On Sun, 6 Jan 2008, Piotr KUCHARSKI wrote:

> Czyli tak dla wszystkich sprzętów od początku działalności, nie ma
> znaczenia, że się zużyły i są stare, VAT od wartości zakupu?

Od którejś-tam nowelizacji.
Jakiś szpec od wciskania kitu uzasadnił zmianę zapisu w ustawie
(poprzednio była "wartość rynkowa", czyli z uwzględnieniem zużycia!)
troską o bankrutujących hurtowników, żeby nie musieli marży doliczyć
do wartości niesprzedanych *nowych* towarów :>

> To już wolę je sprzedać jakiejś znajomej osobie fizycznej,

http://groups.google.pl/groups?as_q=do+go%C5%82ej+zi
emi&num=100&as_ugroup=*.podatki

> a potem
> od niej już prywatnie odkupić. Wtedy VAT tylko od wartości sprzedaży
> po cenie rynkowej i nie będę tak stratny, prawda? Mam nadzieję, że
> to legalne, hehe.

Żeby tylko US się nie dopatrzył "obejścia prawa".
Niewątpliwie legalne jest sprzedanie na allegro i kupno za tę
samą kwotę porównywalnego sprzętu :>

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 06.01.2008 Piotr KUCHARSKI <c...@s...waw.pl> napisał/a:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>>> Jak kupi?em ze 3 miesi?ce temu niszczark?
>>> (za mniej ni? 3500 z? :>) i nie wprowadzi?em jej na ?T, tylko
>>> po prostu odliczy?em w koszty, to te? mam od niej VAT oddawa??
>> Niestety tak :(
>
> Czyli tak dla wszystkich sprz?tów od pocz?tku dzia?alno?ci, nie ma
> znaczenia, ?e si? zu?y?y i s? stare, VAT od warto?ci zakupu?

Gwoli ścisłości - w praktyce, to jeśli rzecz nie była w EŚT i w ewidencji
wyposażenia, to chyba tych sprzed ustawowych 'pięciu lat z kawałkiem'
sprzedawać nie trzeba? Urząd chyba w praktyce nie może wiedzieć, że je
mieliśmy.
--
Samotnik

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>>> E, aż tak dużo tego nie mam. Ile limitu jest, 40 tys.?
>> Limit to masz na uwatowienie.
> Na kasę fiskalną *też* są limity.
> Co wprowadza czasem zamieszanie, niewiele ale różnią się od limitów
> na "wejście w VAT".
> I bardziej skomplikowane, bo z wyłączeniami (znaczy że jak niektóre
> towary sprzeda się nawet w minimalnej ilości, to pod kasę się podpada).

Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 marca 2006 r. w sprawie kas
rejestrujących (pewnie z aktualizacjami): 40 tys. zł (lub 20 tys. zł)
z wyłączeniem, jak piszesz, paru rzeczy. M.in. aparatów foto (dlaczego
akurat tego, to nie wiem, heh).

>> Jak sprzedajesz osobom fizycznym, to sie fiskalizujesz :(
> Zależy CO sprzedaje.
> Jak sprzeda jeden komputer za 1000 zł to AFAIK nie.
> Jak sprzeda jeden fotoaparat za 100 zł (słownie sto) to tak,
> bo jest wyłączenie ze zwolnienia dla fotoaparatów :>

Bez aparatów; a nawet jak jakiś znajdę, to sprzedam innej firmie,
albo zlikwiduję, bo skoro muszę szukać, to popsuty. :)

Dodatkowo znajomy księgowy mi powiedział, że sprzedawać muszę tylko
rzeczy z wyposażenia (ŚT, znaczy >3500 zł, nie mam), czyli praktycznie
te, które były kupione za więcej niż 1500 zł. Jako że prowadziłem DG
wybitnie usługową, to mam raptem notebooka, komputer, monitor czy dwa,
drukarkę. W sumie tych powyżej 1500 jest za niecałe 8000 zł brutto, ale
zawsze to lepiej nie płacić 1450 zł VAT-u, niż płacić, prawda? :-)

p.

