eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 41. Data: 2004-09-17 13:09:42
    Temat: Re: [OT] Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: "ntom" <n...@N...ct.utwente.nl>


    "Zbyszek Tuźnik" <d...@b...pl> wrote in message
    news:ciej3d$ru3$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Janusz napisał:
    >
    > A nie uważasz za takowy zawracanie Bogu ducha winnym ludziom głowy
    > sprawami, które można załatwić samemu bez najmniejszego problemu?

    Nikt nikomu nie zawaracal glowy. Pojawienie sie pytania nie zmusza Ciebie
    ( i wielu innych w tym watku) do odpowiedzi (zreszta nikogo nie zmusza). Jak
    nie chcesz to nie odpowiadaj i nie zawracaj sobie glowy bzdurami.

    Choc przy okazji :-)
    - jest blad w dokumencie na stronie rzadowej,
    - wiemy czy sie uzywa kropki czy przecinka,
    - znamy subtelnosci jezykowe odnosnie "rachunkowosci",
    - mamy powiekszony KF

    Hej, nie jest zle....

    A najlepiej to EOT

    Nikodem



  • 42. Data: 2004-09-17 13:18:49
    Temat: Re: [OT] Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: "Janusz" <e...@p...onet.pl>


    > A nie uważasz za takowy zawracanie Bogu ducha winnym ludziom głowy
    > sprawami, które można załatwić samemu bez najmniejszego problemu?
    > Ot, googlając troszkę? albo np. używanie pojęć, o których znaczeniu nie
    > ma się pojęcia?
    > Telefon do losowo wybranego US też pewnie rozwiązałby sprawę.

    Kurcze, przeciez to zaczyna byc jakas paranoja. Rozumujac w ten sposob
    moznaby w ogole zlikwidowac grupy dyskusyjne, niech nikt nie zadaje nikomu
    pytan. Niech wszyscy szukaja na goooglach i bedzie swiety spokoj...
    Przeciez ja nikomu pistoletu do glowy nie przystawilem kazac odpowiadac na
    moje pytanie.
    Cala idea polega na tym, ze sa ludzie ktorzy posiadaja wiedze i potrafia (no
    i oczywiscie chca) odpowiedziec na moje pytanie, robia to. Kto nie chce,
    robi Ctrl+Q i idzie no nastepnego postu.

    > Poza tym pierwsza odpowiedź na zadane w temacie pytanie pojawiła się o
    > 11:08 Bogusław Szostak. No może nie była wprost, ale i tak jednoznaczna.
    >

    To juz wyjanialem w jednym poscie wyzej.

    z mojej strony EOT

    Janusz



  • 43. Data: 2004-09-17 15:50:26
    Temat: Re: [OT] Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Fri, 17 Sep 2004 15:18:49 +0200, "Janusz" <e...@p...onet.pl>
    wrote:

    >Kurcze, przeciez to zaczyna byc jakas paranoja. Rozumujac w ten sposob
    >moznaby w ogole zlikwidowac grupy dyskusyjne,
    napisz RFD :D

    WAM
    --
    nad morze? www.nadmorze.pl


  • 44. Data: 2004-09-21 08:55:32
    Temat: Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Janusz pisze:

    >
    > Na samym poczatku ustawy o rachunkowosci jest mowa iz ma ona zastosowanie
    >> dla osob fizycznych, spolek, itd... ktore w w poprzednim roku (obrotowym)
    >> osiagnely zysk powyzej... no i wlasnie
    >>
    >> w tekscie widze 800.000 EUR (wedlug mnie to jest 800 EUR - bo od kad
    >> pamietam kropka jest miejscem dziesietnym, tylko po co w takim razie 3
    > zera
    >> ?)
    >>
    >
    > Dobrze, widze ze wszyscy mieli okazje sie wyzyc, pokrzyczec... ja poznalem
    > nowe znaczenie kropki.

    Lepij pozno niz wcale...

    A poza tym przeciez chciales, by Ci wytlumaczyc, co tez zrobiono.

    Boguslaw


  • 45. Data: 2004-09-21 09:10:47
    Temat: Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: "Janusz" <e...@p...onet.pl>


    > > Dobrze, widze ze wszyscy mieli okazje sie wyzyc, pokrzyczec... ja
    poznalem
    > > nowe znaczenie kropki.
    >
    > Lepij pozno niz wcale...
    >
    > A poza tym przeciez chciales, by Ci wytlumaczyc, co tez zrobiono.
    >
    > Boguslaw

    Owszem zyskalem nowa wiedze, ale w dosc okrezny sposob...

    Janusz



  • 46. Data: 2004-09-21 09:30:49
    Temat: Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Janusz pisze:

    >
    >> > Dobrze, widze ze wszyscy mieli okazje sie wyzyc, pokrzyczec... ja
    > poznalem
    >> > nowe znaczenie kropki.
    >>
    >> Lepij pozno niz wcale...
    >>
    >> A poza tym przeciez chciales, by Ci wytlumaczyc, co tez zrobiono.
    >>
    >> Boguslaw
    >
    > Owszem zyskalem nowa wiedze, ale w dosc okrezny sposob...
    >
    > Janusz

    No nieprzesadzaj..
    Napisalem Ci co i jak, ale poniewaz nie zrozumiales
    (to pewnie moaj wina ze zle tlumazcylem) wiec inni wytlumaczyli Ci to
    dobitniej..

