Wynajalem mieszkanie, poniewaz jest tam pare drobnych rzeczy do
zrobienia / do kupienia oraz zorientowalem sie w kwestiach podatkowych
po czasie wiec w tym roku bede sie rozliczal na zasadach ogólnych a w
przyszłym roku pewnie wybiore ryczalt. I tutaj mam 3 pytania wydaje mi
się ze dość proste tylko mnie to przerasta.
1) z tego co wiem odliczyc moge wyposazenie ... zastanawiam sie czy jak
na załączanym do umowy protokole z wyposazeniem bedzie zaznaczone ze
np. kuchnia wraz z meblami, kuchenka, lodowka... a ja pare tygodni po
wynajeciu zakupie lodówke to bedzie to ok?
2) nie wszedzie mogę dostac paragon imienny (czy jakos tak sie to
nazywa), wiec jak bede mial zwykle paragony to chyba tez bedzie ok?
Inne dokumenty chyba nie maja zadnego znaczenia (sprzety z dostawa
beda na wynajmujacego i on sie pod formularzami dostawy / odbioru
bedzie podpisywal).
3) jak weryfikowane sa takie odliczenia? co się dzieje gdy za rok
bedzie inny wynajmujacy i np. bedzie mial wlasną lodówkę? Ja zabiore
swoja a on wstawi swoja ale to sie nie bedzie zgadzalo z rachunkami.

Niestety nigdy nie wynajmowalem mieszkania i mam problemy z detalami a
patrzac po znajomych jakos wynajmowanie na umowe nie jest
powszechne ;-)
pozdrawiam