-
1. Data: 2008-04-07 16:32:02
Temat: praca w irlandii a podatki
Od: "tg" <...@a...a>
jako ze odpowiedzi na nurtujace mnie pytania nie widze w archiwum
to pozwalam sobie zapytac:
w grudniu 2006 wyjechalem do irlandii (bez wymeldowywania, nipa-3
i innych takich bo mialo to byc tylko turystycznie na swieta)
w styczniu 2007 (ciagle w irlandii) dowiedzialem sie ze zostane
tata, wiec zaczynam szukac tu pracy, skladam w us poczta
rozliczenie za rok 2006 oraz nip-3 ze zmiana miejsca pobytu na
irlandie, ciagle jednak jestem zameldowany w polsce (jakos mi
sie przeoczylo)
pracuje u jednego pracodawcy trzydziesci kilka tygodni do
wrzesnia kiedy w zwiazku z narodzinami przeprowadzamy sie i
jestem sobie na dlugich wakacjach od pracy do konca roku 2007
teraz podejmuje kolejna legalna prace, a ze za pare dni lece
na urlop do polski chcialem sie dowiedziec (generalnie w zwiazku
z zamieszaniem wokol abolicji podatkowej) czy jako ze w 2006 nie
mialem dochodu w polsce, moje centrum zyciowe (czy jak sie to
tam dokladnie nazywa) zdecydowanie nie lezy w polsce od konca
2005, (jednak bylem tam ostatni rok zameldowany) i jako ze w
poprzednim roku bylem w polsce w sumie moze z 3 tygodnie
powinienem zlozyc zeznanie za 2007 w polskim us?
-
2. Data: 2008-04-07 17:01:39
Temat: Re: praca w irlandii a podatki
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
tg wrote:
> jako ze odpowiedzi na nurtujace mnie pytania nie widze w archiwum
> to pozwalam sobie zapytac:
>
> w grudniu 2006 wyjechalem do irlandii (bez wymeldowywania, nipa-3
> i innych takich bo mialo to byc tylko turystycznie na swieta)
>
> w styczniu 2007 (ciagle w irlandii) dowiedzialem sie ze zostane
> tata, wiec zaczynam szukac tu pracy, skladam w us poczta
> rozliczenie za rok 2006 oraz nip-3 ze zmiana miejsca pobytu na
> irlandie, ciagle jednak jestem zameldowany w polsce (jakos mi
> sie przeoczylo)
>
> pracuje u jednego pracodawcy trzydziesci kilka tygodni do
> wrzesnia kiedy w zwiazku z narodzinami przeprowadzamy sie i
> jestem sobie na dlugich wakacjach od pracy do konca roku 2007
>
> teraz podejmuje kolejna legalna prace, a ze za pare dni lece
> na urlop do polski chcialem sie dowiedziec (generalnie w zwiazku
> z zamieszaniem wokol abolicji podatkowej) czy jako ze w 2006 nie
> mialem dochodu w polsce, moje centrum zyciowe (czy jak sie to
> tam dokladnie nazywa) zdecydowanie nie lezy w polsce od konca
> 2005, (jednak bylem tam ostatni rok zameldowany) i jako ze w
> poprzednim roku bylem w polsce w sumie moze z 3 tygodnie
> powinienem zlozyc zeznanie za 2007 w polskim us?
>
>
zameldowanie lub nie jest bez znaczenia.
Liczy się fakt gdzie mieszkasz "na stałe".
Jeśli jest to Irlandia i w Polsce nie zarobiłeś niczego to nie składasz
rozliczenia w Polsce.
Gdzie jest żona i dzieciak. W polsce czy w Irlandii z tobą?
Jeśli w Irlandii, to nie ma problemu. Jeśli w Polsce, US może się
przyczepić, że de facto w Irlandii to tylko pracujesz.
Od 2007 roku jest magiczny limit 183 dni, które jeśli spędziesz w Polsce
będziesz się musiał rozliczyć z całości dochodów w Polsce.
Uwaga w drugą stronę to nie działa, czyli, zdanie "jeśli nie spedziłem
183 dni w Polsce to nie muszę się rozliczac" nie jest prawdziwe.
Umowa z Irlandią i Anglią jest teraz dosyć korzystna, tzn, nie bije po
kieszeni za zarobki za granicą. Ma najwyżej wpływ na wysokość skali
podatkowej od pieniędzy zarobionych w Polsce. Jeśli w Polsce nic nie
zarobisz, to też nic nie zapłacisz.