-
1. Data: 2003-03-07 14:57:38
Temat: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: botwinka <b...@o...pl>
załamałam się dzisiaj po wizycie w US.
A mianowicie:
kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku.
Dowiedziałam się już, że nabyłam prawo tylko do ulgi budowlanej, bo nie
miałam żadnego rachunku na zakup chociażby metra parkietu w 2001, czyli
pieniążki poszły się paść.
Chlip chlip :-(((((((((((
Ale... ale od czego google ;-)
wygooglałam w wątku "zmiana stanowiska US co do tytulu prawnego lokalu
" z dnia 2002-11-12 i tam stoi napisane:
"dnia 17.10.2002 urzedy skarbowe dostaly informacje z ministerstwa ze
tytulem prawnym zajmowanego lokalu - nowozakupionego - jest
wywiazanie sie z umowy zakupu miedzy stronami kupujacy-developer, a nie
jak dotychczas akt notarialny. Wiec od momentu zaplacenia ostatniej raty
i otrzymania kluczy lokal stanowi wlasnosc prywatna."
Bym bardzo chciała dostać linka/ew. podstawę prawną.
Za ch*.*ę mój US nie honoruje tego a US w dzielnicy obok tak.
Zatem jestem w kropce.
Pomocy
Jeszcze jedno:
odebrałam mieszkanie protokołem zdawczo-odb. od developera w maju 2002 a
akt notarialny z przeniesieniem prawa własności na mnie mam z
października 2002. A wszystkie rachunki remontowe spomiędzy maja i
października 2002. I US kwestionuje moje prawo do własności ww lokalu i
nie mogę odliczać nic, czyli te pieniądze też poszły się paść.
Nie ma żadnej na to rady?
Jak to widzicie?
W umowie przedwstępnej mam wpis, że developer "zobowiązuje się do
zawarcia umowy sprzedaży lokalu.." oraz "wydanie w posiadanie lokalu
Przyszłemu Właścicielowi nastąpi protokolarnie po odbiorze zadania
inwestycyjnego od wykonawcy inwestycji"
czyli ja mam prawo do ww lokalu i mogę korzystać z ulgi czy nie?
--
Pozdrawiam Botwinka
-
2. Data: 2003-03-07 19:13:39
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: "Karol" <a...@p...antyspam.onet.pl>
Użytkownik "botwinka" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b4aodq$mee$1@news.onet.pl...
> załamałam się dzisiaj po wizycie w US.
> A mianowicie:
> kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku.
> Dowiedziałam się już, że nabyłam prawo tylko do ulgi budowlanej, bo nie
> miałam żadnego rachunku na zakup chociażby metra parkietu w 2001, czyli
> pieniążki poszły się paść.
To co odliczylas od podatku jak nie mialas zadnego rachunku (faktury)?
Karol
-
3. Data: 2003-03-09 15:03:55
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: botwinka <b...@o...pl>
On 2003-03-07 20:13, Użytkownik Karol napisał:
> Użytkownik "botwinka" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:b4aodq$mee$1@news.onet.pl...
>> załamałam się dzisiaj po wizycie w US.
>> A mianowicie:
>> kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku.
>> Dowiedziałam się już, że nabyłam prawo tylko do ulgi budowlanej, bo nie
>> miałam żadnego rachunku na zakup chociażby metra parkietu w 2001, czyli
>> pieniążki poszły się paść.
>
> To co odliczylas od podatku jak nie mialas zadnego rachunku (faktury)?
>
Uj, pisałam rozemocjonowana, to jak zwykle nie za bardzo dokładnie.
Odliczyłam wyłącznie koszty zakupu mieszkania, a jako, że mieszkanie w
statnie "surowym" to chciałabym jeszcze wrzucać w rzeczoną ulgę np.
koszty parkietu, płytek, farb do malowania ścian itd.
A, zdaniem US, nie mogę, bo tzw. duża ulga składa się z 3 rzeczy:
budowlanej, remontowej i wykończeniowej (no, do zasiedlenia lokalu).
Budowlana - ok; remontowa - nie nabyłam praw do tej ulgi, bo w 2001 jak
kupowałam m-nie nie miałam żadnego rachunku na ww remont (to bym jeszcze
przeżyła), ale dlaczego przepada mi ta na wykończenie lokalu przed
zasiedleniem?
