jest o co walczyć.
Dlatego nakarmiłem Google.

Piotrek

do góry

Dnia 26-02-2009 o 13:17:31 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):

> Tomek wrote:
>> Ja chcę to zrobić tak żeby wystawić towar na Allegro i mieć z głowy.
>> To jest kwestia może 1500zł, więc ryzykować wtopę z kasą,
>> wydawać pieniądze na opinię prawną, wiążące interpretacje czy inne cuda
>> to nie jest opłacalny pomysł :-)
>
> No to IMHO poszukaj pośrednika z kasą. Wtedy masz 100% pewność.
>

Ten sposób znam - niestety nie znam żadnego kasiarza,
a towar mam do sprzedania już. Stąd pytanie jak to się
robi żeby nie wtopić.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry