czy prawda jest ze za datę rozpczęcia działalności uważa się datę
dokonania PIERWSZEJ TRANSAKCJI SPRZEDAŻY i od tego momentu musze opłacać
ZUS??? jestem na etapie rejestracji dzialnosci i nie wiem jaki podac
termin we wniosku
pozdr

do góry

Robert Siegieda napisał(a):
> czy prawda jest ze za datę rozpczęcia działalności uważa się datę
> dokonania PIERWSZEJ TRANSAKCJI SPRZEDAŻY i od tego momentu musze opłacać
> ZUS??? jestem na etapie rejestracji dzialnosci i nie wiem jaki podac
> termin we wniosku

Za datę rozpoczęcia działalności uważa się date dokonania pierwszej
czynności związanej z tą działalnością.
Może to byc nawet zakup pieczatki. A także podpisanie jakiejkolwiek
umowy w której wystepujesz jako przedsiębiorca.
Termin podajesz taki w jakim zamierzasz rzeczywiście działalność
rozpocząć - przed tym terminem nie powinienes występować nigdzie jako
przedsiębiorca.

Jak ty to sobie wyobrażasz - buduję wielką fabryke, szkolę ludzi,
zatrudniam ich, zajmuje to rok i cały czas nie prowadzę działalności,
nie płacę ZUS, nie rozliczam podatków bo nic nie sprzedałam?? ;-)

Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

termin rozpoczęcia działalności to termin podany do wpisu do rejestru
działalności gospodarczej !!!!
Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał w wiadomości
news:cv1tiu$go3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Robert Siegieda napisał(a):
>> czy prawda jest ze za datę rozpczęcia działalności uważa się datę
>> dokonania PIERWSZEJ TRANSAKCJI SPRZEDAŻY i od tego momentu musze opłacać
>> ZUS??? jestem na etapie rejestracji dzialnosci i nie wiem jaki podac
>> termin we wniosku
>
> Za datę rozpoczęcia działalności uważa się date dokonania pierwszej
> czynności związanej z tą działalnością.
> Może to byc nawet zakup pieczatki. A także podpisanie jakiejkolwiek umowy
> w której wystepujesz jako przedsiębiorca.
> Termin podajesz taki w jakim zamierzasz rzeczywiście działalność
> rozpocząć - przed tym terminem nie powinienes występować nigdzie jako
> przedsiębiorca.
>
> Jak ty to sobie wyobrażasz - buduję wielką fabryke, szkolę ludzi,
> zatrudniam ich, zajmuje to rok i cały czas nie prowadzę działalności, nie
> płacę ZUS, nie rozliczam podatków bo nic nie sprzedałam?? ;-)
>
> Maddy
>
> --
> *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
>
> Magdalena "Maddy" Wołoszyk
> JID m...@e...com.pl
> GG: 5303813

do góry

On Thu, 17 Feb 2005, Małgorzata i Eugeniusz wrote:

>+ termin rozpoczęcia działalności to termin podany do wpisu do rejestru
>+ działalności gospodarczej !!!!

Primo - tak OT - da się coś zrobić żebyś pisał(a) *pod*
cytatem ? Jak ja teraz mam po ludzku odnieść się do treści ?

Ad rem: termin rozpoczęcia DG to termin rozpoczęcia DG,
coby pewnego grupowicza zmałpować ;)
Termin we wpisie do rejestru to niewątpliwie termin deklarowanego
rozpoczęcia DG. IMO (i nie tylko moim) termin podany do US
i ZUS musi być jednakowy - bo do obu urzędów *po* rozpoczęciu
DG podaje się termin faktyczny.
Ale IMO (i nie tylko moim) termin faktyczny może być późniejszy
niż deklarowany.
Pamiętając iż "każdy odpowiada za siebie" - objaśniam iż
po zasięgnięciu języka gdzie się dało osobiście z opóźnieniem
rozpocząłem DG. Dyskusji można szukać w archiwach :)

