witam szanownych grupowiczów,
mam taki mały problem w ręku: "rachunek za pośrednictwo w wynajmie" od
agencji nieruchomości. kwota jest brutto a pani mi powiedziała że vatu nie
płacą, faktur nie wystawiają i rachunek to jedyne co mogą mi dać. no i mam
teraz w ręku ten kawałek papieru i.. co z tym zrobić?
w "pozostałe koszty" brutto?
pozdrawiam serdecznie

--
Mariusz

do góry

Użytkownik Mariusz napisał:
> witam szanownych grupowiczów,
> mam taki mały problem w ręku: "rachunek za pośrednictwo w wynajmie" od
> agencji nieruchomości. kwota jest brutto a pani mi powiedziała że vatu nie
> płacą, faktur nie wystawiają i rachunek to jedyne co mogą mi dać. no i mam
> teraz w ręku ten kawałek papieru i.. co z tym zrobić?
Ten kawałek papieru to RACHUNEK. Dokument księgowy jak każdy inny.

> w "pozostałe koszty" brutto?

Jak Ci to wyszło że kwota jest brutto???
Tam nie ma VATu więc netto=brutto.
Jeżeli agencja nie jest VATowcem to istotnie wystawia rachunek a nie
fakturę.
Na rachunku jest zapewnie kwota prowizji za pośednictwo na którą sie
umówiliści. Gdyby agencja była VATowcem, do tej kwoty doliczyła by VAT.
A że nie jest więc nie dolicza.

A co Ci tak na tym vacie zależy? Jakis fetyszyzm..

Nie dalej jak tydzien temu musiałam tłumaczyć jednemu "przedsiębiorcy"
że nie każdy musi byc VATowcem i robienie awantury kominiarzowi że nie
wystawia faktur VAT to skończony idiotyzm a jego rachunek jest równie
dobry jak faktura.
Widac epidemia jakaś...

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

> Jak Ci to wyszło że kwota jest brutto???
> Tam nie ma VATu więc netto=brutto.
masz rację

> A co Ci tak na tym vacie zależy? Jakis fetyszyzm..
o przepraszam! ja tu się nie podniecam, tylko pytam;)

> Widac epidemia jakaś...
znaczy że od watu nie odpiszę? *)

--
Mariusz


*) just kidding;)

do góry

On Mon, 1 Dec 2003, Maddy wrote:
[...]
>+ Nie dalej jak tydzien temu musiałam tłumaczyć jednemu "przedsiębiorcy"
>+ że nie każdy musi byc VATowcem i robienie awantury kominiarzowi że nie
>+ wystawia faktur VAT to skończony idiotyzm

...skoro "przedsiębiorcy" to rzeczywiście należało "użyć argumentów" ;)

>+ a jego rachunek jest równie dobry jak faktura.

...jak dla kogo :] !

pozdrowienia, Gotfryd
(który kiedyś zwracał 20 zł odliczenia i coś 40 zł odsetek, bo w rozpędzie
wrzucił rachunek od kominiarza między faktury :>)

do góry