-
1. Data: 2006-05-11 17:08:20
Temat: sprzedaz licencji na oprogramowanie
Od: "dUDUS" <m...@N...onet.pl>
Witam,
Jestem autorem oprogramowania. Chcialbym sprzedac licencje na
wykorzystywanie go przez osobe fizyczna nie prowadzaca dzialalnosci
gospodarczej. Ja rowniez jestem osoba fizyczna bez DG. W jaki sposob moge to
zrobic? Wiadomo, nie moge wystawic faktury sprzedazy ani kupujacy umowy o
dzielo. Czy w takim przypadku wystarczy zwykla umowa sprzedazy? Druga
sprawa, jak taka umowe rozliczyc. Gdzies wyczytalem, ze jako osoba fizyczna
bez DG rozliczam ja w zwyklym rozliczeniu rocznym PIT-37. Dodatkowo, ze jako
autor przysluguje mi 50% odliczenia kosztow uzyskania przychodu.
Przeczytalem rowniez, ze musze zaplacic podatku PCC w wysokosci 1%. W jaki
sposob to sie dokonuje? Dodatkowo znalazlem, ze w przypadku licencji nalezy
odprowadzic podatek VAT. Czy jako osoba fizyczna nie prowadzaca zadnej DG
musze go odprowadzac? Jezeli tak to w jaki niby sposob? Ale oto co rowniez
znalazlem: "Zbycie praw z licencji stanowiącej przedmiot użytku osobistego
nie podlega podatkowi VAT" - czyli wydaje mi sie, ze to wlasnie mnie dotyczy
(???). Z drugiej strony gdzie indziej znalazlem: "Jeżeli jednak zbywcą praw
czy udzielającym licencji jest twórca oprogramowania, wówczas może on
zastosować stawkę VAT 7%.". Troche jak dla mnie sprzeczne informacje.
Mozliwe ze troche zakrecilem to wszystko. Bede wdzieczny za odpowiedzi.
-
2. Data: 2006-05-11 21:31:55
Temat: Re: sprzedaz licencji na oprogramowanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 11 May 2006, dUDUS wrote:
> Przeczytalem rowniez, ze musze zaplacic podatku PCC w wysokosci 1%. W jaki
> sposob to sie dokonuje? Dodatkowo znalazlem, ze w przypadku licencji nalezy
> odprowadzic podatek VAT.
Zapodałeś sprzeczność.
Zasadą jest że jak coś podlega pod VAT to *nie* podlega pod PCC (kiedyś
zasada była bezwzględna, dziś są wyjątki dla nieruchomości).
Nie spodziewaj się prostej odpowiedzi :(
Streszczając przewijające się elementy:
1. problematyczne jest pytanie co do świadczenia usługi (realizacji
zamówienia) "bez DG". Tak się składa że definicje DG z ustaw
podatkowych NIE powołują się na fakt prowadzenia DG zarejestrowanej
wg przepisów o DG. Dla odmiany ustawa o płaceniu ZUSu powołuje się
na ustawę o podatku dochodowym.
2. w ustawie o podatku dochodowym jest osobne źródło przychodów
"zbycie praw majątkowych" (art.10.1.7) (co by wskazywało że
"jednak można", bo regulacja taka jest znacznie jaśniejsza niż
przy innych usługach), ale jak to mawiają "każdy odpowiada za siebie"
3. IMO czym innym (znacząco innym) jest sprzedaż posiadanego prawa
w czym innym zrealizowanie zamówienia, które ma doprowadzić do
przekazania tego prawa; nie mam dobrego aktualnego konceptu na
dzisiejsze przepisy, ale "przed Unią" był taki wyrok NSA w którym
US wygrał z podatnikiem w sprawie zarzutu "czynności gospodarczej
w rozumieniu VAT" - został sprzedany samochód, a US udowodnił
(zeznaniem kupującego!!) że nabywca umawiał się ze sprzedawcą co
do koloru samochodu NIM sprzedawca sam go nabył - ergo że
wystarał się o samochód *w celu sprzedaży*.
To jest moja dywagacja luzem, ale IMO wypada mieć na uwadze:
zawarcie umowy "o zrobienie" może zmienić punkt siedzenia.
