-
1. Data: 2002-07-18 08:31:16
Temat: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: "Wojciech Suszycki (Brick B.)" <s...@i...pl>
Jak ZUS oblicza zasiłek chorobowy dla pracodawcy? I płaci go dopiero po 2
tygodniach ciągłej choroby?
dzięki
WS
--
My ICQ # 131633151
GG 3842497
Podatki FAQ http://wizard.ae.krakow.pl/~suszycki/podatkiFAQ.htm
-
2. Data: 2002-07-18 09:01:47
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: "Pulsar" <p...@h...pl>
> Jak ZUS oblicza zasiłek chorobowy dla pracodawcy? I płaci go dopiero po 2
> tygodniach ciągłej choroby?
Oblicza go od podstawy do ZUS, czyli od 60% średniej krak\jowej - tej kwoty,
od której płacone są składki na ubezpieczenie chorobowe.
Chorobowe płacą już nawet za jeden dzień choroby - o ile oczywiście w ogóle
zasiłek chorobowy przysługuje...
-
3. Data: 2002-07-18 21:01:46
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Thu, 18 Jul 2002, Pulsar wrote:
>+ > Jak ZUS oblicza zasiłek chorobowy dla pracodawcy? I płaci go dopiero po 2
>+ > tygodniach ciągłej choroby?
>+
>+ Oblicza go od podstawy do ZUS, czyli od 60% średniej krak\jowej - tej kwoty,
>+ od której płacone są składki na ubezpieczenie chorobowe.
No to ja protestuję :) bo podałeś 2 rózne kwoty !
AFAIK "od podstawy od której są płacone", przy czym owa "podstawa"
musi być zawarta w przedziale 0,6 do 1,5 (chyba ? w każdym razie
limit górny też jest) ŚK.
Pozdrowienia, Gotfryd
-
4. Data: 2002-07-19 06:31:13
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: "Pulsar" <p...@h...pl>
>
> No to ja protestuję :) bo podałeś 2 rózne kwoty !
> AFAIK "od podstawy od której są płacone", przy czym owa "podstawa"
> musi być zawarta w przedziale 0,6 do 1,5 (chyba ? w każdym razie
> limit górny też jest) ŚK.
>
> Pozdrowienia, Gotfryd
>
No tak, ale szczerze mówiąc, raz mi się w życiu udało spotakć osobę, która
płaciła składki od 1,5 podtsawy "regularnej" - ale płaciła tylko przez jeden
rok i później zrezygnowała.
-
5. Data: 2002-07-19 07:34:32
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: "Boguslaw Szostak" <b...@u...agh.edu.pl>
"Pulsar" [..]
> No tak, ale szczerze mówiąc, raz mi się w życiu udało spotakć osobę, która
> płaciła składki od 1,5 podtsawy "regularnej" - ale płaciła tylko przez
jeden
> rok i później zrezygnowała.
No bo takie ubezpieczenie ma sens tylko wtedy, gdy ktos WIE, ze za pol roku
zachoruje...
Boguslaw
-
6. Data: 2002-07-19 07:41:09
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: "Pulsar" <p...@h...pl>
>
> No bo takie ubezpieczenie ma sens tylko wtedy, gdy ktos WIE, ze za pol
roku
> zachoruje...
>
> Boguslaw
>
I choroba ta trwać będzie na tyle długo, żeby te płacone składki się wróciły
;-))
-
7. Data: 2002-07-19 08:33:59
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: Maddy <m...@i...pl>
Użytkownik Pulsar napisał:
>>No bo takie ubezpieczenie ma sens tylko wtedy, gdy ktos WIE, ze za pol
> roku zachoruje...
>>
>>Boguslaw
> I choroba ta trwać będzie na tyle długo, żeby te płacone składki się wróciły
> ;-))
To nie jest takie trudne. Wystarczy zajśc w ciążę :-)))
Odpowidenio wcześnie podwyższa się składki, na 8 i 9 miesiąc idzie na
chorobowe (100% zasiłku) a potem macieżyński (100% zasiłku) i może
jeszcze jakieś zwolnienie związane z "macierzyństwem" :-))
Czysty biznes :-)
Ale nie... dla was, chłopcy, to jednak troche trudne :-)
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
8. Data: 2002-07-19 08:46:32
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: "Pulsar" <p...@h...pl>
>
> Ale nie... dla was, chłopcy, to jednak troche trudne :-)
>
> Maddy
>
ale bez nas, chłopców, nie wiele z tego by wyszło...
-
9. Data: 2002-07-19 22:02:47
Temat: Re: zasiłek chorobowy dla pracodawcy
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On Fri, 19 Jul 2002, Maddy wrote:
>+ Użytkownik Pulsar napisał:
[...]
>+ > I choroba ta trwać będzie na tyle długo, żeby te płacone składki się wróciły
>+ > ;-))
>+
>+ To nie jest takie trudne. Wystarczy zajśc w ciążę :-)))
Ktoś kiedyś na prawo ujmował to tak: "...co nie jest normalne" -:)
Bynajmniej nie chodziło o zachodzenie :) tylko o fakt uznawania
za osobę chorą.
Pozdrowienia, Gotfryd