Witam,

Mam trzy różne sytuacje:
1. za usługę z 22% VAT zapłaciłem kartą kredytową. Karta jest na moje
nazwisko, podpięta do prywatnego konta, rozliczana po około 30-52 dniach od
momentu zakupu.
2. mój pracownik zapłacił własną kartą kredytową za paliwo.
3. zapłaciłem kartą płatniczą - niekredytową - podpiętą on-line pod konto
firmowe za usługę także z 22% VAT.

Czy w którymkolwiek z tych sytuacji jednoznacznie mogę lub nie mogę
rozliczyć taką fakturę w miesiącu zakupu w KPiR oraz VAT? Na fakturach mam
info:
zapłacono kartą kredytową, pozostało do zapłaty: 0 zł.

Pozdrawiam
Kuba

do góry

: Mam trzy różne sytuacje:
: 1. za usługę z 22% VAT zapłaciłem kartą kredytową. Karta jest na moje
: nazwisko, podpięta do prywatnego konta, rozliczana po około 30-52 dniach
od
: momentu zakupu.

Zapłaciłeś i masz prawo do odliczenia VAT i ujęcia w koszty.
Bank przekazał środki sprzedającemu w twoim imieniu. Ty jednocześnie
zaciągnąłeś zobowiązanie wobec banku, które rozliczysz w przyszłości.

: 2. mój pracownik zapłacił własną kartą kredytową za paliwo.

Zapłaciłeś i masz prawo do odliczenia VAT i ujęcia w koszty.
Rachunek na firmę (?) został zapłacony przez pracownika w imieniu firmy.
Firma zaciągnęła w ten sposób dług wobec pracownika, który spłaci za jakiś
czas. Czasami pracownicy płacą z własnych środków, czasami z zaliczek, co
jest naturalną rzeczą.

: 3. zapłaciłem kartą płatniczą - niekredytową - podpiętą on-line pod konto
: firmowe za usługę także z 22% VAT.

Zapłacone, koszt i VAT j.w.
Bank w imieniu firmy przekazuje środki, które zostaną potrącone z rachunku.
Wszystko jest OK. Data zapłaty jest datą przeciągnięcia karty przez
sprzedawcę.

: Czy w którymkolwiek z tych sytuacji jednoznacznie mogę lub nie mogę
: rozliczyć taką fakturę w miesiącu zakupu w KPiR oraz VAT? Na fakturach mam
: info:
: zapłacono kartą kredytową, pozostało do zapłaty: 0 zł.

Możesz. Nie rozważamy oczywiście przypadków szczególnych, jak usługi
telekomunikacyjne itp. oraz tego, że stosujesz metodę memoriałową, a usługa
była za poprzedni miesiąc.

Pozdrawiam
Czarek

do góry