-
1. Data: 2005-02-08 08:45:30
Temat: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: "Wiktorn" <w...@p...fm>
Hej.
Zamierzam w tym roku rozliczyc sie z zona wspólnie.
Obydwoje posiadamy jednak rózne adresy zameldowania.
Jak wyglada procedura w tym przypadku.
Prosilbym o krótkie info.
Dzieki
Wojtek
--
-
2. Data: 2005-02-08 08:54:18
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: "Ufik" <r...@s...pl>
Użytkownik "Wiktorn" <w...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cu9u6q$f90$1@news.supermedia.pl...
> Hej.
>
> Zamierzam w tym roku rozliczyc sie z zona wspólnie.
> Obydwoje posiadamy jednak rózne adresy zameldowania.
> Jak wyglada procedura w tym przypadku.
> Prosilbym o krótkie info.
>
> Dzieki
> Wojtek
> Nie ma zadnego problemu i dodatkowych procedur. jedyny wymog : pelny rok w
> malzenstwie
R.
> --
>
>
>
-
3. Data: 2005-02-08 11:27:34
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: panTarhei <w...@l...com>
>> Nie ma zadnego problemu i dodatkowych procedur. jedyny wymog : pelny rok w
>> malzenstwie
> R.
"... jedyny wymog : pelny rok w malzenstwie".
Czytającym zdecydowanie radzę nie traktować powyższego jako profesjonalnej
porady prawnej ;) Chętnie za to posłuchamy co ma powiedzenia osoba
faktycznie rozeznana w temacie.
Choćby taka sytuacja: jeden z małżonków jest zatrudniony na umowę o pracę
oraz prowadzi dział. gospod., drugi zaś osiąga dochody tylko z umowy o
pracę. W US którego z podatników powinno być złożone wspólne zeznanie (a w
konsekwencji na rachunek którego uiszczana niedopłata podatku, bądź pod
adresem którego kierowane żądanie zwrotu nadpłaty)? Instrukcja do PIT-36
tego nie precyzuje (pozostawia dowolność), natomiast urzędy skarbowe
(przynajmniej niektóre) inaczej (tzn. nie dowolnie) traktują tę sprawę.
-
4. Data: 2005-02-08 14:01:31
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: "Wojciech Kozłowski" <w...@w...pl>
mam podobna sytuacje - rózne zameldowania.
W US tłumaczyli mi, ze oni biora pod uwage RZECZYWISTE zamieszkanie, a nie
zameldowanie.
Zwrócili uwagę, ze w PIT jest napisane: miejsce zamieszkania (a nie
zameldowania)
"panTarhei" <w...@l...com> wrote in message
news:1nncx3za4tpa2.1o5a43vw09g2s.dlg@40tude.net...
>
> >> Nie ma zadnego problemu i dodatkowych procedur. jedyny wymog : pelny
rok w
> >> malzenstwie
> > R.
>
> "... jedyny wymog : pelny rok w malzenstwie".
>
> Czytającym zdecydowanie radzę nie traktować powyższego jako profesjonalnej
> porady prawnej ;) Chętnie za to posłuchamy co ma powiedzenia osoba
> faktycznie rozeznana w temacie.
> Choćby taka sytuacja: jeden z małżonków jest zatrudniony na umowę o pracę
> oraz prowadzi dział. gospod., drugi zaś osiąga dochody tylko z umowy o
> pracę. W US którego z podatników powinno być złożone wspólne zeznanie (a w
> konsekwencji na rachunek którego uiszczana niedopłata podatku, bądź pod
> adresem którego kierowane żądanie zwrotu nadpłaty)? Instrukcja do PIT-36
> tego nie precyzuje (pozostawia dowolność), natomiast urzędy skarbowe
> (przynajmniej niektóre) inaczej (tzn. nie dowolnie) traktują tę sprawę.
-
5. Data: 2005-02-08 15:26:42
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Wojciech Kozłowski wrote:
> mam podobna sytuacje - rózne zameldowania.
> W US tłumaczyli mi, ze oni biora pod uwage RZECZYWISTE zamieszkanie, a nie
> zameldowanie.
> Zwrócili uwagę, ze w PIT jest napisane: miejsce zamieszkania (a nie
> zameldowania)
>
A co US do tego gdzie małżeństwo mieszka. Prawo wspólnego rozliczania
przsługuje małżeństwu, które ma cały rok małżeństwa i nic więcej.
PIT wysyła się do jednego z US. Drugi urząd nie trzeba, ale dla świetego
spokoju można powiadmić gdzie się wysłało wspólne rozliczenie.
To co odpowiedziała pani w US, było kompletnie nie na temat.
Pani w US odpowiedziała, że ich adresy zameldowania totalnie nie
interesują, a powinno się rozliczać w tym US, pod którego się podpada z
racji faktycznego zamieszkiwania na dzień 31 grudnia niezależnie od
tego, czy się tam mieszka z meldunkiem, czasowo, czy bez.
W ten sposób chcieli ominąć ustawę meldunkową i po części im się to udało.
