-
1. Data: 2004-01-12 21:58:24
Temat: spowodowałem czyjąś strate - jak to wliczyć w koszty ?
Od: "Hubert Grochowina" <h...@s...wirtualny.dzierzoniow.pl>
zniszczyłem czyjś towar - tzn oni go kupili, ja transportowałem i całą
partie zniszczyłem - ponieważ nie byłem ubezpiczony itd. zakupilem towar
ponownie i dostarczyłęm do firmy celu - ponieważ oni się nie dowiedzieli
wszystko jest ok bo towar było dokladnie taki sam itd. tylko teraz co zrobic
mam z podatkiem i kosztami itd. mam na stanie (jeszcze tego nie
zaksiegowałem) towaru za 20 tyś a fizycznie go nie mam - bo oddałem im wiec
jak przyjdzie skarbówka to zapyta gdzie to i co i jak co z tym zrobiłem.
chciałbym chociaz odliczyć VAT i dochodowy (w sume 40% wartości towaru) aby
straty były dla mnie jak najmniejsze - jesli ich nie zaksieguje strace cała
kwote - kazdy rozumnie o co chodzi.
w jaki sposób rozliczyć ten towar gdzie go umieścić itd. moja firma nie ma
ogromnych obrotów zeby to 20000 umkło bo mój dochód roczny to 30000.
wyszedłem z twarza wobec firmy , ale jak wyjsć z twarza wobec skarbówki aby
sie nie przyczepili i abym miał spokojne sumienie i nie do końca wydrenowany
portfel ?
-
2. Data: 2004-01-13 18:42:07
Temat: Re: spowodowałem czyjąś strate - jak to wliczyć w koszty ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Mon, 12 Jan 2004, Hubert Grochowina wrote:
>+ zniszczyłem czyjś towar
Tia. Doceniając że lekko możesz być rozstrojony, nie mogę ci
podarować :) tego że nam jasno i wyraźnie zapodałeś wszystkie
potrzebne informacje.
Może - zastrzegając że dywaguję - kilka słów zebranych "z głowy
czyli z niczego", wyłącznie z pamięci i tego co było na grupie:
- chyba jest różnica między KPiR a PK. Na PK "towar" jest
kosztem w momencie sprzedaży, nie wiem jak ze "stratami
w towarze" - AFAIR były wątpliwości czy wolno uznać za KUP
- na KPiR "towar" jest kosztem w momencie zakupu, krótko mówiąc:
"samo się rozliczy". Z tego co widziałem dobrze mieć
uzasadnienie do "zniknięcia" towaru: "zniszczyłem" to IMHO
za mało :(, musisz wykazać że zniszczenie wynikło z czegoś-tam
a nie było np. celowe: i nie posługuj się tu logiką ("przecież
kto by miał interes...") tylko potraktuj grupę jako UKS :)
i spróbuj się wytłumaczyć: czy to zniszczenie było UZASADNIONE :]
- VAT: wyniknie z tego czy towar dał się zaliczyć w koszt.
>+ - tzn oni go kupili, ja transportowałem i całą
>+ partie zniszczyłem - ponieważ nie byłem ubezpiczony
Popatrz na to tak: przed ubezpieczycielem też byś musiał uzasadnić
jakoś owo zniszczenie, na podstawie: "no, zniknęło" by ci nic nie
wypłacili :)
>+ itd. zakupilem towar ponownie i dostarczyłęm do firmy celu
IMHO to nie był głupi pomysł: bo jeślibyś chciał im zapłacić
"odszkodowanie" to byłoby opodatkowane (chyba żebyście zgodnie ;>
postanowili iść "przez sąd" :>).
[...]
>+ mam z podatkiem i kosztami itd. mam na stanie (jeszcze tego nie
>+ zaksiegowałem) towaru za 20 tyś a fizycznie go nie mam - bo oddałem im
E tam. Chyba coś jest pokiełbaszone: dla mniejszych kwot albo
"mocnych dowodów" (protokół policyjny z włamania np.) były
tu wnioski o uznaniu tegoż "protokołu" albo sporządzenie własnego,
ale *dla tego zniszczonego towaru" ("pierwszego zakupu").
A "drugi zakup" sprzedałeś, zgodnie z prawdą...
>+ wiec
>+ jak przyjdzie skarbówka to zapyta gdzie to i co i jak co z tym zrobiłem.