> Czy jako osoba fizyczna nie prowadzaca zadnej DG
> musze go odprowadzac?
Niekoniecznie. Zależnie od rodzaju czynności (są takie że są
BEZWZGLĘDNIE wyłączone i każdy kto taką czynność wykona musi
*od niej* zapłacić VAT - przykładem dostawa pojazdów przez
granicę - i są takie które bezwzględnie wyłączają ze zwolnienia,
czyli jak ktoś ją zrobi nie może już ze zwolnienia korzystać,
przykładem sprzedaż paliw) podatnik może korzystać ze zwolnienia
"do pewnej kwoty", czyli nie musi VATu naliczać i składać deklaracji.
Hint: nie zwalnia to jednak z ewidencjonowania VATu! - no bo
podatnik skądś musi WIEDZIEĆ czy nie przekroczył limitów...
Zajrzyj do archiwum - było wśród wątków dotyczących allegro.
> Jezeli tak to w jaki niby sposob?
Normalnie - wystawiając f-rę VAT.
VAT "należy się" nie tylko z powodu prowadzenia działalności
gospodarczej.
Takim hm... "klasycznym" przykładem jest wynajem na cele niemieszkalne,
jak ktoś ma swój osobiście posiadany lokal lub budynek i wynajmuje
go firmie: taki najem może być oddzielnym źródłem dochodów (niezaleznie
czy właściciel prowadzi czy nie prowadzi DG).
Ale do VATu to nic nie ma - i jak jest VATowcem wystawia faktury oraz
może odliczać VAT od zakupów związanych z tym lokalem.
> Ale oto co rowniez
> znalazlem: "Zbycie praw z licencji stanowiącej przedmiot użytku osobistego
> nie podlega podatkowi VAT"
Ale IMO to jest przypadek jak ktoś ma licencję na Windows, które sobie
kupił do osobistego użytku. Komp się zepsuł, a że Win były nie-OEM to
chce je sprzedać. BTW: w takim "niepodlegającym" przypadku rzeczywiście
należy się PCC - i nie ma limitu zwolnienia!
Nie przemawia do mnie jeśli NAPISAŁ NA ZAMÓWIENIE!
> - czyli wydaje mi sie, ze to wlasnie mnie dotyczy (???).
Znaczy program napisałeś dla siebie - bo jesteś powiedzmy fanem
spadachroniarstwa i wyznaczałeś czas opadania w zależności od
prądów wznoszących? A teraz przypadkiem ktoś chce kupić?
(chodzi oczywiście o koncept, nie konkret w postaci tych
spadochronów :))
Hm... to ja poczytam dalszej dyskusji ;)
> Z drugiej strony gdzie indziej znalazlem: "Jeżeli jednak zbywcą praw
> czy udzielającym licencji jest twórca oprogramowania, wówczas może on
> zastosować stawkę VAT 7%.".
wKF: ta stawka 7% jest aktualna?
> Mozliwe ze troche zakrecilem to wszystko.
Oj, IMO nie ty. Byli przed tobą tacy w kilku egzemplarzach, często
podpisywali jako "Minister Finansów" różne projekty, inni później
toto poprawiali (posłowie) a my mamy dojść o co ten młyn :|
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
3. Data: 2006-05-11 22:24:02
Temat: Re: sprzedaz licencji na oprogramowanie
Od: "dUDUS" <m...@N...onet.pl>
> wKF: ta stawka 7% jest aktualna?
No teraz to juz mam zupelny mlyn w glowie :-). Generalnie podstawowa sprawa
czy w moim przypadku moge podpisac zwykla umowe sprzedazy na ktorej jest
napisane ze przedmiotem sprzedazy jest licencja na uzytkowanie mojego
programu. Jezeli moge to zrobic pozostaje odprowadzenie podatku dochodowego
w rozliczeniu rocznym z odliczeniem 50% kosztow (np. PIT-37). Z tego co
zrozumialem nie dotyczy mnie PCC gdyz nie zbywam zakupionej wczesniej przez
mnie licencji (np. zakupilem kiedys Windowsa i teraz chce go odsprzedac). W
moim przypadku poniewaz sprzedaje licencje na wlasne oprogramowanie
powinienem zaplacic podatek VAT.
Oto co znalazlem:
http://www.pit.pl/pages/i/1208.php
"Udzielenie licencji przez twórcę podlega opodatkowaniu podatkiem VAT."
dodatkowo:
http://www.vat.pl/pages/i/1052.php
"Twórcą oprogramowania upoważnionym do korzystania z 7% stawki VAT jest
osoba:
- która samodzielnie napisała program od A do Z;
- która wykorzystała przy tworzeniu oprogramowania usługi innych osób,
jednak osoby te nie wytworzyły dzieła objętego prawem autorskim (usługi
sensu stricto)."
Czyli z tego wynikałoby ze VAT w moim przypadku wynosi 7%. Teraz podstawowe
pytanie. W jaki sposob ja mam odprowadzic te podatek VAT. Pisales, ze
wystawiajac fakture VAT. Tego zupelnie nie rozumiem. Nie prowadzac DG moge
wystawic fakture VAT? Jak ma wygladac? Ma byc podobna do faktury VAT ktora
wystawiaja firmy tyle ze oczywiscie bez REGONU itp? Z tego co kojarze
wystawca faktury VAT placi ten podatek. W jaki sposob sie go odprowadza,
jakie formularze itp. Przepraszam, pytanie pewnie zupelnie niskopoziomowe
:-).
Drugie pytanie. Napisales:
"podatnik może korzystać ze zwolnienia "do pewnej kwoty", czyli nie musi
VATu naliczać i składać deklaracji."
Jaka jest to kwota? Czyli rozumiem, ze jezeli w ciagu roku nie przekrocze
tej kwoty w ogole nie musze skladac zadnej deklaracji oraz odpowadzac
podatku VAT?
Podsumowujac wynikaloby z tego ze:
- podpisujemy zwykla umowe sprzedazy
- wystawiam fakture VAT (????)
- odprowadzam podatek VAT 7% - od jakiej kwoty? przed opodatkowaniem
podatkiem dochodowym (podwojny podatek) czy po opadatkowaniu?
- rozliczam podatek dochodowy w rozliczeniu rocznym (np. PIT-37)
Dziekuje za wyrozumialosc :)
-
4. Data: 2006-05-12 07:43:46
Temat: Re: sprzedaz licencji na oprogramowanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 12 May 2006, dUDUS wrote:
> No teraz to juz mam zupelny mlyn w glowie :-)
:)
Tak to jest. Niektórzy się dziwią że tak dużo ludzi roboty szuka
a mało kto chce się zabrać za zarabianie - powinni udzielić odpowiedzi
na kilka prostych pytań z tej grupy (ale poręczając swoim majątkiem
za odpowiedź!) i już by wiedzieli "dlaczego".
> Generalnie podstawowa sprawa
> czy w moim przypadku moge podpisac zwykla umowe sprzedazy na ktorej jest
> napisane ze przedmiotem sprzedazy jest licencja na uzytkowanie mojego
> programu.
...i nie "podpaść" pod DG - osobno w rozumieniu przepisów o DG, osobno
w rozumieniu VAT, osobno w rozumieniu podatku dochodowego a tym samym ZUS.
Reklamacje proszę na Wiejską, bo jest tak że zamiast przyjąć JEDNĄ
definicję określenia "DG" obowiazującą we wszystkich przepisach jest
kilka (jak nie kilkanaście) RÓŻNYCH definicji w różnych ustawach.
> zrozumialem nie dotyczy mnie PCC gdyz nie zbywam zakupionej wczesniej przez
> mnie licencji (np. zakupilem kiedys Windowsa i teraz chce go odsprzedac).
Nie mam zdania.
Ale przyjmując że taka sprzedaż podlega pod VAT:
> W moim przypadku poniewaz sprzedaje licencje na wlasne oprogramowanie
> powinienem zaplacic podatek VAT.
> Oto co znalazlem:
> http://www.pit.pl/pages/i/1208.php
> "Udzielenie licencji przez twórcę podlega opodatkowaniu podatkiem VAT."
...to rzeczywiście PCC nie ma, VAT wyklucza PCC.
I "podleganie opodatkowaniu" nie oznacza konieczności naliczenia
VAT - bo jest zwolnienie do ok. 39 000 zł.
