Dnia 13-06-2009 o 21:35:42 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):

> Gotfryd Smolik news wrote:
>> Kwestią sporną jest wysokość/jakość świadczenia, nie fakt ;)
>
> Jaką masz gwarancję, że - dajmy na to za 5 lat - również i fakt nie
> będzie kwestią sporną?
>
> I raczej nic nie pisz o zaufaniu obywatela do państwa prawa (hint: wyrok
> Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 października 2005, sygn. akt P 13/04)
>

Ja np. wierzę że fakt nie będzie kwestią sporną, ale tylko dla 90-letnich staruszków
:)
I będzie to fakt na 600 dzisiejszych złotych :)

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>
> Już to widzę, jak firma w Anglii da "zatrudnionemu" upoważnienie
> do zawierania umów DG (np. z karami umownymi).
>
> Jak już, to trzeba pisać prawdę - "jest to oferta dla pracujących
> pod płaszczykiem prowadzenia DG"!

Myślę, że tu chodzi o to, że jeśli ktoś jest zatrudniony na umowę
o pracę to nie płaci emerytalnego+rentowego+fp+chorobowego w Polsce,
a tylko zdrowotne, które prawie w całości sobie odlicza.

a.

do góry

Dnia 13-06-2009 o 21:35:42 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):


>
> I raczej nic nie pisz o zaufaniu obywatela do państwa prawa (hint: wyrok
> Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 października 2005, sygn. akt P 13/04)
>

Swoją drogą piękne uzasadnienie -
art. 2 wsparty art.1, preambułą, i sosem z górnolotności


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Wemif pisze:
> Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
>> Już to widzę, jak firma w Anglii da "zatrudnionemu" upoważnienie
>> do zawierania umów DG (np. z karami umownymi).
>>
>> Jak już, to trzeba pisać prawdę - "jest to oferta dla pracujących
>> pod płaszczykiem prowadzenia DG"!
>
> Myślę, że tu chodzi o to, że jeśli ktoś jest zatrudniony na umowę
> o pracę to nie płaci emerytalnego+rentowego+fp+chorobowego w Polsce,
> a tylko zdrowotne, które prawie w całości sobie odlicza.


Zdrowotnego również nie płaci - chyba że bardzo chce.

--
Liwiusz

do góry

Tomek wrote:
>
> Swoją drogą piękne uzasadnienie -
> art. 2 wsparty art.1, preambułą, i sosem z górnolotności
>

plus (prawdopodobnie) naczelna zasada państwa prawa: "prawo prawem, ale
jak będzie trzeba to i tak was wydyma**", co - nieco mniej kolokwialnie
- w uzasadnieniu zostało ujęte następująco:

"W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego znajduje aprobatę teza, że
każdy podmiot, a więc i ubezpieczony musi liczyć się z tym, że zmiana
warunków społecznych lub gospodarczych może wymagać zmiany
obowiązującego prawa, w szczególności obejmuje również ryzyko
niekorzystnych zmian systemu prawnego na przyszłość (np. wyrok TK z 24
lutego 2004 r., sygn. K 54/02, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 10), zwłaszcza
gdy istnieje obiektywna konieczność dania pierwszeństwa innym wartościom
chronionym bądź znajdującym swoje oparcie w Konstytucji."

Piotrek

do góry

Dnia 13-06-2009 o 22:23:22 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):

> Tomek wrote:
>>
>> Swoją drogą piękne uzasadnienie -
>> art. 2 wsparty art.1, preambułą, i sosem z górnolotności
>>
>
> plus (prawdopodobnie) naczelna zasada państwa prawa: "prawo prawem, ale
> jak będzie trzeba to i tak was wydyma**",

Przy czym to prawo też "oni" stanowią. Więc trzeba by raczej tą zasadę
zmienić na "jak nam się coś rympsnie w goleniu was, to i tak się z tego wykręcimy"

>
> "W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego znajduje aprobatę teza, że
> każdy podmiot, a więc i ubezpieczony musi liczyć się z tym, że zmiana
> warunków społecznych lub gospodarczych może wymagać zmiany
> obowiązującego prawa, w szczególności obejmuje również ryzyko
> niekorzystnych zmian systemu prawnego na przyszłość (np. wyrok TK z 24
> lutego 2004 r., sygn. K 54/02, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 10), zwłaszcza
> gdy istnieje obiektywna konieczność dania pierwszeństwa innym wartościom
> chronionym bądź znajdującym swoje oparcie w Konstytucji."
>

M.in. o ten wspaniały fragment mi chodziło.
Przy okazji dzięki za sygnaturę, o tym wyroku jeszcze nie słyszałem.


