On Thu, 29 May 2008, 666 wrote:
[do Cavallino]
> Nie żartuj.

Ty też. Czy w tym tysiącleciu zaczniesz normalnie pisac "z góry na dół"?
Może wtedy zauważysz do czego się odnosisz ;>

> Dobrowolne ZUS to najgorsze, co można zrobić w PRL-bis.
> Bank się spóźni o jeden dzień z przelewem i pół roku składek poszło się j...ć.

Jaaaaasne. Ale nie na temat :O
A cytat był taki (tyle, ze jak zostawiasz pod spodem, to widac nie
czytasz):

>> No to zawsze możesz płacić
>> zdrowotne dobrowolnie.
^^^^^^^^^
|||||||||

pzdr, Gotfryd

do góry

666 wrote:

> Bank się spóźni o jeden dzień z przelewem i pół roku składek poszło
> się j...ć. JaC

Nie bank, tylko ten kto zleca.
Przecież do ZUS decyduje data obciążenia rachunku,
a nie wykonania przelewu.

do góry

No tak, nadaję specjalny komunikat dla Gotfryda:

Dobrowolne zdrowotne płacone_za_posrednictwem ZUS.
JaC


-----

> > Dobrowolne ZUS to najgorsze, co można zrobić w PRL-bis.

do góry

On Thu, 29 May 2008, 666 wrote:

> No tak, nadaję specjalny komunikat dla Gotfryda:

Dziękuję :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Jak zwykle diabeł tkwi w sobotach i długich weekendach, oraz w PeKaO SA, gdzie od
paru miesięcy panuje włoski luzik z
[nie]wykonywaniem prawidłowo ustawionych przelewów.
JaC


-----

> Przecież do ZUS decyduje data obciążenia rachunku, a nie wykonania przelewu.

do góry