Witajcie,
Pytanie kieruje do tych którzy spotkali się z transakcją przekazania
nieruchomości (np. domku jednorodzinnego i działki) sposobem: krok 1 :
sprzedaż ułamkowej częsci nieruchomości, krok 2 : zniesienie współwłasności
(odpłatne lub nie)...
Moje pytanko dotyczy tej pierwszej operacji: wiem , że tę ułamkową część
konstruuje się bez żadnych ograniczeń i odzwierciedlenia w np. rzeczywistej
liczbie izb czy pomieszczeń w domu (np. można sprzedać komuś 1/50
nieruchomości)...
Czy Urząd Skarbowy nie zwraca uwagi na to w jaki sposób został skostruowany
ten ułamek i jak on się ma do rzeczywistej powierzchni domu czy innych
mierzalnych parametrów ? czy znacie przypadki, że US przyczepił się tego
właśnie szczegółu umowy?
dzięki za wszelką odpowiedz,
pzdr,

do góry

Użytkownik "Kinga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bejio1$44l$1@nemesis.news.tpi.pl...
| Witajcie,
| Pytanie kieruje do tych którzy spotkali się z transakcją przekazania
| nieruchomości (np. domku jednorodzinnego i działki) sposobem: krok 1 :
| sprzedaż ułamkowej częsci nieruchomości, krok 2 : zniesienie współwłasności
| (odpłatne lub nie)...

jeżeli to osoby obce to nic na tym nie zyskujesz, a wręcz tracisz bo 2 razy
korzystasz
z usług notariusza


| Moje pytanko dotyczy tej pierwszej operacji: wiem , że tę ułamkową część
| konstruuje się bez żadnych ograniczeń i odzwierciedlenia w np. rzeczywistej
| liczbie izb czy pomieszczeń w domu (np. można sprzedać komuś 1/50
| nieruchomości)...
| Czy Urząd Skarbowy nie zwraca uwagi na to w jaki sposób został skostruowany
| ten ułamek i jak on się ma do rzeczywistej powierzchni domu czy innych
| mierzalnych parametrów ?

nie ma to znaczenia, jeżeli nie ma podziału fizycznego to po prostu masz udział we
wszystkim

czy znacie przypadki, że US przyczepił się tego
| właśnie szczegółu umowy?

tego nie wiem, ale nie widzę powodu dla którego miałby się przyczepić

do góry

> jeżeli to osoby obce to nic na tym nie zyskujesz, a wręcz tracisz bo 2
razy korzystasz
> z usług notariusza

Chodzi o transakcje miedzy matka a synem (czyli I grupa podatkowa)....jak
się nie mylę od 1 stycznia 2003 roku podatnicy z I grupy są zwolnieni z
podatku od spadku i darowizn, prawda? co prawda, pani z US, gdzie
zadzwoniłam zapewniała mnie dziś, że oni operację nieodpłatnego zniesienia
współwłasności traktują RACZEJ jako ukrytą darowiznę i tak czy inaczej będą
egzekwować podatek od spadków i darowizn :( podstawy prawnej na to nie
umiała podać...mam nadzieję, że to tylko takie widzimisię tej pani, mam
nadzieję że US nie zakwestionuje przekazania nieruchomości w taki właśnie
dwu-krokowy sposób...bo do podstawy prawnej umozliwiającej faktycznie
bezpłatne przekazanie nieruchomości już znam :)
Kinga

do góry

Użytkownik "Kinga" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bek627$j1d$1@atlantis.news.tpi.pl...
|
|
| > jeżeli to osoby obce to nic na tym nie zyskujesz, a wręcz tracisz bo 2
| razy korzystasz
| > z usług notariusza
|
| Chodzi o transakcje miedzy matka a synem (czyli I grupa podatkowa)....jak
| się nie mylę od 1 stycznia 2003 roku podatnicy z I grupy są zwolnieni z
| podatku od spadku i darowizn, prawda?

tak

co prawda, pani z US, gdzie
| zadzwoniłam zapewniała mnie dziś, że oni operację nieodpłatnego zniesienia
| współwłasności traktują RACZEJ jako ukrytą darowiznę i tak czy inaczej będą
| egzekwować podatek od spadków i darowizn :( podstawy prawnej na to nie
| umiała podać...mam nadzieję, że to tylko takie widzimisię tej pani, mam
| nadzieję że US nie zakwestionuje przekazania nieruchomości w taki właśnie
| dwu-krokowy sposób...bo do podstawy prawnej umozliwiającej faktycznie
| bezpłatne przekazanie nieruchomości już znam :)

pani w US mówiła bzdury, ale z drugiej strony US może zgodnie z Ordynacją podatkową
stwierdzić że twoje działanie miało na celu "obejście" zapłaty podatku, a to jakiejś
tam chyba karze podlega....

do góry

>
> pani w US mówiła bzdury, ale z drugiej strony US może zgodnie z Ordynacją
podatkową
> stwierdzić że twoje działanie miało na celu "obejście" zapłaty podatku, a
to jakiejś
> tam chyba karze podlega....
>
Nie ma co ukrywać, że w głownej mierze właśnie po to stosuje się ten
sposób, a nie np. darowiznę....
Przedmiotem transakcji ma być dom jednorodzinny w budowie (teraz stan
surowy) z działką. Więc inne argumenty na zastosowanie tej metody to: 1)
póki jego wartość jest "niska" w porównaniu ze stanem po odbiorze, warto by
transakcja przekazania domu zaszła teraz. Bo jak się orientowałam darowizny
w tym momencie to już zupełnie nie opłaca się robić, tylko po odbiorze. 2)
poza tym przekazując dom z matki na syna w trakcie trwania budowy,
inwestowane pieniążki przez syna w budowę wreszcie będzie mógł on odliczać
na własne konto a nie matki (obecnej właścicielki domu)...to też są jakieś
agrumenty....

zawsze US można się przyczepić tego sposobu, oferując w zamian zastosowanie
darowizny, więc po cóż uchwalono to nieodpłatne przekazanie własności - żeby
zgnoić podatnika i udowodnić mu, że istnieje korzystniejszy dla US substytut
i przy okazji wyciągnać trochę kasy z tytułu kary?
witajmy w naszym pięknym kraju,
pzdr,
Kinga

do góry