--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry

Piotrek pisze:
> "W orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego znajduje aprobatę teza, że
> każdy podmiot, a więc i ubezpieczony musi liczyć się z tym, że zmiana
> warunków społecznych lub gospodarczych może wymagać zmiany
> obowiązującego prawa, w szczególności obejmuje również ryzyko
> niekorzystnych zmian systemu prawnego na przyszłość (np. wyrok TK z 24
> lutego 2004 r., sygn. K 54/02, OTK ZU nr 2/A/2004, poz. 10), zwłaszcza
> gdy istnieje obiektywna konieczność dania pierwszeństwa innym wartościom
> chronionym bądź znajdującym swoje oparcie w Konstytucji."

Bardzo piękne uzasadnienie, nieprawdaż? Tak dobrze podsumowuje to, co
wszyscy i tak wiedzą, że nie należy traktować poważnie ani władzy
ustawodawczej, ani wykonawczej, ani sądowniczej.

Pięknie sędziowie potrafią roztrwonić resztki zaufania do nich i państwa.


--
pzdr, Michał
http://finances.pl/
http://social-lending.pl/

do góry

On Sat, 13 Jun 2009, Liwiusz wrote:

>>> wyrejestrowują się całkowicie z ZUS
>>> i są zatrudniani przez firmę
>> ^^^^^^^^^^^^^^
>>> mającą siedzibę w Anglii.
[...]
>
> Jaki pracodawca?

Patrz cytat - angielski.

> Kto wynajmuje?

Z tekstu zrozumiałem że pracodawca polski.
Mi wychodzi że proponują zamianę pozornej umowy DG, o charakterze
faktycznej umowy o pracę, na faktyczną umowę o pracę i wynajęcie
zatrudnionego (to *cytat* z odferty) dla firmy w .pl
Przeczytałbyś pierwotny post ;)

pzdr, Gotfryd

do góry

On Sat, 13 Jun 2009, Tomek wrote:

> Dnia 13-06-2009 o 22:23:22 Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info> napisał(a):
>
>> plus (prawdopodobnie) naczelna zasada państwa prawa: "prawo prawem, ale
>> jak będzie trzeba to i tak was wydyma**",
>
> Przy czym to prawo też "oni" stanowią. Więc trzeba by raczej tą zasadę
> zmienić na "jak nam się coś rympsnie w goleniu was, to i tak się z tego wykręcimy"

http://www.miasik.net/articles/umowa.html

pzdr, Gotfryd

do góry

Gotfryd Smolik news pisze:
> On Sat, 13 Jun 2009, Liwiusz wrote:
>
>>>> wyrejestrowują się całkowicie z ZUS
>>>> i są zatrudniani przez firmę
>>> ^^^^^^^^^^^^^^
>>>> mającą siedzibę w Anglii.
> [...]
>>
>> Jaki pracodawca?
>
> Patrz cytat - angielski.
>
>> Kto wynajmuje?
>
> Z tekstu zrozumiałem że pracodawca polski.
> Mi wychodzi że proponują zamianę pozornej umowy DG, o charakterze
> faktycznej umowy o pracę, na faktyczną umowę o pracę i wynajęcie
> zatrudnionego (to *cytat* z odferty) dla firmy w .pl
> Przeczytałbyś pierwotny post ;)


Nadinterpretujesz.

"Osoby prowadzące działalność gospodarczą w Polsce
wyrejestrowują się całkowicie z ZUS i są zatrudniani przez firmę
mającą siedzibę w Anglii."

Co nie oznacza, że przestają prowadzić DG w Polsce. Mają nadal
otwartą DG, i dalej sobie zawierają normalne umowy z DG, albo prowadzą
swój warzywniak, ale z tego powodu, że mają etat w UK, nie muszą płacić
żadnego ZUSu w Polsce. I na tym ten "myk" polega :)

--
Liwiusz

do góry