Protokół, świadkowie, dokumentacja (no, przy tej kwocie pstryknięcie
zdjęcia cyfrówką może nie być nadmiarem przezorności :)).
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
3. Data: 2004-01-14 13:11:49
Temat: Re: spowodowałem czyjąś strate - jak to wliczyć w koszty ?
Od: "Hubert Grochowina" <h...@s...wirtualny.dzierzoniow.pl>
ojej - Gotfyd - co ty do mnie piszesz - zechciałbys choć rozszyfrować co PK
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
wiadomości
news:Pine.WNT.4.58.0401131931100.-36613249@k6-2.port
ezjan.zabrze.pl...
> On Mon, 12 Jan 2004, Hubert Grochowina wrote:
>
> >+ zniszczyłem czyjś towar
>
> Tia. Doceniając że lekko możesz być rozstrojony, nie mogę ci
> podarować :) tego że nam jasno i wyraźnie zapodałeś wszystkie
> potrzebne informacje.
> Może - zastrzegając że dywaguję - kilka słów zebranych "z głowy
> czyli z niczego", wyłącznie z pamięci i tego co było na grupie:
> - chyba jest różnica między KPiR a PK. Na PK "towar" jest
> kosztem w momencie sprzedaży, nie wiem jak ze "stratami
> w towarze" - AFAIR były wątpliwości czy wolno uznać za KUP
> - na KPiR "towar" jest kosztem w momencie zakupu, krótko mówiąc:
> "samo się rozliczy". Z tego co widziałem dobrze mieć
> uzasadnienie do "zniknięcia" towaru: "zniszczyłem" to IMHO
> za mało :(, musisz wykazać że zniszczenie wynikło z czegoś-tam
> a nie było np. celowe: i nie posługuj się tu logiką ("przecież
> kto by miał interes...") tylko potraktuj grupę jako UKS :)
> i spróbuj się wytłumaczyć: czy to zniszczenie było UZASADNIONE :]
> - VAT: wyniknie z tego czy towar dał się zaliczyć w koszt.
>
> >+ - tzn oni go kupili, ja transportowałem i całą
> >+ partie zniszczyłem - ponieważ nie byłem ubezpiczony
>
> Popatrz na to tak: przed ubezpieczycielem też byś musiał uzasadnić
> jakoś owo zniszczenie, na podstawie: "no, zniknęło" by ci nic nie
> wypłacili :)
>
> >+ itd. zakupilem towar ponownie i dostarczyłęm do firmy celu
>
> IMHO to nie był głupi pomysł: bo jeślibyś chciał im zapłacić
> "odszkodowanie" to byłoby opodatkowane (chyba żebyście zgodnie ;>
> postanowili iść "przez sąd" :>).
> [...]
> >+ mam z podatkiem i kosztami itd. mam na stanie (jeszcze tego nie
> >+ zaksiegowałem) towaru za 20 tyś a fizycznie go nie mam - bo oddałem im
>
> E tam. Chyba coś jest pokiełbaszone: dla mniejszych kwot albo
> "mocnych dowodów" (protokół policyjny z włamania np.) były
> tu wnioski o uznaniu tegoż "protokołu" albo sporządzenie własnego,
> ale *dla tego zniszczonego towaru" ("pierwszego zakupu").
> A "drugi zakup" sprzedałeś, zgodnie z prawdą...
>
> >+ wiec
> >+ jak przyjdzie skarbówka to zapyta gdzie to i co i jak co z tym
zrobiłem.
>
> Protokół, świadkowie, dokumentacja (no, przy tej kwocie pstryknięcie
> zdjęcia cyfrówką może nie być nadmiarem przezorności :)).
>
> pozdrowienia, Gotfryd
> (KPiR, VAT, ZUS, memoriał)
-
4. Data: 2004-01-14 14:07:45
Temat: Re: spowodowałem czyjąś strate - jak to wliczyć w koszty ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 14 Jan 2004, Hubert Grochowina wrote:
>+ ojej - Gotfyd - co ty do mnie piszesz - zechciałbys choć rozszyfrować co PK
Pełna księgowość :)
>+ > Tia. Doceniając że lekko możesz być rozstrojony, nie mogę ci
>+ > podarować :) tego że nam jasno i wyraźnie zapodałeś wszystkie
>+ > potrzebne informacje.
...no i z tego ci wrzuciłem trochę informacji "na zapas" ;)
BTW:
Jakbyś tak pisał pod cytatem... i nożyczki nabył... ;) ("tnij cytaty" !)
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)