Tego ostatniego nie rozumiem.
--
Pozdrawiam Botwinka
-
4. Data: 2003-03-09 19:20:53
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: "KK" <p...@g...pl>
"botwinka" <b...@o...pl> wrote in message
news:b4fl9t$50e$1@news.onet.pl...
>
> Uj, pisałam rozemocjonowana, to jak zwykle nie za bardzo dokładnie.
> Odliczyłam wyłącznie koszty zakupu mieszkania, a jako, że mieszkanie w
> statnie "surowym" to chciałabym jeszcze wrzucać w rzeczoną ulgę np.
> koszty parkietu, płytek, farb do malowania ścian itd.
> A, zdaniem US, nie mogę, bo tzw. duża ulga składa się z 3 rzeczy:
> budowlanej, remontowej i wykończeniowej (no, do zasiedlenia lokalu).
> Budowlana - ok; remontowa - nie nabyłam praw do tej ulgi, bo w 2001 jak
> kupowałam m-nie nie miałam żadnego rachunku na ww remont (to bym jeszcze
> przeżyła), ale dlaczego przepada mi ta na wykończenie lokalu przed
> zasiedleniem?
> Tego ostatniego nie rozumiem.
No to po koleji.
1. Przed zasiedleniem mieszkania masz do dyspozycji tylko dużą ulgę
budowlaną, w ramach której wrzucaasz wszystko: budowę/zakup mieszkania i
jego wykończenie.
2. Duża ulga budowlana skończyła się wraz z końcem 2001 roku.
Wnioski.
Wszystko co kupiłaś pomiędzy początkiem 2002 roku, a datą zasiedlenia nie ma
od czego odliczyć.
Wydatków z tego okresu nie możesz niestety już dokładać do dużej ulgi
budowlanej, bo jej w 2002 roku nie ma.
> ale dlaczego przepada mi ta na wykończenie lokalu przed zasiedleniem?
Nie ma czegoś takiego.
Po dacie zameldowania się w lokalu możesz rachunki na wykończenie odliczać
od ulgi remontowej tzw. małej ulgi budowlanej.
-------------------------------
Nie martw się podam ci jeszcze jeden ciekawy przykład, jak można się wkopać.
A teraz słuchaj:
Nowa ulga budowlana, ta w której odliczasz odsetki może być zastosowana do
budów/zakupów mieszkań takich, których budowa zakończyła się po 31 grudnia
2001 roku.
Osoby, które zakupiły mieszkanie w 2002 roku lub później, ale developer
otrzymał pozwolenie na użytkowanie w 2001 roku nie mogą odliczyć ani
złotówki.
Ze starej ulgi skorzystać nie mogą, bo kupiły w 2002 roku, a wtedy starej
ulgi już nie było, a z nowej odsetkowej też nie bo inwestycja zakończyła się
przed 2002 rokiem, czyli nowa ulga im nie przysługuje.
Może w ten sposób Cię pocieszę.
-
5. Data: 2003-03-10 07:32:10
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: "Marcin Sławicz" <m...@p...onet.pl>
> No to po koleji.
> 1. Przed zasiedleniem mieszkania masz do dyspozycji tylko dużą ulgę
> budowlaną, w ramach której wrzucaasz wszystko: budowę/zakup mieszkania i
> jego wykończenie.
Tu masz pełną rację. Jednak w punkcie drugim sam(a) sobie zaprzeczasz:
> 2. Duża ulga budowlana skończyła się wraz z końcem 2001 roku.
>
> Wnioski.
> Wszystko co kupiłaś pomiędzy początkiem 2002 roku, a datą zasiedlenia nie
ma
> od czego odliczyć.
> Wydatków z tego okresu nie możesz niestety już dokładać do dużej ulgi
> budowlanej, bo jej w 2002 roku nie ma.
Botwinka nabyła w 2001 roku prawo do dużej ulgi budowlanej, co pozwala jej
odliczać wszystkie wydatki na zakup mieszkania i jego wykończenie poniesione
do końca 2004 roku lub do momentu zasiedlenia (chodzi o daty faktur,
natomiast odliczanie od podatku może następować przez wiele kolejnych lat,
aż do wyczerpania ulgi).
