-
1. Data: 2004-11-17 19:21:25
Temat: przedawnienie dewiz przywiezionych z zagranicy
Od: "damianek" <r...@p...neostrada.pl>
Mam pytanie dotyczące dolarów USD. Byłem w USA w 1988r i przywiozłem 10 tys.
dolarów ale nie zgłaszałem tego na lotnisku przy odprawie i jednym słowem
udało się je przewieźć. Dolary te nie zostały opodatkowane. Czy teraz grozi mi
opodatkowanie lub jakieś kary z tym związane? A może sprawa podlega
przedawnieniu po prawie 15 latach?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-11-17 20:55:55
Temat: Re: przedawnienie dewiz przywiezionych z zagranicy
Od: "cef" <c...@i...pl>
damianek wrote:
> Mam pytanie dotyczące dolarów USD. Byłem w USA w 1988r i przywiozłem
> 10 tys. dolarów ale nie zgłaszałem tego na lotnisku przy odprawie i
> jednym słowem udało się je przewieźć. Dolary te nie zostały
> opodatkowane. Czy teraz grozi mi opodatkowanie lub jakieś kary z tym
> związane? A może sprawa podlega przedawnieniu po prawie 15 latach?
Odpal działkę, to nikomu nie powiem :-)
-
3. Data: 2004-11-17 22:44:31
Temat: Re: przedawnienie dewiz przywiezionych z zagranicy
Od: "new one" <x...@i...pl>
> Odpal działkę, to nikomu nie powiem :-)
teraz to sie nazywa prowizja
v
-
4. Data: 2004-11-18 08:31:29
Temat: Re: przedawnienie dewiz przywiezionych z zagranicy
Od: "Karpow" <n...@n...pl>
Widzisz w jakich czasach żyjemy.Powiesz ,że masz dolary a wszyscy zaraz by
chcieli Mercedesa klasy S z ciemnymi szybami i to koniecznie ciemne !
Pzdr.
A właściwie to po co opowiadasz o tych dolarach ??
Sam prosisz się o kłopoty ?
-
5. Data: 2004-11-18 12:17:18
Temat: Re: przedawnienie dewiz przywiezionych z zagranicy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 17 Nov 2004, damianek wrote:
>+ Mam pytanie dotyczące dolarów USD. Byłem w USA w 1988r i przywiozłem 10 tys.
>+ dolarów ale nie zgłaszałem tego na lotnisku przy odprawie i jednym słowem
>+ udało się je przewieźć. Dolary te nie zostały opodatkowane. Czy teraz grozi mi
>+ opodatkowanie lub jakieś kary z tym związane? A może sprawa podlega
>+ przedawnieniu po prawie 15 latach?
Masz problem.
Mianowicie: jak DOWIEŚĆ że NAPRAWDĘ miałeś owe dolary 15 lat temu :>
Poważnie piszę: w prasie był opis takiej sprawy dzisiejszej babci
która jeszcza chyba za PRL "walutę dobrze schowała".
Przy próbie wydania (na mieszkanie wnuczki czy jakoś tak) US
się przyczepił, poprosił o DOWÓD że to było wtedy - i z braku dowodu
łup podatkiem... 75% jakby kto pytał, art. 30.1.7 ustawy.
Niestety prawo jest łaskawe dla przestępców - fachowców, a nie
"normalnych ludzi"... :[
Było trzeba w giełdę inwestować jak obrót był z grubsza
biorąc bezimienny :>
Przecież *skądś* musieli brać się chętni żeby INNI mogli zarobić
z przebiciami rzędu kilkuset procent, nieprawdaż ? :|
--
pozdrowienia, Gotfryd
(który na giełdzie nie inwestował :>)
-
6. Data: 2004-11-18 19:59:47
Temat: Re: przedawnienie dewiz przywiezionych z zagranicy
Od: r...@p...neostrada.pl
> On Wed, 17 Nov 2004, damianek wrote:
>
> >+ Mam pytanie dotyczące dolarów USD. Byłem w USA w 1988r i przywiozłem 10
tys.
> >+ dolarów ale nie zgłaszałem tego na lotnisku przy odprawie i jednym słowem
> >+ udało się je przewieźć. Dolary te nie zostały opodatkowane. Czy teraz
grozi mi
> >+ opodatkowanie lub jakieś kary z tym związane? A może sprawa podlega
> >+ przedawnieniu po prawie 15 latach?
>
> Masz problem.
> Mianowicie: jak DOWIEŚĆ że NAPRAWDĘ miałeś owe dolary 15 lat temu :>
>
> Poważnie piszę: w prasie był opis takiej sprawy dzisiejszej babci
> która jeszcza chyba za PRL "walutę dobrze schowała".
> Przy próbie wydania (na mieszkanie wnuczki czy jakoś tak) US
> się przyczepił, poprosił o DOWÓD że to było wtedy - i z braku dowodu
> łup podatkiem... 75% jakby kto pytał, art. 30.1.7 ustawy.
>
> Niestety prawo jest łaskawe dla przestępców - fachowców, a nie
> "normalnych ludzi"... :[
> Było trzeba w giełdę inwestować jak obrót był z grubsza
> biorąc bezimienny :>
> Przecież *skądś* musieli brać się chętni żeby INNI mogli zarobić
> z przebiciami rzędu kilkuset procent, nieprawdaż ? :|
>
> --
> pozdrowienia, Gotfryd
> (który na giełdzie nie inwestował :>)
Udowodnić pobyt w USA to myślę, że można by było ponieważ wtedy studiowałem
jęz ang. i na IV roku wziąłem urlop dziekański i wyjechałem.
Natomiast jeżeli mowa o trzymaniu w domu to nie ma mowy. Po denominacji w 1995
roku pieniądze szły sukcesywnie na konta bankowe w lokaty długoterminowe z
powodu kuszących odsetek.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
7. Data: 2004-11-19 10:46:29
Temat: Re: przedawnienie dewiz przywiezionych z zagranicy
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 18 Nov 2004 r...@p...neostrada.pl wrote:
[...]
>+ Udowodnić pobyt w USA to myślę, że można by było
Przecież to by było bez znaczenia.
IMO chodzi o dowód że MIAŁEŚ PIENIĄDZE a nie że BYŁEŚ GDZIEŚ !
>+ Natomiast jeżeli mowa o trzymaniu w domu to nie ma mowy. Po denominacji w 1995
>+ roku pieniądze szły sukcesywnie na konta bankowe w lokaty długoterminowe z
>+ powodu kuszących odsetek.
No toż wszystkie kończyny opadają...
Masz DOWÓD że te pieniądze MIAŁEŚ przed 1998 ??
To o co pytasz ? :]
--
pozdrowienia, Gotfryd
(memoriał, KPiR, VAT, ZUS)