Witam

Znajomy sprzedał mieszkanie po swoim ojcu.
Od kupującego dostał pieniądze w gotówce (nie przelewem).

Następnie (ten sprzedawca) przekazał część (załóżmy 50k zł) swojemy
bratu.
Brat chciałby to wpłacić na konto - > i teraz jak to wpłacić by fiskus
nie doczepił się i nie trzeba było płacić podatku od tych 50kzł?
Jaka jest kwota wpłaty, której nie sprawdzają?
Może wpłacić to po części na kilka kont (dzieci, rodziny itp?).


Po prostu i tak trzeb zapłacić państwu 19% za sprzedaż wiec znajomi
nie mają juz zamiaru państwu oddawać ani grosza więcej!

Dzięki za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam
uciu

do góry

uciu pisze:

> Po prostu i tak trzeb zapłacić państwu 19% za sprzedaż wiec znajomi
> nie mają juz zamiaru państwu oddawać ani grosza więcej!


A z jakiej racji mieliby płacić coś więcej?

--
Liwiusz

do góry

Dnia Wed, 03 Mar 2010 02:01:03 -0800, uciu napisał(a):

> Następnie (ten sprzedawca) przekazał część (załóżmy 50k zł) swojemy
> bratu.
> Brat chciałby to wpłacić na konto - > i teraz jak to wpłacić by fiskus
> nie doczepił się i nie trzeba było płacić podatku od tych 50kzł? Jaka
> jest kwota wpłaty, której nie sprawdzają? Może wpłacić to po części na
> kilka kont (dzieci, rodziny itp?).

Najlepiej niech odda sprzedawcy. On powinien wpłacić na swoje konto i
zrobić przelew bratu. Potem brat zgłasza darowiznę zwolnioną w Urzędzie
Skarbowym. I to jest koniec problemów podatkowych.

do góry

uciu wrote:
> Witam
>
> Znajomy sprzedał mieszkanie po swoim ojcu.
kiedy ojciec zmarl? data.

> Od kupującego dostał pieniądze w gotówce (nie przelewem).
>
> Następnie (ten sprzedawca) przekazał część (załóżmy 50k zł) swojemy
> bratu.

i wystarczy.

kiedy przekazal bratu? data!


> Jaka jest kwota wpłaty, której nie sprawdzają?
zero

>
> Po prostu i tak trzeb zapłacić państwu 19% za sprzedaż wiec znajomi
> nie mają juz zamiaru państwu oddawać ani grosza więcej!


nie jestem do konca przekonany, ale pogadamy jak podassz daty

do góry

>> Znajomy sprzedał mieszkanie po swoim ojcu.
> kiedy ojciec zmarl? data.

11.11.2009

> kiedy przekazal bratu? data!
2/3/2010


uciu

do góry

uciu wrote:
>>> Znajomy sprzedał mieszkanie po swoim ojcu.
>> kiedy ojciec zmarl? data.
>
> 11.11.2009

no to faktycznie nic z tych 19% tu nie urwiecie.

>
>> kiedy przekazal bratu? data!
> 2/3/2010
>

robil juz cos z ta kasa czy dalej trzyma pod poduszka?
jesli nic nie robil, to niech ja bratu przyniesie z powrotem.

i teraz macie dwa wyjscia.
1. zrobic porzadny przelew i isc zglosic darowizne do US
2. zrobic darowizne u notariusza (wowczas nie trzeba chodzic do US, ale
mozna dac gotowka. wada: notariusza za darmo nie pracuje)


oczywiscie nic sie nie da zrobic z data wstecz, wiec jesli brat juz te
pieniadze gdzies wplacil, cos kupil i pozostawil po sobie slad, ze kasa
byla, to niewiele zrobicie.

ciezko rozpisywac wszystkie mozlwie przypadki, wiec jak napiszesz co sie
z kasa przez miesiac dzialo, to moze jeszcze mi jakies pomysly do glowy
przyjada.

na podstawie art 4A ustawy o podatku od spadkow i darowizn ta kasa
bylaby zwolniona z podatku gdybyscie dotrzymali wymaganych procedur.
przy przekazie gotowka trzeba bedzie okolo 3% podatku od 40 tys zaplacic.
w ostatecznosci bedziecie jakies 2 tys jeszcze do tylu i tyle.

do góry

On Wed, 3 Mar 2010, witek wrote:

> robil juz cos z ta kasa czy dalej trzyma pod poduszka?
> jesli nic nie robil, to niech ja bratu przyniesie z powrotem.

...i żeby ktoś sobie czegoś nie myślał o podżeganiu do przestępstwa
albo cóś ;) - jak nic nie robił z *TYMI* pieniedzmi (włącznie
z rozmienianiem na drobne!), to mamy depozyt prawidłowy, który
pod podatki nie podlega :O

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news wrote:
> On Wed, 3 Mar 2010, witek wrote:
>
>> robil juz cos z ta kasa czy dalej trzyma pod poduszka?
>> jesli nic nie robil, to niech ja bratu przyniesie z powrotem.
>
> ...i żeby ktoś sobie czegoś nie myślał o podżeganiu do przestępstwa
> albo cóś ;) - jak nic nie robił z *TYMI* pieniedzmi (włącznie
> z rozmienianiem na drobne!), to mamy depozyt prawidłowy, który
> pod podatki nie podlega :O
>


no wiesz, o rzeczach oczywistych nie pisalem :)

do góry