    Pozdrowienia

    Boguslaw


  • 47. Data: 2004-09-21 09:49:06
    Temat: Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: "Janusz" <e...@p...onet.pl>



    > No nieprzesadzaj..
    > Napisalem Ci co i jak, ale poniewaz nie zrozumiales
    > (to pewnie moaj wina ze zle tlumazcylem) wiec inni wytlumaczyli Ci to
    > dobitniej..
    >
    > Pozdrowienia
    >
    > Boguslaw

    I chyba dotarlismy do senna. Wina lezy po obu stronach. Ja nie potrafilem
    zrozumiec (a powinienem), Ty zle tlumaczyles (a powiniens byl tlumaczyc
    dobrze).
    Gdyby wszyscy odpowiadajacy potrafili zrozumiec, ze ich odpowiedz nie zawsze
    od razu jest jasna i czytelna dla zadajacego pytanie i jeszcze potrafili
    wykazac troche cierpliwosci odpowiadajac prosciej, inaczej (albo nie
    odpowadajac w ogole). Wtedy grupy dyskusyjne zyskalby moim zdaniem nowa
    jakosc.

    Pozdrawiam
    Janusz



  • 48. Data: 2004-09-21 09:56:21
    Temat: Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: Boguslaw Szostak <a...@a...edu.pl>

    Janusz pisze:

    >
    >
    >> No nieprzesadzaj..
    >> Napisalem Ci co i jak, ale poniewaz nie zrozumiales
    >> (to pewnie moaj wina ze zle tlumazcylem) wiec inni wytlumaczyli Ci to
    >> dobitniej..
    >>
    >> Pozdrowienia
    >>
    >> Boguslaw
    >
    > I chyba dotarlismy do senna. Wina lezy po obu stronach. Ja nie potrafilem
    > zrozumiec (a powinienem), Ty zle tlumaczyles (a powiniens byl tlumaczyc
    > dobrze).

    No niestety nie moge sie zgodzic..
    Kazdy tlumaczyjak chce/umie/ma czas...

    Boguslaw


  • 49. Data: 2004-09-21 10:10:31
    Temat: Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    Użytkownik Janusz napisał:

    >
    > I chyba dotarlismy do senna. Wina lezy po obu stronach. Ja nie potrafilem
    > zrozumiec (a powinienem), Ty zle tlumaczyles (a powiniens byl tlumaczyc
    > dobrze).

    Powinien dobrze tłumaczyć doradca za cięzkie pieniadze. Na grupie każdy
    tłumaczy jak potrafi i na ile mu sie chce.

    Absotutny brak pojęcia o temacie u pytającego, brak ten bijący w oczy z
    każdego słowa w pytaniu, plus nieznajomośc języka polskiego w 99%
    zniechęci "tłumacza".
    W końcu osoby tu dyskutujące zakladaja, że nie rozmawiaja z
    przedszkolakiem któremu trzeba najpier słowniczek wbic do głowy (wbic,
    bo sam niechętnie sięga po wiedzę, odsełany żeby sprawdził sobie slówko
    w słowniku ciezko sie obraża).

    > Gdyby wszyscy odpowiadajacy potrafili zrozumiec, ze ich odpowiedz nie zawsze
    > od razu jest jasna i czytelna dla zadajacego pytanie

    ...bo może niezbyt dobrze władać językiem polskim?

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl


  • 50. Data: 2004-09-21 10:34:55
    Temat: Re: ustawa o rachunkwosci: 800 EUR czy 800 000 EUR ?
    Od: "Janusz" <e...@p...onet.pl>


    > >
    > > I chyba dotarlismy do senna. Wina lezy po obu stronach. Ja nie
    potrafilem
    > > zrozumiec (a powinienem), Ty zle tlumaczyles (a powiniens byl tlumaczyc
    > > dobrze).
    >
    > Powinien dobrze tłumaczyć doradca za cięzkie pieniadze. Na grupie każdy
    > tłumaczy jak potrafi i na ile mu sie chce.

    Straszna z Ciebie materialistka...

    >
    > Absotutny brak pojęcia o temacie u pytającego, brak ten bijący w oczy z
    > każdego słowa w pytaniu, plus nieznajomośc języka polskiego w 99%
    > zniechęci "tłumacza".

    Jak juz wielokrotnie powtarzalem, nie zmuszalem nikogo do odpowiedzi

    > W końcu osoby tu dyskutujące zakladaja, że nie rozmawiaja z
    > przedszkolakiem któremu trzeba najpier słowniczek wbic do głowy (wbic,
    > bo sam niechętnie sięga po wiedzę, odsełany żeby sprawdził sobie slówko
    > w słowniku ciezko sie obraża).

    Maddy nie "osoby", tylko "Ty" zakladasz. Wypowiadanie sie na temat
    nastawiania wszystkich wobec mnie jest przejawem egoizmu.
    To o "ciezkim obrazaniu" to juz sobie sama dopowiedzialas.

    >
    > > Gdyby wszyscy odpowiadajacy potrafili zrozumiec, ze ich odpowiedz nie
    zawsze
    > > od razu jest jasna i czytelna dla zadajacego pytanie
    >
    > ...bo może niezbyt dobrze władać językiem polskim?
    >
    > Maddy

    Mozesz mi to glebiej wyjasnic, bo nie widze zwiazku?

    Janusz


strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1