Czyli można *podlegać* pod VAT, być *zwolnionym* z VAT - i to wystarczy
(również) żeby PCC mimo nie płacenia VATu nie było.
> dodatkowo:
> http://www.vat.pl/pages/i/1052.php
> "Twórcą oprogramowania upoważnionym do korzystania z 7% stawki VAT
Na tej stronie czegoś mi brakuje: daty kiedy napisano tekst :),
a także wskazania podstawy prawnej.
Ale rzeczywiście:
http://www.vat.pl/att/przepisy/VAT_2005.pdf
...w tabelce jest taka pozycja (162.)
> Czyli z tego wynikałoby ze VAT w moim przypadku wynosi 7%. Teraz podstawowe
> pytanie. W jaki sposob ja mam odprowadzic te podatek VAT.
Primo: do owych ~39 kzł można korzystać ze zwolnienia!
Poczytaj archiwum na hasło "allegro", znajdziesz wyjaśnienie dlaczego
jest krytyczne prowadzenie ewidencji sprzedaży podlegającej VAT, IMO
to jedyne co "musi być".
> Pisales, ze wystawiajac fakture VAT.
Jak ktos uprze sie byc podatnikiem.
> Tego zupelnie nie rozumiem.
A co tu rozumieć?
> Nie prowadzac DG moge wystawic fakture VAT? Jak ma wygladac?
...nie rozumiem ;)
Faktury VAT wystawiają *podatnicy VAT* a nie osoby prowadzące DG!
To iż jakieś skromne 99,8% faktur wystawiają firmy wcale nie świadczy
ani że wszystkie firmy wystawiają f-ry ani że tylko firmy wystawiają
f-ry - pisałem coś o osobie wynajmującej swój lokal na cele
niemieszkalne czy zapomniałem? ;)
> Ma byc podobna do faktury VAT ktora
> wystawiaja firmy tyle ze oczywiscie bez REGONU itp?
W sprawie REGONU dla "twórcy osobistego" nie zajmuję stanowiska,
ale ja bym nie wykluczał. REGON służy do klasyfikacji "podmiotów",
nie tylko prowadzenia DG, takim przykładowym podmiotem niegospodarczym
który może mieć REGON jest wspólnota mieszkaniowa - nawet jak to jest
domek z dwoma właścicielami na krzyż (ale z wydzielonymi lokalami).
Tyle, że przepisy VAT nie korespondują z przepisami o statystyce
AFAIK, więc ew. *obowiązek* posiadania REGONU nie ma nic do *obowiązku*
posiadana i posługiwania się NIP.
A tylko obowiązek dot. NIP wynika z ustawy o VAT.
Ujmując inaczej: nie, nie wiem czy twórca oprogramowania dokonujący
jego 'samodzielnej' sprzedaży ma mieć REGON - ale jeśli tak to nie
wynika to z przepisów o VAT.
GUS to inna działka, inna ustawa i inne przepisy karne.
Pomijam fakt że nie zająłem stanowiska czy "sprzedaż luzem"
oprogramowania własnej produkcji nadaje się na *niegospodarczą*
działalność: twórcy przepisów byli tu niekonsekwentni, jasno
stwierdzając iż "artyści" czyli twórcy sztuki (jak mniem - powiedzmy
fotograf mógłby tym samym podpinać się pod owe zapisy) mają uprawnienia
do zawierania umów traktowanych jako "umowy osobiste" oraz milcząc
na temat innych rodzajów twórczości.
Z zasady ratio legis wynika że to coś znaczy: jakby nie było powodu
(czyli *każdy* twórca mógł zaliczyć swój dochód do "uzyskiwanych
osobiście") to nie byłoby przepisu dotyczącego artystów, bo po co.
Z drugiej strony są owe "przychody z praw".
Dlatego moje podejrzenie co do ew. wpływu faktu zamówienia programu na
ocenę "gospodarczości" dochodu.
Przeciw (czyli za tym żeby się nie szczypać i sprzedać) przemawia ten
sam rodzaj interpretacji który w poscie obok w odniesieniu do umowy
o dzieło przytacza Docent: w oparciu o to że jednorazowa realizacja
zamówienia nie ma cech "ciaglosci" czyli nie stanowi DG.