PS Ogólnie sens oddawania VAT-u przy likwidacji widzę, ale ZUPEŁNIE nie
widzę sensu oddawania VAT-u po cenach zakupu. Taki należny VAT powinien
się zmniejszać z upływem czasu.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>>> Czyli tak dla wszystkich sprzętów od początku działalności, nie ma
>>> znaczenia, że się zużyły i są stare, VAT od wartości zakupu?
>> Alez skad. Srodek trwaly i elementy wyposazenia mozna likwidowac.
> Ano można.
> Pewien problem stanowi, od czasu do czasu pojawiający się pośrednio
> w różnych formach problem-pytanie; zastrzegam z góry, że nie było
> dotąd "raportu" o skorzystaniu z tego przez US (co niczego nie
> dowodzi).
> Mamy coraz większy stosik ustaw, a to o ochronie środowiska, a to
> o składowaniu, a to o rejestracji śmieci... [...]
> Pytanie: czy NIEPRAWIDŁOWA likwidacja, czyli niezgodna z prawem,
> czyli *ewentualne* niedopatrzenie, komu należało powierzyć (!)
> likwidację np. sprzętu elektronicznego, może powodować uznanie,
> że nie podlega ona pod podatek dochodowy, a tym samym "zniknięcie"
> z EST/EW/spisu jest bezprawne i należy przekwalifikować je na
> "przekazanie na cele nie związane z DG"?

E, to naprawdę prościej sprzedać i ew. później kupić sobie nowsze. :)

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>> Czyli tak dla wszystkich sprzętów od początku działalności, nie ma
>> znaczenia, że się zużyły i są stare, VAT od wartości zakupu?
> Od którejś-tam nowelizacji.

Tzn. gdy sprzęty były zakupione przed tą nowelizacją, to od nich VAT
od ceny rynkowej, a późniejsze od zakupu? Jakoś mi się nie chce wierzyć.

> Jakiś szpec od wciskania kitu uzasadnił zmianę zapisu w ustawie
> (poprzednio była "wartość rynkowa", czyli z uwzględnieniem zużycia!)
> troską o bankrutujących hurtowników, żeby nie musieli marży doliczyć
> do wartości niesprzedanych *nowych* towarów :>

Granda. Zupełnie inaczej by można było to zrobić.

>> To już wolę je sprzedać jakiejś znajomej osobie fizycznej,
> http://groups.google.pl/groups?as_q=do+go%C5%82ej+zi
emi&num=100&as_ugroup=*.podatki

Fakt, dzięki.

>> a potem
>> od niej już prywatnie odkupić. Wtedy VAT tylko od wartości sprzedaży
>> po cenie rynkowej i nie będę tak stratny, prawda? Mam nadzieję, że
>> to legalne, hehe.
> Żeby tylko US się nie dopatrzył "obejścia prawa".

No to nie będę odkupywać akurat od nich, kupię sobie zupełnie inne, nowsze. :)

> Niewątpliwie legalne jest sprzedanie na allegro i kupno za tę
> samą kwotę porównywalnego sprzętu :>

OK.

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

do góry

Jacek_P <Z...@c...edu.pl> wrote:
>> E, aż tak dużo tego nie mam. Ile limitu jest, 40 tys.?
> Limit to masz na uwatowienie.

To też.

> Jak sprzedajesz osobom fizycznym, to sie fiskalizujesz :(

Ale nie od razu...

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

do góry

On Mon, 7 Jan 2008, Piotr KUCHARSKI wrote:

> Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 28 marca 2006 r. w sprawie kas
> rejestrujących (pewnie z aktualizacjami)

Ano, z dnia 20 grudnia 2007 :)
http://podatki.pl/akty/201207.htm

> z wyłączeniem, jak piszesz, paru rzeczy. M.in. aparatów foto (dlaczego
> akurat tego, to nie wiem, heh).

