Witam
mam pewnien problem
zaklad pracy w ktorym pracowalam wypowiedzial mi umowe o prace a wlasciwe to
kierowniczka
umowa byla zawarta na 3 miesiace
kierowniczka ktorej podlegalam bez uzasadnienie rozwiazala ze mna umowe po
miecsiacu pracy
ja wywiazywalam sie z obowiazkow sluzbowych pracowalam po godzinach
starannie wykonywalam swoja prace i sumiennie
kierowniczka tego dzialu zachowywala sie wobec mnie arogancko, obrzucala
wyzwiskami,obrazala, ignorowala nie pomagala wrecz przeszkadzla mi w pracy i
upokorzala przy innych pracownikach i wytykala moje bledy przy nich
kadrowy przed podjeciem pracy ostrzegl mnie przez nia ze to trudna osoba
ktora nie umie wspolzyc z ludzmi
w efekcie pod wplywem swoich zlosci i agresji kierowniczka wypowiedziala mi
umowe
nic nie wyjasniajac
zakryla sie kadrami wreczjac pismo
kadrowemu
ja chciaalabym uzyksac odszkodowanie za nastepne 2 miesiace pracy ale chyba
pozew ten nie byl by zasadny??albo przywrocenie do pracy ale juz w innym
wydziale
czy moze poddac ja za znecanie sie nade mna z powodztwa cywilnego ??
mam dowody w postaci nagran na kasecie
ponadto 1 osoba jest na zwolnieniu choruje na ciezko depresjea 2 pozostale
sie zwolnily bo nie mogly wytrzymac presji
sama teraz jestem na zwolnieniu do czasu okresu zakonczenia wypowiedzenia
co robic?? nie mam pracy a pewno szybko jej nie znajde chociaz mam wyzsze
wyksztalcenie i doswiadczenie
pozdrawiam
Karka

do góry

coralek napisał(a):
> Witam
> mam pewnien problem
> zaklad pracy w ktorym pracowalam wypowiedzial mi umowe o prace a wlasciwe to
> kierowniczka
> umowa byla zawarta na 3 miesiace

Trochę nie ta grupa, pardziej pl.soc.prawo ale mimo wszystko.

Przede wszystkim jeżeli umowa była na 3 miesiace to nie mogła zostać
rozwiazana za wypowiedzeniem.
Jedyną metoda rozwiązania takiej umowy jest porozumienie stron albo tzw.
dyscyplinarka (rażące naruszenie obowiązkow pracowniczych).
A na dyscyplinarkę to trzeba naprawde duzo nabroić.

Wypowiedzenie możliwe jest jedynie gdy umowa zostanie zawarta na czas
okreslony dłuższy niż 6 miesięcy, a i wtedy warunkiem jest zapisanie
klauzuli dopuszczającej wczesniejsze wypowiedzenie w umowie o pracę.

Z tego co mówisz (czas okreslony 3 miesiące) pracodawca w ogóle nie miał
prawa Cię zwolnić.
Już na tej podstawie masz duże szanse w sądzie, wlaściwie pewność wygranej.

Inna sprawa to ewentualne oskarżenie o mobbing, to już sliski grunt, Sąd
będzie wymagał zeznań innych pracowników, nagrania moga sie przydac jako
dowód ale sprawy tego typu lubia sie ciągnąć w nieskończonośc i są
raczej trudne do udowodnienia.
Chociaż znajoma mojej matki wlasnie wygrała sprawę o mobbiing
(dreczeniem, wyzywanie, upokażanie w pracy mające doprowadzić do
złozenia wypowiedzenie przez pracownika - nie szlo kobiety ot tak
zwolnic bo za blisko emerytury) ale wyrok nie jest prawomocny.
Ale tutaj murem staneły za nią inne pracownice, także te ktore jeszcze
pracowały. Tak sie składalo że lubiły swoja szefową działu i postanowiły
za nią walczyć.

W każdym razie jeżeli jest tak jak mowisz, masz w ręku umowe na czas
okreslony na trzy miesiace i do tego wypowiedzenie po miesiacu to
radziłabym uderzyć do najbliższej Inspekcji Pracy. Tam cię pokieruja
dalej, doradzą.
Taka ewidentnie wygrana sprawa pewnie im sie spodoba. ;-)

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Maddy wrote:

> Przede wszystkim jeżeli umowa była na 3 miesiace to nie mogła zostać
> rozwiazana za wypowiedzeniem.
> Jedyną metoda rozwiązania takiej umowy jest porozumienie stron albo
> tzw. dyscyplinarka (rażące naruszenie obowiązkow pracowniczych).
> A na dyscyplinarkę to trzeba naprawde duzo nabroić.

Być może była to umowa na okres próbny 3 miesiące, ale tego nie wiemy

do góry

niestety byla to umwoa na okres probny z 2 tygodn.wypowiedzeniem
Użytkownik "jureq" <j...@X...to.z.adresuX.op.pl> napisał w wiadomości
news:cohsd4$qo8$1@opal.futuro.pl...
> Maddy wrote:
>
> > Przede wszystkim jeżeli umowa była na 3 miesiace to nie mogła zostać
> > rozwiazana za wypowiedzeniem.
> > Jedyną metoda rozwiązania takiej umowy jest porozumienie stron albo
> > tzw. dyscyplinarka (rażące naruszenie obowiązkow pracowniczych).
> > A na dyscyplinarkę to trzeba naprawde duzo nabroić.
>
> Być może była to umowa na okres próbny 3 miesiące, ale tego nie wiemy
>

do góry

coralek napisał(a):
> niestety byla to umwoa na okres probny z 2 tygodn.wypowiedzeniem

No to nie podałaś bardzo istotnej informacji.
Umowę na okres próbny można wypowiedzieć. W twoim przypadku to
faktycznie dwa tygodnie wypowiedzenia i nie trzeba podawać przyczyny
wypowiedzenia.

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

no tak ale takich rzeczy sie nie robi zwalnia bez wyjasnienia i to po
miesiacu gdzie jeszcze nie zostalam dokladnei sprawdzona ze swojej pracy z
poza tym prace swoja wykonywalam starannie sumiennie taka jest tez ocan
wspolpracownikow i ktorzy byli zaskoczeni taka decyzja kierownik ktora chyba
cierpi na chorobe psychiczna robiac cos takeigo i wyrzucajac bez przyczyny i
podstaw jakichkolwiek zwlaszcza ze ida Swieta i
calkowita znieczulica i brak zrozumienia
moze ktos znaj jakis wolny etat w Poznaniu dla osoby z wyzszym
wyksztlaceniem
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:coibdr$h1s$1@nemesis.news.tpi.pl...
> coralek napisał(a):
> > niestety byla to umwoa na okres probny z 2 tygodn.wypowiedzeniem
>
> No to nie podałaś bardzo istotnej informacji.
> Umowę na okres próbny można wypowiedzieć. W twoim przypadku to
> faktycznie dwa tygodnie wypowiedzenia i nie trzeba podawać przyczyny
> wypowiedzenia.
>
> Maddy
>
> --
> *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
>
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> JID m...@e...com.pl
> GG: 5303813

do góry