> Z tego co kojarze
> wystawca faktury VAT placi ten podatek.
Że przypomnę: *o ile nie korzysta ze zwolnienia*!
> W jaki sposob sie go odprowadza,
> jakie formularze itp. Przepraszam, pytanie pewnie zupelnie niskopoziomowe
> :-).
Owszem :)
Podatnik VAT najpierw się rejestruje do VAT, płacąć coś ~150 zł opłaty
(żeby było smieszniej - do kasy urzędu gminy lub miasta, a formularz
składając do US).
A później składa deklaracje VAT-7 z odmianami (są kwartalne i kasowe).
Miesiąc w miesiąc lub kwartał w kwartał, bo ustawodawca nie przewidział
prawa do nieskładania "zerowej" deklaracji.
> Drugie pytanie. Napisales:
> "podatnik może korzystać ze zwolnienia "do pewnej kwoty", czyli nie musi
> VATu naliczać i składać deklaracji."
> Jaka jest to kwota?
"Równowartość 10 000 euro".
Ową równowartość określa minister finansów na podstawie kursu na
określony dzień jesieni :)
Zresztą jest cyrk - bo zapis jest taki, że kiedy kurs euro spada
(a ostatnio tak było) to interpretują to tak że kwota za zeszły rok
określa limit na rok bieżący na podstawie kwoty na rok bieżący
(czyli z zeszlej jesieni). IMO postawione na głowie, ale co mi tam,
i tak jestem podatnikiem VAT ;)
> Czyli rozumiem, ze jezeli w ciagu roku nie przekrocze
> tej kwoty w ogole nie musze skladac zadnej deklaracji oraz odpowadzac
> podatku VAT?
Ano tak wychodzi.
Ale musi być ewidencja sprzedaży - bo za jej brak niektórzy
drogo zapłacili.
"A na jakiej podstawie Pan sądzi że nie przekroczył Pan kwoty
limitu? A, sądzi Pan? A my sądzimy że ją Pan przekroczył
dwukrotnie, więc od nadwyżki powinien Pan zapłacić VAT" ;>
> Podsumowujac wynikaloby z tego ze:
> - podpisujemy zwykla umowe sprzedazy
Ja nie powiedziałem że tak można. Mam wątpliwości, acz nie mówię
stanowczo "nie".
Może jakaś dyskusja z tego wyjdzie ;)
> - wystawiam fakture VAT (????)
Jak <30 000 zl to ja bym skorzystał ze zwolnienia.
Ale to już wg gustu.
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)
-
5. Data: 2006-05-12 08:15:22
Temat: Re: sprzedaz licencji na oprogramowanie
Od: "dUDUS" <m...@N...onet.pl>
> Ano tak wychodzi.
> Ale musi być ewidencja sprzedaży - bo za jej brak niektórzy
> drogo zapłacili.
> "A na jakiej podstawie Pan sądzi że nie przekroczył Pan kwoty
> limitu? A, sądzi Pan? A my sądzimy że ją Pan przekroczył
> dwukrotnie, więc od nadwyżki powinien Pan zapłacić VAT" ;>
Gotfryd, bardzo dziekuje! Bardzo duzo mi wyjasniles (nawazniejsze ze
fachowo!!!) i duzo rzeczy sie dowiedzialem :-)
Ja na pewno nie przekrocze kwoty zwolnionej z VAT wiec o to sie nie boje.
Poczytam sobie jeszcze o ewidencji przychodow z tego tytulu. Jeszcze raz
bardzo dziekuje!
dUDUS
-
6. Data: 2006-05-12 22:50:11
Temat: Re: sprzedaz licencji na oprogramowanie
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 12 May 2006, dUDUS wrote:
> wyjasniles (nawazniejsze ze fachowo!!!)
A nie nie. Ja tam tylko podatkolog amator "dla własnych celów"
jestem. Jakby ci kto FACHOWO wytłumaczył to mógłby być kłopot;
mam na myśli przykłady "wyjaśnień" (urzędowych) które wydawali
np. ministrowie finansów i inni wysocy urzędnicy :)
--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)