Natomiast, żeby nie komplikować sobie życia zawsze rozliczałem się w US
w miejscu zameldowania nigdy nie powiadamiając ich gdzie mieszkam
faktycznie.
-
6. Data: 2005-02-08 19:54:16
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Feb 2005, witek wrote:
> + Wojciech Kozłowski wrote:
> + > mam podobna sytuacje - rózne zameldowania.
> + > W US tłumaczyli mi, ze oni biora pod uwage RZECZYWISTE zamieszkanie, a nie
> + > zameldowanie.
> + > Zwrócili uwagę, ze w PIT jest napisane: miejsce zamieszkania (a nie
> + > zameldowania)
> +
> + A co US do tego gdzie małżeństwo mieszka. Prawo wspólnego rozliczania
> + przsługuje małżeństwu, które ma cały rok małżeństwa i nic więcej.
Ale to są dwie RÓZNE sprawy.
Wojtek wyraźnie powoływał się na *adresy zameldowania* - a one nie
mają NIC do tego gdzie składa się PIT.
To iż owe adresy nie mają również NIC do prawa wspólnego zameldowania
to OSOBNA sprawa, nijak nie powiązana z faktem składania PITa tu czy
tam !
> + PIT wysyła się do jednego z US.
...w miejscy *zamieszkania* (a nie zameldowania) na co Wojciech zwrócił
był uwagę. A ty go podgryzasz ;)
> + To co odpowiedziała pani w US, było kompletnie nie na temat.
> + Pani w US odpowiedziała, że ich adresy zameldowania totalnie nie interesują,
Kiedy DOBRZE powiedziała (wyjątkowo ? ;)).
Jak ktoś przyłazi i nawija o adresach *zameldowania* to trzeba
go z błędu wyprowadzić... więc wyprowadziła - czego chcesz ?
:)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
7. Data: 2005-02-09 08:41:23
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: panTarhei <w...@l...com>
Dnia Tue, 08 Feb 2005 09:26:42 -0600, witek napisał(a):
> A co US do tego gdzie małżeństwo mieszka. Prawo wspólnego rozliczania
> przsługuje małżeństwu, które ma cały rok małżeństwa i nic więcej.
I znowu nieprawda! To jest zaledwie jeden z warunków!
-
8. Data: 2005-02-09 09:05:41
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: "Zdzislaw" <KrEnOzYl@WYTNIJ_TOPOLBOX.COM>
Witam!
Użytkownik "Wiktorn" <w...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cu9u6q$f90$1@news.supermedia.pl...
> Zamierzam w tym roku rozliczyc sie z zona wspólnie.
> Obydwoje posiadamy jednak rózne adresy zameldowania.
> Jak wyglada procedura w tym przypadku.
> Prosilbym o krótkie info.
>
> Dzieki
> Wojtek
Mam taka sama sytuacje:) Wspolne rozliczenie skladam zawsze w US01 miasta
zameldowania zony (tak mi wygodniej - male miasto brak kolejek i mila
obsluga) a swoj US02 powiadamiam pisemkiem (wyslany poleconym), ze
rozliczylem sie wspolnie... w US01. Tak mi poradzily Panie w US (zarowno w
01 jak i w 02).
Z
-
9. Data: 2005-02-09 22:33:50
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: "chillin" <n...@n...pl>
> Mam taka sama sytuacje:) Wspolne rozliczenie skladam zawsze w US01 miasta
> zameldowania zony (tak mi wygodniej - male miasto brak kolejek i mila
> obsluga) a swoj US02 powiadamiam pisemkiem (wyslany poleconym), ze
> rozliczylem sie wspolnie... w US01. Tak mi poradzily Panie w US (zarowno
> w
> 01 jak i w 02).
Tego nie rozumiem - po co informujesz US02? Z jakiego formularza
korzystasz...?
Po prostu nie potrafię w przepisach odnaleźć takiego obowiązku dla
podatnika.
Czy podatkowcy mogą skomentować sesnowność takiej korespondencji?
m.
-
10. Data: 2005-02-09 22:47:36
Temat: Re: wspólne rozliczanie - rózne meldunki
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
chillin wrote:
>>Mam taka sama sytuacje:) Wspolne rozliczenie skladam zawsze w US01 miasta
>>zameldowania zony (tak mi wygodniej - male miasto brak kolejek i mila
>>obsluga) a swoj US02 powiadamiam pisemkiem (wyslany poleconym), ze
>>rozliczylem sie wspolnie... w US01. Tak mi poradzily Panie w US (zarowno
>>w
>>01 jak i w 02).
>
>
>
> Tego nie rozumiem - po co informujesz US02? Z jakiego formularza
> korzystasz...?
> Po prostu nie potrafię w przepisach odnaleźć takiego obowiązku dla
> podatnika.
> Czy podatkowcy mogą skomentować sesnowność takiej korespondencji?
>
> m.
>
Nie ma takiego przepisu. A powiadamia dla świętego spokoju, ab US02 nie
przysłał pisemka z groźbami, że się nie rozliczył.
Tak US02 ma pisemko i wie gdzie szukać rozliczenia w tym całym swoim bajzlu.