>+ Użytkownik "Maddy" <m...@e...com.pl> napisał
[...]
>+ > Za datę rozpoczęcia działalności uważa się date dokonania pierwszej
>+ > czynności związanej z tą działalnością.
>+ > Może to byc nawet zakup pieczatki. A także podpisanie jakiejkolwiek umowy
>+ > w której wystepujesz jako przedsiębiorca.
>+ > Termin podajesz taki w jakim zamierzasz rzeczywiście działalność
>+ > rozpocząć - przed tym terminem nie powinienes występować nigdzie jako
>+ > przedsiębiorca.
>+ >
>+ > Jak ty to sobie wyobrażasz - buduję wielką fabryke, szkolę ludzi,

...i tak samo uważam...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

Małgorzata i Eugeniusz napisał(a):
> termin rozpoczęcia działalności to termin podany do wpisu do rejestru
> działalności gospodarczej !!!!

Termin podany we wpisie do ewidencji to planowany termin rozpoczęcia
działalności gospodarczej - nie można jej rozpocząć przed tą data ale
można po.
Sama jako date rozpoczęcia działalności gospodarczej podałam date o 2
tygodnie późniejszą niż wpis a pare lat juz działalność prowadzę i ZUS
mi zaświadczenia o niezaleganiu wydaje regularnie.
Ba, mam pod swoja opieka spółke cywilną w ktorej wspólnicy oficjalnie
rozpoczęli działalność 6 miesięcy po dacie wpisu.
Było to 5 lat temu. US ani ZUS nawet nie pisnął.

Takich przypadków mam dookoła na pęczki, Gotfryd pewnie też (a siedzi na
drugim końcu Polski) i peweni na liscie jeszcze sporo takich delikwentów
się znajdzie.
Natomiast nie znam nikogo komu by zakwestionowano datę rozpoczęcia
działalności późniejsza niż we wpisie. Znasz kogoś takiego?

I na podstawie jakiego przepisu miałoby sie to stać?

Maddy

ps. pisz pod cytatem, tnij syfnatury (delimiter tam nie jest dla ozdoby)
i nie wcinaj sie w cytat, potem sie tego czytać nie da

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

> Termin podany we wpisie do ewidencji to planowany termin rozpoczęcia
> [..]
> rozpoczęli działalność 6 miesięcy po dacie wpisu.
> [..]
> Natomiast nie znam nikogo komu by zakwestionowano datę rozpoczęcia
> działalności późniejsza niż we wpisie. Znasz kogoś takiego?

Owszem. ZUS (poinformowany przez UM) przesyła notę do
rozpoczynającego, że ten nie dokonał zgłoszenia do ubezpieczenia i nie
uiszcza składek. Wtedy jednaj wystarczy napisać odpowiedź, że w
związku... (albo bez związku) działalnośc jeszcze nie została
rozpoczęta. Na tym sprawa się zamyka. Nie wiem, jak to się ma do
przepisów, ale tak się dzieje w praktyce (na moim końcu Polski) ;).

do góry

On Sat, 19 Feb 2005, Jan Kowalski wrote:

>+ > Termin podany we wpisie do ewidencji to planowany termin rozpoczęcia
>+ > [..]
>+ > rozpoczęli działalność 6 miesięcy po dacie wpisu.
>+ > [..]
>+ > Natomiast nie znam nikogo komu by zakwestionowano datę rozpoczęcia
>+ > działalności późniejsza niż we wpisie. Znasz kogoś takiego?
>+
>+ Owszem. ZUS (poinformowany przez UM) przesyła notę do
>+ rozpoczynającego, że ten nie dokonał zgłoszenia do ubezpieczenia i nie
>+ uiszcza składek.

E... taką notę to mi też posłali...
Ale to nie jest "kwestionowanie" :) - IMHO przynajmniej :)
ZUS "przypominał"... :)

>+ Wtedy jednaj wystarczy napisać odpowiedź, że w związku...

No u mnie wystarczyła rzecz nieprawdopodobna.
Telefon :)
Usłyszałem mruknięcie "acha", jakiś szelest (papier/klawiatura)
- i to tyle :)

>+ przepisów, ale tak się dzieje w praktyce (na moim końcu Polski) ;).

...no to na moim też :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry