-
1. Data: 2003-03-03 06:40:07
Temat: samochód prywatny w spółce z o.o.
Od: "Magdalena" <m...@o...pl>
Jak zwrócić udziałowcowi sp. z o.o. (nie zatrudnionemu w spółce) koszty
przejazdów prywatnym samochodem do klientów??
- Czy można mu wypłacić ryczałt samochodowy? (wydaje mi się że nie)
- umowa użyczenia? (jak powinna wyglądać, wspólnik poza tym nie prowadzi
działalności gosp.)
Magdalena
-
2. Data: 2003-03-05 21:07:49
Temat: samochód prywatny w spółce z o.o. jeszcze raz
Od: "Magdalena" <m...@o...pl>
> Jak zwrócić udziałowcowi sp. z o.o. (nie zatrudnionemu w spółce) koszty
> przejazdów prywatnym samochodem do klientów??
> - Czy można mu wypłacić ryczałt samochodowy? (wydaje mi się że nie)
> - umowa użyczenia? (jak powinna wyglądać, wspólnik poza tym nie prowadzi
> działalności gosp.)
Coś sama wymysliłam , może ktoś z grupy powie o słabych stronach tego
rozwiązania.
Spisujemy jako spółka umowę najmu samochodu za jakąś opłatę (niezbyt dużą),
opłata ta, jak i koszty zakupu benzyny (oczywiście w cenach brutto) jest dla
nas KUP.
Udziałowiec (nie prowadzi dz. gosp.) zgłasza, że chce się ryczałtowo
opodatkować na okoliczność wynajmu i płaci od tych przychodów zaliczkę na
PDOF 8,5%.
Czy widzicie słabe strony tego rozwiązania?? Może Maddy się wypowie??
Imienniczka Maddy - Magdalena Piwowarczyk
-
3. Data: 2003-03-05 23:01:36
Temat: Re: samochód prywatny w spółce z o.o.
Od: "Ryszard G" <r...@w...pl>
Użytkownik "Magdalena" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b3utck$c17$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
> Jak zwrócić udziałowcowi sp. z o.o. (nie zatrudnionemu w spółce) koszty
> przejazdów prywatnym samochodem do klientów??
> - Czy można mu wypłacić ryczałt samochodowy? (wydaje mi się że nie)
> - umowa użyczenia? (jak powinna wyglądać, wspólnik poza tym nie prowadzi
> działalności gosp.)
Nie znam się na podatku dochodowym od osób prawnych, ale czy to normalne,
że "funkcją" udziałowca są wjazdy do klientów i nie ma on z tego żadnego
wynagrodzenia ? Mam wątpliwości, czy wydatki związane z takimi wyjazdami
są KUP ? Czy nie jest to zwykłe "wyprowadzenie kasy" z firmy ?
pozdrawiam
Ryszard
-
4. Data: 2003-03-06 06:57:27
Temat: Re: samochód prywatny w spółce z o.o.
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
Dnia 06-03-2003 00:01, Użytkownik Ryszard G napisał:
> Użytkownik "Magdalena" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b3utck$c17$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
>>Jak zwrócić udziałowcowi sp. z o.o. (nie zatrudnionemu w spółce) koszty
>>przejazdów prywatnym samochodem do klientów??
>>- Czy można mu wypłacić ryczałt samochodowy? (wydaje mi się że nie)
>>- umowa użyczenia? (jak powinna wyglądać, wspólnik poza tym nie prowadzi
>>działalności gosp.)
>
>
> Nie znam się na podatku dochodowym od osób prawnych, ale czy to normalne,
> że "funkcją" udziałowca są wjazdy do klientów i nie ma on z tego żadnego
> wynagrodzenia ? Mam wątpliwości, czy wydatki związane z takimi wyjazdami
> są KUP ? Czy nie jest to zwykłe "wyprowadzenie kasy" z firmy ?
Hmm... jest to zwykłe "wyprowadzanie kasy".
Zacznijmy od początku w sposób jak najbardsziej "potoczny" - udzialowiec
dla spółki z o.o jest osoba "obca".
Jako tylko i wyłacznie posiadacz udziałów nie ma prawa reprezentowania
spółki, działania w jej imieniu, jego nieodpłatna praca na rzecz spółki
powinna zostac uznana za przychód spółki.
Jakim prawem udziałowiec reprezentuje spółkę w kontaktach z klientami?
Żeby reprezentowac spółke, musi byc pełnomocnikiem, członkiem zarządu,
pracownikiem, zleceniobiorcą - czymkolwiek *więcej* niż tylko udziałowcem.
Spółka z o.o. działa we własnym imieniu - jej udziałowcy maja na jej
działanie wpływ pośredni - mogą "sterować" zarządem w sprawach istotnych
dla istnienia spółki (a raczej wywierać naciski - jeżeli zarząd nie
działa po mysli wspólników to sie go zwalnia, odmawia absolutorium, itp.
ale uchwałą ZW nie da sie sterować sprawami bierzącymi poza jednym
przypadkiem - gdy jakas sprawa wymaga ustawowo zgody ZW ze względu na
wielkośc zaciaganego zobowiązania, ale ten przepis może wyłączyc umowa
spółki, co jest dziś dośc częste).
Niemniej jednak w sytuacji kontaktów handlowych z udziałowcem mamy do
czynienie z podmiotami powiązanymi, a więc ewentualny wynajem samochodu
musi być po cenie rynkowej.
Poza tym jeżeli spółka wynajmuje samochód od udziałowca to udziałowiec
nie może nim jeździć, bo potrzeby udziałowca nie są potrzebami spółki.
Byc może w pytanie okreslenie "udziałowiec" było nieścisłe i chodzi np.
o udziałowca - prokurenta albo udziałowca - członka zarządu.
Bo sam udziałowiec to osoba która spółce daje kapitał w zamian za zyski
z niego z ewentualnym, dość jednak ograniczonym, prawem do ingerencji w
działanie spółki.
A więc czy mówimy o udziałowcu sensu stricto, czy tez nasz udziałowiec
pełni poza tym inne funkcje w spółce?
Maddy
--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl
-
5. Data: 2003-03-08 20:03:28
Temat: Re: samochód prywatny w spółce z o.o.
Od: "Magdalena" <m...@o...pl>
"Maddy" <m...@e...com.pl> wrote in message
news:b46rhj$a65$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >>Jak zwrócić udziałowcowi sp. z o.o. (nie zatrudnionemu w spółce) koszty
> >>przejazdów prywatnym samochodem do klientów??
> >>- Czy można mu wypłacić ryczałt samochodowy? (wydaje mi się że nie)
> >>- umowa użyczenia? (jak powinna wyglądać, wspólnik poza tym nie prowadzi
> >>działalności gosp.)
> >
> >
> > Nie znam się na podatku dochodowym od osób prawnych, ale czy to
normalne,
> > że "funkcją" udziałowca są wjazdy do klientów i nie ma on z tego
żadnego
> > wynagrodzenia ? Mam wątpliwości, czy wydatki związane z takimi wyjazdami
> > są KUP ? Czy nie jest to zwykłe "wyprowadzenie kasy" z firmy ?
>
> Hmm... jest to zwykłe "wyprowadzanie kasy".
> Zacznijmy od początku w sposób jak najbardsziej "potoczny" - udzialowiec
> dla spółki z o.o jest osoba "obca".
> Jako tylko i wyłacznie posiadacz udziałów nie ma prawa reprezentowania
> spółki, działania w jej imieniu, jego nieodpłatna praca na rzecz spółki
> powinna zostac uznana za przychód spółki.
> Jakim prawem udziałowiec reprezentuje spółkę w kontaktach z klientami?
>
> Żeby reprezentowac spółke, musi byc pełnomocnikiem, członkiem zarządu,
> pracownikiem, zleceniobiorcą - czymkolwiek *więcej* niż tylko udziałowcem.
>
> Spółka z o.o. działa we własnym imieniu - jej udziałowcy maja na jej
> działanie wpływ pośredni - mogą "sterować" zarządem w sprawach istotnych
> dla istnienia spółki (a raczej wywierać naciski - jeżeli zarząd nie
> działa po mysli wspólników to sie go zwalnia, odmawia absolutorium, itp.
> ale uchwałą ZW nie da sie sterować sprawami bierzącymi poza jednym
> przypadkiem - gdy jakas sprawa wymaga ustawowo zgody ZW ze względu na
> wielkośc zaciaganego zobowiązania, ale ten przepis może wyłączyc umowa
> spółki, co jest dziś dośc częste).
>
> Niemniej jednak w sytuacji kontaktów handlowych z udziałowcem mamy do
> czynienie z podmiotami powiązanymi, a więc ewentualny wynajem samochodu
> musi być po cenie rynkowej.
> Poza tym jeżeli spółka wynajmuje samochód od udziałowca to udziałowiec
> nie może nim jeździć, bo potrzeby udziałowca nie są potrzebami spółki.
>
> Byc może w pytanie okreslenie "udziałowiec" było nieścisłe i chodzi np.
> o udziałowca - prokurenta albo udziałowca - członka zarządu.
> Bo sam udziałowiec to osoba która spółce daje kapitał w zamian za zyski
> z niego z ewentualnym, dość jednak ograniczonym, prawem do ingerencji w
> działanie spółki.
>
> A więc czy mówimy o udziałowcu sensu stricto, czy tez nasz udziałowiec
> pełni poza tym inne funkcje w spółce?
>
> Maddy
>
udziałowiec jest członkiem zarządu - spółka to grupa informatyków, muszą
jeździć do klientów na wdrożenia, ale nie są zatrudnieni na umowę o pracę.
Przy wynajmie samochodu chodzi raczej o opłaty symboliczne niż o
wyprowadzanie pieniedzy z kasy firmy (bo tej kasy jeszcze nie ma ;-(
Co myślicie o tym??
Magdalena
-
6. Data: 2003-03-08 23:11:57
Temat: Re: samochód prywatny w spółce z o.o.
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "Magdalena" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b4diak$t4t$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> udziałowiec jest członkiem zarządu - spółka to grupa informatyków, muszą
> jeździć do klientów na wdrożenia, ale nie są zatrudnieni na umowę o pracę.
> Przy wynajmie samochodu chodzi raczej o opłaty symboliczne niż o
> wyprowadzanie pieniedzy z kasy firmy (bo tej kasy jeszcze nie ma ;-(
> Co myślicie o tym??
Niech informatycy dogadaja sie z wlascicielem samochodu bez posrednictwa
spolki.
Karol
-
7. Data: 2003-03-09 10:47:48
Temat: Re: samochód prywatny w spółce z o.o.
Od: "Magdalena" <m...@o...pl>
"Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl> wrote in message
news:b4dtde$69g$1@foka.acn.pl...
> > udziałowiec jest członkiem zarządu - spółka to grupa informatyków, muszą
> > jeździć do klientów na wdrożenia, ale nie są zatrudnieni na umowę o
pracę.
> > Przy wynajmie samochodu chodzi raczej o opłaty symboliczne niż o
> > wyprowadzanie pieniedzy z kasy firmy (bo tej kasy jeszcze nie ma ;-(
> > Co myślicie o tym??
>
> Niech informatycy dogadaja sie z wlascicielem samochodu bez posrednictwa
> spolki.
>
> Karol
a tego to nie rozumiem. Stan faktyczny jest taki:
udziałowiec = członek zarządu (nie zatrudniony na umowe o prace) =
właściciel samochodu prywatnego
a do klientów trzeba pojechać i jak zwrócić te koszty (jeździć ma nie tylko
właściciel samochodu ale też inni członkowie zarządu)
Magda
-
8. Data: 2003-03-09 11:11:27
Temat: Re: samochód prywatny w spółce z o.o.
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "Magdalena" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b4f64q$q39$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> > Niech informatycy dogadaja sie z wlascicielem samochodu bez posrednictwa
> > spolki.
> >
> > Karol
>
> a tego to nie rozumiem. Stan faktyczny jest taki:
> udziałowiec = członek zarządu (nie zatrudniony na umowe o prace) =
> właściciel samochodu prywatnego
>
> a do klientów trzeba pojechać i jak zwrócić te koszty (jeździć ma nie
tylko
> właściciel samochodu ale też inni członkowie zarządu)
Pisalas, ze informatycy na wdrozenia.
Jezeli ma jezdzic tez zarzad to podpiszczie umowe wynajmu jako spolka i po
sprawie.
Przeciez juz Maddy o tym pisala.
Karol