Jest (był) sobi ekomputer, wytworzony we własnym zakresie w 2005 roku z
podzespołów zakupionych początkowo jako "materiały handlowe", potem
wyksięgowanych z tychże i jednorazowo umorzony (wartość poniżej 3500 zł).

Teraz przy okazji likwidacji DG dobrze byłoby w/w komputer zlikwidować, bo
sprzedać sie nie da, a VAT od wartości początkowej części składowych plus
podatek dochodowy od wartości początkowej samego komputera jest
kilkaktrotnie wyższy od wartości samego i tak stojącego w piwnicy i
nieuzywanego grata. I tak musze zapłacic podatek od nowego komputera, ale
to normalne.

Zakładam likwidację ze względu na zuzycie moralne oraz przekazanie do
utylizacji jako złom elektroniczny, w efekcie nie trzeba płacić podatku za
coś, co nie jest warte więcej, jak 100 zł. Jest to poprawne postepowanie ?

PS. Czy w remanencie likwidacyjnym (na potrzeby podatku dochodowego) środki
trwałe i wartości niematerialne i prawne wykazuje się w wartości
początkowej, czy netto, czyli dla umorzonych zero zł ?