On Wed, 27 Feb 2008, mvoicem wrote:

> witek wrote:
>> nie wszystkich bo by nie wyrobili, ale jak już wypiją kawę, pogadają to
>> wybierają następnego z listy.
>
> Za to każdego kto robi korekty. A przynajmniej wysyłanie korekty znacznie
> zwiększa prawdopodobieństwo wezwania (3 razy korygowałem, 3 razy mnie
> wezwali (niezła próbka statystyczna, nie?) ).

IMO - tak jak pisała Maddy, raczej durnota jeśli tak jest.
Mnie wzywali po korekcje raz, ale specjalnie się nie dziwię: była to
korekta do korekty i nie dość tego - "po obu stronach" (i przychód
i koszty), więc sam bym z przezorności delikwenta spytał 'osochodzi' :)

pzdr, Gotfryd

do góry