Witam,

Czy leasingujac pojazd ciezarowy (czyli zgodny z tym glupim
wzorem) musze rejestrowac umowe leasingowa w US? Przeguglalem
archiwum grupy ale debaty tyczyly glowne pojazdow niezgodnych
ze wzorem. Ktos podpowie lub odesle gdzie trzeba? jakis deadline
chyba jutro na to (jesli juz) - do US mam kawalek.

--
Life is a beach and then you dive...

Marcin

do góry

Użytkownik Borszczuk napisał:

> Witam,
>
> Czy leasingujac pojazd ciezarowy (czyli zgodny z tym glupim
> wzorem) musze rejestrowac umowe leasingowa w US? Przeguglalem
> archiwum grupy ale debaty tyczyly glowne pojazdow niezgodnych
> ze wzorem. Ktos podpowie lub odesle gdzie trzeba? jakis deadline
> chyba jutro na to (jesli juz) - do US mam kawalek.
>


No więc w mądrych gazetach piszą, że ciężarówki też to obowiązuje.
Masz homologację? Co Ci szkodzi zarejestrować? Niezależnie od tego w
jakim kierunku pójdą interpretacje resortu d.... masz krytą.

--

/slawek/szczecin
http://windsurfing.sytes.net

do góry

Użytkownik Borszczuk napisał:

> Witam,
>
> Czy leasingujac pojazd ciezarowy (czyli zgodny z tym glupim
> wzorem) musze rejestrowac umowe leasingowa w US? Przeguglalem
> archiwum grupy ale debaty tyczyly glowne pojazdow niezgodnych
> ze wzorem. Ktos podpowie lub odesle gdzie trzeba? jakis deadline
> chyba jutro na to (jesli juz) - do US mam kawalek.
>


Teoretycznie nie, tylko że jest mała pułapka w art. 86 ust 5 mianowicie
"ciężarowość" samochodu jest ustalana na podstawie homologacji - w
mądrych gazetach zwrócili uwagę, że nie mając świadectwa homologacji na
ciężarówkę organy mogą uznać ją za samochoód osobowy. Śmieszne ale nie
niemożliwe. W takim wypadku zarejestrowanie umowy może ochronić d....

--

/slawek/szczecin
http://windsurfing.sytes.net

do góry

/slawek wrote:

> Teoretycznie nie, tylko że jest mała pułapka w art. 86 ust 5 mianowicie
> "ciężarowość" samochodu jest ustalana na podstawie homologacji - w
> mądrych gazetach zwrócili uwagę, że nie mając świadectwa homologacji na
> ciężarówkę organy mogą uznać ją za samochoód osobowy. Śmieszne ale nie
> niemożliwe. W takim wypadku zarejestrowanie umowy może ochronić d....

W dowodzie jak wol "Samochod ciezarowy". Starczy czy jednak nie?

--
Life is a beach and then you dive...

Marcin

do góry

Użytkownik "Borszczuk" <c...@R...7Hi5.wfmh.org.pl.AND.7Hi5> napisał w
wiadomości news:c7vg63$pc6$2@nemesis.news.tpi.pl...
> /slawek wrote:
>
> > Teoretycznie nie, tylko że jest mała pułapka w art. 86 ust 5 mianowicie
> > "ciężarowość" samochodu jest ustalana na podstawie homologacji - w
> > mądrych gazetach zwrócili uwagę, że nie mając świadectwa homologacji na
> > ciężarówkę organy mogą uznać ją za samochoód osobowy. Śmieszne ale nie
> > niemożliwe. W takim wypadku zarejestrowanie umowy może ochronić d....
>
> W dowodzie jak wol "Samochod ciezarowy". Starczy czy jednak nie?
Zgodnie z ustawa VAT nie, zgodnie z dowodem rejestracyjnym, rodzajem
samochodu, zdrowym rozsadkiem, dotychczasowa praktyka gospodarcza..i mozna
tak dlugo jeszcze tak.
Generalnie zapewne conajmniej polowa przedsiebiorcow podejmie ryzyko...

Czy ktos pamieta od kiedy samochody zostaly objete obowiazkiem
dokumentowania homologacji - bylo w Rzepie, ale mi umknelo:-(

Pozdrawiam
Lukasz G.

do góry

/slawek wrote:

> Teoretycznie nie, tylko że jest mała pułapka w art. 86 ust 5 mianowicie
> "ciężarowość" samochodu jest ustalana na podstawie homologacji - w
> mądrych gazetach zwrócili uwagę, że nie mając świadectwa homologacji na
> ciężarówkę organy mogą uznać ją za samochoód osobowy.

Jesli dobrze rozumiem to wymóg posiadania wypisu ze świadectwa, homologacji
przekreśla prawo do odliczania VAT przez te firmy, klóry taki używany
samochód kupiły. A ja mowie o nowym, w dowodzie ktorego jest "samochod
ciezarowy" - prziece UM nie rejestruje "na twarz" tylko na podstawie
dokumentow a te nie powinny byc z kosmosu. Wiec dalej patrzac, na np.
fakturze zakupowiej widniec bedzie przeciez cos a'la "rodzaj pojazdu:
ciezarowy" i dalej "Homologacja: PL*numerek*jakis".

> Śmieszne ale nie
> niemożliwe. W takim wypadku zarejestrowanie umowy może ochronić d....

Ustalmy przy tym ze chronimy sie przed (kolejnynm) kretynizmem ustawodawcy w
tym przypadku. A to trzeba leczyc a nie sie chronic... (Wiem, wiem. Se
pogadalem).

--
Life is a beach and then you dive...

Marcin

do góry

On Thu, 13 May 2004, Łukasz Góralczyk wrote:
[...]
>+ Czy ktos pamieta od kiedy samochody zostaly objete obowiazkiem
>+ dokumentowania homologacji

To było AFAIR tak: były objęte "od zawsze".
Tylko nikt nie zwrócił uwagi, że na skutek zmiany przepisu jedynym
warunkiem "ciężarowości" jest homologacja, a nie wpis w DR
czy inny wynalazek, wręcz USy i MF w oficjalnych odpowiedziach
stwierdzały że można zmienić wpis w DR na "ciężarowy" i będzie OK.
Aż któryś US się zorientował że niekoniecznie, postanowił powalczyć
- i wygrał przed NSA.
Skończyło się narastającą falą kontroli "wykrywających uchybienia
podatkowe w zakresie VAT" i po awanturze w mediach ("szacuje się
ze może paść 200 000 małych firm") MF przerwał ją (falę) interpretacją
nakazującą w oparciu o "zasadę zaufania do prawa" stosować do
"kratkowiczów" zasady "ciężarowości".

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, ZUS, memoriał)

do góry