Witam,

wymyslilem sobie cos takiego, ale wydaje mi sie to troche za proste. Czy
moglibyscie mnie wyprowadzic z bledu?

Pracodawca zatrudnia mnie na 1/8 etatu (a moze moze byc 1/10 albo jeszcze
mniej?) za najnizsze wynagrodzenie, czyli na umowie bedzie ok 100zl brutto, a
ja jako ze moja praca i tak bedzie polegac na jezdzeniu wypisuje kilometrowke
(delegacje) za co dostaje zwrot kosztow zgodnie ze stawka za kilometr. Czy US
moze sie do czegos w tym wypadku przyczepic? Czy przy takiej umowie tez jest
jakis minimalny ZUS itp, czy tez przy 100zl brutto koszt dla pracodawcy bedzie
ok. 130?
Czy zamiast umowy o prace moze to byc umowa zlecenie na 100zl?
Co w przypadku gdy wykorzystuje nie swoj samochod (ojca), czy tez bede mogl
obciazac pracodawce kosztami zgodnie ze liczba przejechanych km i stawka/km?

Bardzo prosze o jakas rade albo link...

Pozdrawiam

Sebel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <k...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:7...@n...onet.pl...
> Witam,
>
> wymyslilem sobie cos takiego, ale wydaje mi sie to troche za proste. Czy
> moglibyscie mnie wyprowadzic z bledu?
>
> Pracodawca zatrudnia mnie na 1/8 etatu (a moze moze byc 1/10 albo jeszcze
> mniej?) za najnizsze wynagrodzenie, czyli na umowie bedzie ok 100zl
brutto, a
> ja jako ze moja praca i tak bedzie polegac na jezdzeniu wypisuje
kilometrowke
> (delegacje) za co dostaje zwrot kosztow zgodnie ze stawka za kilometr. Czy
US
> moze sie do czegos w tym wypadku przyczepic?

moim zdaniem-nie. Pracownik jest zatrudnony, wykonuje pracę którą zleca
pracodawca.
Ale chyba trzeba uważać z ilością kilometrów. Np. jeżeli jesteś zatrudniony
na 1/10 etatu to nie możesz jeździć po 100 km dziennie.

Czy przy takiej umowie tez jest
> jakis minimalny ZUS itp, czy tez przy 100zl brutto koszt dla pracodawcy
bedzie
> ok. 130?

Minimalne wynagrodzenie wynosi 760zł brutto na pełny etat (obecnie). Czyli
np. 1/10 etatu to 76 zł.

> Czy zamiast umowy o prace moze to byc umowa zlecenie na 100zl?

Może byc umowa zlecenie tylko niewiele to zmienia. ZUS i podatek taki sam.
Tylko urlopów się nie płaci.

> Co w przypadku gdy wykorzystuje nie swoj samochod (ojca), czy tez bede
mogl
> obciazac pracodawce kosztami zgodnie ze liczba przejechanych km i
stawka/km?

hmm... to chyba może być przeszkoda. Moim zdaniem powinieneś mieć umowę
najmu z ojcem, że pożycza Ci samochód do pracy. Tylko u ojca jest wtedy
przychód. Można wpisac jakąś małą kwotę ale jednak jest i trzeba go ująć w
zeznaniu podatkowym.
Chyba że ktoś coś innego dorzuci?

pozdrawiam
WS

> Bardzo prosze o jakas rade albo link...
>
> Pozdrawiam
>
> Sebel
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik Wojciech Suszycki (Brick B.) napisał:

> Chyba że ktoś coś innego dorzuci?

Lub umowa użyczenia (bez rozliczeń finansowych) - wtedy przychód jest u
podatnika używającego przedmiotu użyczenia (w tym wypadku - samochodu).

Stootch


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Stootch wrote:

> Użytkownik Wojciech Suszycki (Brick B.) napisał:
>
>> Chyba że ktoś coś innego dorzuci?
>
> Lub umowa użyczenia (bez rozliczeń finansowych) - wtedy przychód jest
> u podatnika używającego przedmiotu użyczenia (w tym wypadku - samochodu).

Ale tu moze byc pulapka, bo (przynajmniej w przypadku DG) wiadomy urzad
moze probowac wyliczyc przychod wg stawek z wypozyczalni :((((


--
= Pozdrawiam ================================ MauP ==
= Piotr M. Kumor === GG 1676929 === ph.+48602796599 =
= " Uuuk ! - tlumaczyl cierpliwie bibliotekarz..." ==

do góry

Użytkownik Wojciech Suszycki (Brick B.) <s...@i...pl> w wiadomości d
o grup dyskusyjnych napisał:af861m$6si$...@s...icm.edu.pl...
>
>
> > Czy zamiast umowy o prace moze to byc umowa zlecenie na 100zl?
>
> Może byc umowa zlecenie tylko niewiele to zmienia. ZUS i podatek taki sam.
> Tylko urlopów się nie płaci.
>

Troche jednak zmienia. Pracodawca nie musi trzymac sie min. wynagrodzen, pro
wadzic dodatkowych kartotek, itp.
Poza tym - uwaga - kwota ponizej ok. 150 zl (upewnij sie w US) jest opodatko
wana ryczaltowo, tj. od kwoty przychodu odprowadzane jest 20% podatku. Nie m
a KUP, nie wlicza sie tez tego do zeznania rocznego, ale comiesieczna deklar
acje i tak trzeba skladac.
Ogolnie - um. zlecenia jest prostsza "w obsludze".

> > Co w przypadku gdy wykorzystuje nie swoj samochod (ojca), czy tez bede
> mogl
> > obciazac pracodawce kosztami zgodnie ze liczba przejechanych km i
> stawka/km?
>
> hmm... to chyba może być przeszkoda. Moim zdaniem powinieneś mieć umowę
> najmu z ojcem, że pożycza Ci samochód do pracy. Tylko u ojca jest wtedy
> przychód. Można wpisac jakąś małą kwotę ale jednak jest i trzeba go ująć w
> zeznaniu podatkowym.
> Chyba że ktoś coś innego dorzuci?

umowa nieodplatnego uzyczenia?


--

pozdrawiam,

glos

do góry

Użytkownik maup napisał:

> Ale tu moze byc pulapka, bo (przynajmniej w przypadku DG) wiadomy urzad
> moze probowac wyliczyc przychod wg stawek z wypozyczalni :((((

W umowie dopisujesz: Biorący w użyczenie zobowiązuje się do:
- regularnego serwisowania pojazdu, zgodnie z zaleceniami producenta,
- wykupowania na własny koszt obowiązkowych ubezpieczeń komunikacyjnych,
+ kilka innych zobowiązań, obciążających biorącego w użyczenie, a których
nie ma w przypadku korzystania z wypożyczalni.

Wiadomy urząd nie ma wtedy podstawy do wyliczenia przychodu wg stawek z
wypożyczalni. Rzecz jasna nalezy zachować umiar i nie wolno rażąco
zaniżać przychodu uzyskanego z nieodpłatnego używania pojazdu. Stawki?
Te są różne w różnych częściach naszego pięknego kraju, do tego dochodzi
szacunkowa wartość pojazdu, etc, etc.

ATSD czy ojciec nie mógłby "podarować" synowi pojazdu w części, od
wartości której nie płaci się podatku? Spisać umowę, zarejestrować w US,
dokonać wpisu w dowodzie rej. auta, zawiadomić ubezpieczalnię i po sprawie.

Stootch


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Wielgachne Wam dzieki:)

Sebel

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry