-
11. Data: 2002-01-03 13:30:36
Temat: Re: samochod na firme - jak najlepiej?
Od: p...@f...onet.pl (Andrzej Popowski)
Thu, 3 Jan 2002 10:53:28 +0100, "ania" <a...@e...pl_#@!%>
piszesz:
>> > a niby np cinqecento nie moze byc ciezarowe?:)
>> > a peugeot 307? a astra kombi?
>>
>> Moze, ale trzeba pamietac o homologacji...
>> Bo moze byc "goraco"
>
>wymienilam przykladowe modele ktore maja taka homologacje:-)!
Obawiam sie, ze nie chodzi samochod, ale o papier. Jak poprzedni
wlasciciel nie ma kwitu, zgubil go czy oddal przy rejestracji, to ja
bym nie probowal ewidencjonowac samochodu jako ciezarowy.
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
-
12. Data: 2002-01-03 13:38:17
Temat: Re: samochod na firme - jak najlepiej?
Od: "ania" <a...@e...pl_#@!%>
> wlasciciel nie ma kwitu, zgubil go czy oddal przy rejestracji, to ja
> bym nie probowal ewidencjonowac samochodu jako ciezarowy.
jak ma "wkit" to i tak ma ksero - bo oryginal ma ministerstwo - "kwit" ma
numer i zawsze mozna sie na ten numer powolac
ania
-
13. Data: 2002-01-03 14:25:15
Temat: Re: samochod na firme - jak najlepiej?
Od: p...@f...onet.pl (Andrzej Popowski)
Thu, 3 Jan 2002 14:38:17 +0100, "ania" <a...@e...pl_#@!%>
piszesz:
>> wlasciciel nie ma kwitu, zgubil go czy oddal przy rejestracji, to ja
>> bym nie probowal ewidencjonowac samochodu jako ciezarowy.
>
>jak ma "wkit" to i tak ma ksero - bo oryginal ma ministerstwo - "kwit" ma
>numer i zawsze mozna sie na ten numer powolac
Producent zwykle wykonuje kilka roznych homologacji na warianty
samochodu. Co zrobisz, jak US wybierze inny numer homologacji,
niekorzystny dla podatnika?
W praktyce kwit wyglada tak, ze dealer wypisuje oswiadczenie, ze
samochod o numerach silnika, nadwozia itp jest zgody z homologacja
ministerstwa numer itp.
Kiedys ten kwit zabieral urzad przy rejestracji samochodu, teraz
jedynie go stepluje i zwraca wlascicielowi. Jezeli wlasciciel prowadzi
firme, to raczej tego kwitu nie odda ;-)
Mozna sie np. zastanawiac, czy ksero takiego kwitu bedzie honorowane
przez US.
Pozdrowienia,
Andrzej Popowski
-
14. Data: 2002-01-03 14:40:47
Temat: Re: samochod na firme - jak najlepiej?
Od: "ania" <a...@e...pl_#@!%>
> Kiedys ten kwit zabieral urzad przy rejestracji samochodu, teraz
> jedynie go stepluje i zwraca wlascicielowi. Jezeli wlasciciel prowadzi
> firme, to raczej tego kwitu nie odda ;-)
od mojego auta - zabral urzad przyrejestracji - zobaczymy po kontroli
ale ja tego w takim razie nie ruzmie - po co wogole ta homologacja na numer
silnika i nadwozia - jesli to na nic nie jest potrzebne!
ania
-
15. Data: 2002-01-03 15:37:55
Temat: Re: samochod na firme - jak najlepiej?
Od: "waldemar" <w...@p...onet.pl>
> Z tego wynikałoby, że zawsze korzystniejsze jest wciągniecie samochodu do
ŚT
> (mniej formalnosci i jeszcze koszty). Czy są jakieś wady takiego
rozwiązania
> (bo jeśli by ich nie było, to chyba wszyscy wciągaliby samochód do ŚT)?
No wlasnie!!! Jakie sa wady wciagniecia samochodu do ŚT?
pozdrawiam
waldi
-
16. Data: 2002-01-03 17:33:52
Temat: Re: samochod na firme - jak najlepiej?
Od: "KriS" <a...@i...pl>
> No wlasnie!!! Jakie sa wady wciagniecia samochodu do ŚT?
>
Przede wszystkim nie możesz już, przynajmniej oficjalnie, korzystać z
samochodu w celach innych niż służbowe (wyjazd na wakacje, do kina, etc.).
Jeżeli autko Ci się zamortyzuje do zera i będziesz chciał je później
sprzedać to będziesz miał 'wspaniały' przychód i zapłacisz podatek.
Jest też wiele 'niezbadanych' skutków pośrednich - np. jeżeli na co dzień
firma nie sprzedaje prawie nic osobom fizycznym, a tu raz na kiedyś trafi
się, że sprzeda taki samochód to może on na tyle podnieść ogólną wartość
sprzedaży, że w efekcie firma będzie musiała zakupić kasę fiskalną !!!
Pozdrawiam,
KriS