Mój zakład pracy (we Wrocławiu) jest o 150 km od miejsca zamieszkania. Nie
mam pracy stacjonarnej (wdrażanie systemów u klientów na całym Dolnym
Śląsku) i dlatego cały czas mieszkam i zameldowany jestem u siebie. Tam też
się chciałem rozliczyć ale urząd skarbowy twierdzi że powinienem się
rozliczać we Wrocławiu!!!.

Dodam że we Wrocławiu kupiłem też mieszkanie ale do tej pory nie było ono
wykończone a fundusze i okoliczności pozwoliły to zrobić dopiero w 2003 r
(mimo że mieszkanie kupiłem w 2001). Zastanawiam się co z tym zrobić. Jak
mam powiedzieć że mieszkałem we Wrocławiu jak nie mieszkałem???



Do tego mieszkanie kupiłem z obecną żoną i źle złożyliśmy pit D (bo osobno).
Pani która analizuje moje zeznanie już poczuła aferę i co tu zrobić



pomóżcie

Tomek

do góry

Docia wrote:

> Mój zakład pracy (we Wrocławiu) jest o 150 km od miejsca zamieszkania. Nie
> mam pracy stacjonarnej (wdrażanie systemów u klientów na całym Dolnym
> Śląsku) i dlatego cały czas mieszkam i zameldowany jestem u siebie. Tam
> też się chciałem rozliczyć ale urząd skarbowy twierdzi że powinienem się
> rozliczać we Wrocławiu!!!.

Urzad niwiele ma tu do "twierdzenia"
Ma pan wpis do ewidencji i ma "miejsce zamieszkania"
Pit sklada sie w "miejscu zamieszkania".

> Dodam że we Wrocławiu kupiłem też mieszkanie ale do tej pory nie było ono
> wykończone a fundusze i okoliczności pozwoliły to zrobić dopiero w 2003 r
> (mimo że mieszkanie kupiłem w 2001). Zastanawiam się co z tym zrobić. Jak
> mam powiedzieć że mieszkałem we Wrocławiu jak nie mieszkałem???

Mieszka Pan gdzie mieszka i zgodnie z tym sklada PIT-a.

> Do tego mieszkanie kupiłem z obecną żoną i źle złożyliśmy pit D (bo
> osobno). Pani która analizuje moje zeznanie już poczuła aferę i co tu
> zrobić

zlozyc dobrze.

Boguslaw

do góry

!ciach
>
> zlozyc dobrze.
>
> Boguslaw

thnx
tak zrobię i zobaczymy

do góry