-
1. Data: 2004-01-10 09:05:57
Temat: zwrot za fakturę korygującą
Od: "Radek " <g...@g...pl>
Witam Szanownych grupowiczów,
Mam taki problem:
Prowadzę działalność gospodarczą jednoosobową. Kupowałem towar w hurtowni,
który okazał się nie tym co powinno być. Po półtorej miesiąca hurtownia
zgodziła się wystawić mi fakturę korygującą za zwrot towaru. Twierdzi jednak,
że nie może mi wydać pieniędzy, tylko mogę za równowartość kwoty z faktury
korygującej kupić u nich towary. Mam zatem takie pytanie: czy hurtownia może
uzalezniać zwrot pieniędzy od tego, czy kupię u nich towar? Czy faktycznie
nie mogę odebrać pieniędzy? Wydaję mi sie, że nie, ale na 100% pewny nie
jestem. Jeżeli nie może tak postąpić, to co ja moge zrobić? Czy np wezwać
Policję, a jeśli tak to na jakiej podstawie? Próby oszustwa, wyłudzenia
pieniędzy, czy jakiejś innej? W jaki sposób mogę wymusić na hurtowni zwrot
pieniędzy?
Pozdrawiam
Radek Biadoń
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2004-01-10 14:13:11
Temat: Re: zwrot za fakturę korygującą
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 10 Jan 2004, Radek wrote:
[...]
>+ korygującej kupić u nich towary. Mam zatem takie pytanie: czy hurtownia może
>+ uzalezniać zwrot pieniędzy od tego, czy kupię u nich towar?
Źle. Hurtownia nie miała obowiązku przyjmować niczego od ciebie
z powrotem (towar był dobry, prawda ?).
No to mogłeś przyjąć ich warunki - albo nie.
Jeśli nie dość wyraźnie strony (ty i oni) wyartykułowali czego
oczekują (spodziewam się że ustnie :)) - no to jest problem
z ustaleniem co kto komu obiecał.
>+ Czy faktycznie
>+ nie mogę odebrać pieniędzy? Wydaję mi sie, że nie,
Ależ hurtownia *może* ci zwrócić pieniądze. Temu że *nie chce*
jakoś specjalnie się nie dziwię :)
Ustalenia jakie były warunki wycofania się z umowy może ew.
podjąć się :] sąd (odpłatnie, "przegrywający płaci") - po 2 czy
3 latach się dowiesz co sądzi. A "temu typowi cośmy mu się
zgodzili wymienić towar a on nas jeszcze do sądu podał" może
być w najbliższym stuleciu trudno cokolwiek komukolwiek oddać ;)
Krótko mówiąc... "zrobili ci łaskę" zakładając że jesteś
tego świadom :) i trzeba było *zaraz* i *wyraźnie* krzyczeć
że chcesz więcej (zwrotu pieniędzy). Może by ci powiedzieli
"to zostaw sobie to co masz" :] i byłaby jasność...
>+ jestem. Jeżeli nie może tak postąpić, to co ja moge zrobić? Czy np wezwać
>+ Policję, a jeśli tak to na jakiej podstawie?
Formalnie to postawili się w trochę gorszej sytuacji, bo prawdopodobnie
owa f-ra korygująca to jedyny "papier" na umowę o wycofaniu się
z umowy kupna-sprzedaży, tak ? Niemniej nie byłbym taki szybki:
praktyka "zamiany na inny towar" jest dość powszechna, i w razie
jakbyś chciał iść "na noże" IMHO sąd może wziąć to pod uwagę.
W kwestii prawnej (oceny, jak zinterpretować taki stan umowy,
przy czym można przyjąć za pewnik że hurtownicy oświadczą że
zamiana towaru na inny towar była "oczywiście" uzgodnion) spytaj
na .prawo, jak ci się chce.
>+ W jaki sposób mogę wymusić na hurtowni zwrot pieniędzy?
Weź po uwagę to co pisałem wyżej: to może być ostatnia rzecz
którą na kimkolwiek "wymusisz"... !
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
3. Data: 2004-01-10 15:58:12
Temat: Re: zwrot za fakturę korygującą
Od: "Radek " <g...@g...SKASUJ-TO.pl>
Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> napisał(a):
> On Sat, 10 Jan 2004, Radek wrote:
> [...]
> >+ korygującej kupić u nich towary. Mam zatem takie pytanie: czy hurtownia
może
> >+ uzalezniać zwrot pieniędzy od tego, czy kupię u nich towar?
>
> Źle. Hurtownia nie miała obowiązku przyjmować niczego od ciebie
> z powrotem (towar był dobry, prawda ?).
> No to mogłeś przyjąć ich warunki - albo nie.
> Jeśli nie dość wyraźnie strony (ty i oni) wyartykułowali czego
> oczekują (spodziewam się że ustnie :)) - no to jest problem
> z ustaleniem co kto komu obiecał.
>
> >+ Czy faktycznie
> >+ nie mogę odebrać pieniędzy? Wydaję mi sie, że nie,
>
> Ależ hurtownia *może* ci zwrócić pieniądze. Temu że *nie chce*
> jakoś specjalnie się nie dziwię :)
> Ustalenia jakie były warunki wycofania się z umowy może ew.
> podjąć się :] sąd (odpłatnie, "przegrywający płaci") - po 2 czy
> 3 latach się dowiesz co sądzi. A "temu typowi cośmy mu się
> zgodzili wymienić towar a on nas jeszcze do sądu podał" może
> być w najbliższym stuleciu trudno cokolwiek komukolwiek oddać ;)
> Krótko mówiąc... "zrobili ci łaskę" zakładając że jesteś
> tego świadom :) i trzeba było *zaraz* i *wyraźnie* krzyczeć
> że chcesz więcej (zwrotu pieniędzy). Może by ci powiedzieli
> "to zostaw sobie to co masz" :] i byłaby jasność...
To nie było w ten sposób, po pierwsze hurtownia nie zrobiła mi łaskę, bo
zamiast towaru w opakowaniu była zwykła deska z odważnikiem, zeby zgadzała
się waga towaru. Zatem mogłem spokojnie iść np na Policję i zgłosić oszustwo.
>
> >+ jestem. Jeżeli nie może tak postąpić, to co ja moge zrobić? Czy np wezwać
> >+ Policję, a jeśli tak to na jakiej podstawie?
>
> Formalnie to postawili się w trochę gorszej sytuacji, bo prawdopodobnie
> owa f-ra korygująca to jedyny "papier" na umowę o wycofaniu się
> z umowy kupna-sprzedaży, tak ? Niemniej nie byłbym taki szybki:
> praktyka "zamiany na inny towar" jest dość powszechna, i w razie
> jakbyś chciał iść "na noże" IMHO sąd może wziąć to pod uwagę.
>
> W kwestii prawnej (oceny, jak zinterpretować taki stan umowy,
> przy czym można przyjąć za pewnik że hurtownicy oświadczą że
> zamiana towaru na inny towar była "oczywiście" uzgodnion) spytaj
> na .prawo, jak ci się chce.
>
> >+ W jaki sposób mogę wymusić na hurtowni zwrot pieniędzy?
>
> Weź po uwagę to co pisałem wyżej: to może być ostatnia rzecz
> którą na kimkolwiek "wymusisz"... !
>
niemniej dziękuję za info
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
4. Data: 2004-01-10 21:54:12
Temat: Re: zwrot za fakturę korygującą
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 10 Jan 2004, Radek wrote:
[...]
>+ To nie było w ten sposób,
No, na .prawo już powarczałem że mogłeś zaraz podać
potrzebne szczegóły :)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)