Też nie wiem, ale podejrzewam że swój udział ma spory przemyt
"walizkowy".

> Bez aparatów; a nawet jak jakiś znajdę, to sprzedam innej firmie,
> albo zlikwiduję, bo skoro muszę szukać, to popsuty. :)

:)

> Dodatkowo znajomy księgowy mi powiedział, że sprzedawać muszę tylko
> rzeczy z wyposażenia

Jak chodzi o VAT, to jeśli kontrolerowi będzie się chciało przejrzeć
faktury zakupów wyposażenia nieewidencjonowanego, to też może
wypadnie się tłumaczyć, jak było mocno nowe :)

> PS Ogólnie sens oddawania VAT-u przy likwidacji widzę, ale ZUPEŁNIE nie
> widzę sensu oddawania VAT-u po cenach zakupu.

W zupełności się zgadzamy.
I wielokroć podkreślałem, że tak BYŁO.
Zmieniono pod pozorem defiskalizacji państwa :>

pzdr, Gotfryd

do góry

On Mon, 7 Jan 2008, Piotr KUCHARSKI wrote:

>> Od którejś-tam nowelizacji.
>
> Tzn. gdy sprzęty były zakupione przed tą nowelizacją, to od nich VAT
> od ceny rynkowej, a późniejsze od zakupu? Jakoś mi się nie chce wierzyć.

Bo też jest inaczej: do nowelizacji, w momencie zamykania DG albo
darowania takiego starocia trzeba było zwrócić VAT od wartości
rynkowej (tylko).
A od nowelizacji - od wartości nabycia.

> Granda. Zupełnie inaczej by można było to zrobić.

Widocznie magiczne słowa "podatnik może" nie mogą przejść przez gardło
(albo palce) naszym ustawodawcom.

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>> Dodatkowo znajomy księgowy mi powiedział, że sprzedawać muszę tylko
>> rzeczy z wyposażenia
> Jak chodzi o VAT, to jeśli kontrolerowi będzie się chciało przejrzeć
> faktury zakupów wyposażenia nieewidencjonowanego, to też może
> wypadnie się tłumaczyć, jak było mocno nowe :)

No to wszystko >1500 i wszystko z tego roku minus typowe zużywalne
rzeczy typu papier, toner, baterie do laptopa (zostaną sprzedane
z laptopem).

>> PS Ogólnie sens oddawania VAT-u przy likwidacji widzę, ale ZUPEŁNIE nie
>> widzę sensu oddawania VAT-u po cenach zakupu.
> W zupełności się zgadzamy.
> I wielokroć podkreślałem, że tak BYŁO.
> Zmieniono pod pozorem defiskalizacji państwa :>

Trzeba Palikotowi zgłosić. :>

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

do góry

Piotr KUCHARSKI <c...@s...waw.pl> wrote:
>>> Dodatkowo znajomy księgowy mi powiedział, że sprzedawać muszę tylko
>>> rzeczy z wyposażenia
>> Jak chodzi o VAT, to jeśli kontrolerowi będzie się chciało przejrzeć
>> faktury zakupów wyposażenia nieewidencjonowanego, to też może
>> wypadnie się tłumaczyć, jak było mocno nowe :)
> No to wszystko >1500 i wszystko z tego roku minus typowe zużywalne
> rzeczy typu papier, toner, baterie do laptopa (zostaną sprzedane
> z laptopem).

Hm. A wie ktoś, jak to dobrze zrobić w Małej Księgowości RzP?
Wyposażenia nie mam w ewidencji środków trwałych, w magazynie
(z oczywistych względów) też nie. Usługa toto nie jest. To co
mam zrobić? Zrobić magazyn wyposażenia i WZ+paragon wystawiać
osobom fizycznym?

p.

--
Beware of he who would deny you access to information, for in his
heart he dreams himself your master. -- Commissioner Pravin Lal

do góry