-
11. Data: 2002-04-10 05:22:08
Temat: Re: sprzedaż nieruchomosci a Vat
Od: <m...@p...onet.pl>
> On 9 Apr 2002 m...@p...onet.pl wrote:
> [...]
> >+ dzieki, sprawdziłam i faktycznie mówi się o 5 latach w przypadku
nieruchomości.
> >+ Jeżeli chodzi o vat to chyba nie powinien być doliczony (pytałam dwóch
> >+ księgowych)Sytuacja jednak chyba nie jest zbyt klarowna skoro jeden
twierdzi,że
> >+ przy sprzedaży powinnam wystawić fakturę Vat ze stawką zwolnioną drugi
> >+ natomiast uważa,że sprzedać nieruchomość bez faktury.
>
> Dostało mi się kiedyś (delikatnie !) za nierozróżnianie pojęć
> "zwolniony z VAT" i "niepodlegający pod VAT".
> "Zwolniony" - faktura VAT z pozycją "zwolniony" ("zw.")
> "Nie podlega" - rachunek (!)
>
> Profilaktycznie będę się ostrożnie wypowiadał :), tym bardziej
> że ostatnia nowelizacja zdaje się "mieszała w pojęciach" (jakiś
> komentarz na ten temat schowałem, ale trudno go między 40GB
> innych takich smieci znaleźć :( :>!)
>
> Jeśli chodzi o *budynek* - to IMHO:
>
> - normalnie PODLEGA pod VAT (tak ?)
> - ...więc nie może NIE PODLEGAĆ, jest ZWOLNIONY (konkretny
> zapis w ustawie mówi, że zwalnia się z podatku...)
>
> Pozdrowienia, Gotfryd
>
Dziękuję bardzo
pozdrawiam
DL
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2002-04-10 11:44:49
Temat: Re: Re: Re: sprzedaż nieruchomosci a Vat
Od: <m...@p...onet.pl>
> On Tue, 9 Apr 2002, Sławomir Dšbrowski wrote:
>
> >+ On 9 Apr 2002 11:37:26 +0200, <m...@p...onet.pl> wrote:
> >+ ...
> >+ >W tym przypadku nie będzie aktu notarialnego a tylko umowa kupna
sprzedaży,
> >+ >ponieważ nieruchomość (pawilon handlowy) jest moją własnością ale grunt
na
> >+
> >+ Czy aby na pewno?
>
> Podzielam wątpliwość - zdaje mi się że właścicielem nieruchomości
> jest (by definition) właściciel gruntu na której toto stoi.
> Inna sprawa że pojawiają się wątpliwosci w razie przesuwania
> nieruchomości :> !
>
> >+ Sławomir Dąbrowski
>
> Pozdrowienia, Gotfryd
>
Skoro wybudowałam pawilon z własnych środków na terenie spółdzielni i mam prawo
go sprzedać (w umowie ze spółdzielnią mam to zagwarantowane) to chyba
oznacza,że jest to moja własność...czy się mylę? Potrzebny ten akt czy nie, bo
już sama nie wiem...sprzedaję tylko budynek...
pozdrawiam
DL
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
13. Data: 2002-04-10 11:47:32
Temat: Re: Re: Re: sprzedaż nieruchomosci a Vat
Od: <m...@p...onet.pl>
> On Tue, 9 Apr 2002, Sławomir Dšbrowski wrote:
>
> >+ On 9 Apr 2002 11:37:26 +0200, <m...@p...onet.pl> wrote:
> >+ ...
> >+ >W tym przypadku nie będzie aktu notarialnego a tylko umowa kupna
sprzedaży,
> >+ >ponieważ nieruchomość (pawilon handlowy) jest moją własnością ale grunt
na
> >+
> >+ Czy aby na pewno?
>
> Podzielam wątpliwość - zdaje mi się że właścicielem nieruchomości
> jest (by definition) właściciel gruntu na której toto stoi.
> Inna sprawa że pojawiają się wątpliwosci w razie przesuwania
> nieruchomości :> !
>
> >+ Sławomir Dąbrowski
>
> Pozdrowienia, Gotfryd
>
Skoro wybudowałam pawilon z własnych środków na terenie spółdzielni i mam prawo
go sprzedać (w umowie ze spółdzielnią mam to zagwarantowane) to chyba
oznacza,że jest to moja własność...czy się mylę? Potrzebny ten akt czy nie, bo
już sama nie wiem...sprzedaję tylko budynek...
pozdrawiam
DL
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2002-04-11 00:17:10
Temat: Re: Re: Re: sprzedaż nieruchomosci a Vat
Od: Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne <s...@s...com.pl>
On 10 Apr 2002 m...@p...onet.pl wrote:
[...]
>+ > Podzielam wątpliwość - zdaje mi się że właścicielem nieruchomości
>+ > jest (by definition) właściciel gruntu na której toto stoi.
[...]
>+ Skoro wybudowałam pawilon z własnych środków na terenie spółdzielni i mam prawo
>+ go sprzedać (w umowie ze spółdzielnią mam to zagwarantowane) to chyba
>+ oznacza,że jest to moja własność...czy się mylę?
Kiedyś to było możliwe.
Dziś AFAIK obowiązuje zasada "czyj grunt - tego chałupa".
(a czyj grunt ??)
>+ Potrzebny ten akt czy nie, bo
>+ już sama nie wiem...sprzedaję tylko budynek...
Hm... byłem przekonany że już się NIE DA (tj. że wszystkie
przypadki sprzedaży "samego budynku" przy np. nieuregulowanej
własności gruntu są wstrzymywane). Może się mylę, daj znać
jak się dowiesz !
BTW: zdawało mi się że to m.in. "z okazji" zasady "czyj grunt..."
była 'promocja' na wykup gruntu dzierżawionego ! (żeby choć
częściowo rozwikłać problem tych, którzy kiedyś - legalnie - na
'wieczystym' wznosili SWOJE budynki)
Pozdrowienia, Gotfryd
(który czekał dość długo aż UM sobie mapki poukłada, nim
ustali co i jak - bo inaczej podobno właśnie mieszkań
nie dało się sprzedać)