Wydatki poniesione do momentu zasiedlenia mieszkania można wrzucić do ulgi
budowlanej. Od momentu zasiedlenia mieszkania (co niestety nie jest ściśle
zdefiniowane i nie musi się np. pokrywać z zameldowaniem) wydatki na
wykończenie wrzucasz do ulgi remontowej, pod warunkiem, że masz już prawo
własności (tutaj akt notarialny).
Pozdrawiam,
Marcin
-
6. Data: 2003-03-10 08:19:32
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: "KK" <p...@g...pl>
"Marcin Sławicz" <m...@p...onet.pl> wrote in message
news:b4hf1m$l99$1@news.onet.pl...
> > No to po koleji.
> > 1. Przed zasiedleniem mieszkania masz do dyspozycji tylko dużą ulgę
> > budowlaną, w ramach której wrzucaasz wszystko: budowę/zakup mieszkania i
> > jego wykończenie.
>
> Tu masz pełną rację. Jednak w punkcie drugim sam(a) sobie zaprzeczasz:
>
> > 2. Duża ulga budowlana skończyła się wraz z końcem 2001 roku.
> >
> > Wnioski.
> > Wszystko co kupiłaś pomiędzy początkiem 2002 roku, a datą zasiedlenia
nie
> ma
> > od czego odliczyć.
> > Wydatków z tego okresu nie możesz niestety już dokładać do dużej ulgi
> > budowlanej, bo jej w 2002 roku nie ma.
>
> Botwinka nabyła w 2001 roku prawo do dużej ulgi budowlanej, co pozwala jej
> odliczać wszystkie wydatki na zakup mieszkania i jego wykończenie
poniesione
> do końca 2004 roku lub do momentu zasiedlenia (chodzi o daty faktur,
> natomiast odliczanie od podatku może następować przez wiele kolejnych lat,
> aż do wyczerpania ulgi).
> Wydatki poniesione do momentu zasiedlenia mieszkania można wrzucić do ulgi
> budowlanej. Od momentu zasiedlenia mieszkania (co niestety nie jest ściśle
> zdefiniowane i nie musi się np. pokrywać z zameldowaniem) wydatki na
> wykończenie wrzucasz do ulgi remontowej, pod warunkiem, że masz już prawo
> własności (tutaj akt notarialny).
> Pozdrawiam,
> Marcin
>
Zdaje się, że masz rację, pospieszyłem się. Po prostu pomyślałem o 2002 roku
jako oddzielnie.
Ale z wypowiedzi Botwinki wynika, że panie w US pomyślały tak samo jak ja.
Proponuję to sprawdzić w innym US.
-
7. Data: 2003-03-10 10:42:59
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: botwinka <b...@o...pl>
On 2003-03-09 20:20, Użytkownik KK napisał:
> "botwinka" <b...@o...pl> wrote in message
> news:b4fl9t$50e$1@news.onet.pl...
>>
>> Uj, pisałam rozemocjonowana, to jak zwykle nie za bardzo dokładnie.
>> Odliczyłam wyłącznie koszty zakupu mieszkania, a jako, że mieszkanie w
>> statnie "surowym" to chciałabym jeszcze wrzucać w rzeczoną ulgę np.
>> koszty parkietu, płytek, farb do malowania ścian itd.
>> A, zdaniem US, nie mogę, bo tzw. duża ulga składa się z 3 rzeczy:
>> budowlanej, remontowej i wykończeniowej (no, do zasiedlenia lokalu).
>> Budowlana - ok; remontowa - nie nabyłam praw do tej ulgi, bo w 2001 jak
>> kupowałam m-nie nie miałam żadnego rachunku na ww remont (to bym jeszcze
>> przeżyła), ale dlaczego przepada mi ta na wykończenie lokalu przed
>> zasiedleniem?
>> Tego ostatniego nie rozumiem.
>
> No to po koleji.
> 1. Przed zasiedleniem mieszkania masz do dyspozycji tylko dużą ulgę
> budowlaną, w ramach której wrzucaasz wszystko: budowę/zakup mieszkania i
> jego wykończenie.
>
> 2. Duża ulga budowlana skończyła się wraz z końcem 2001 roku.
>
> Wnioski.
> Wszystko co kupiłaś pomiędzy początkiem 2002 roku, a datą zasiedlenia nie ma
> od czego odliczyć.
> Wydatków z tego okresu nie możesz niestety już dokładać do dużej ulgi
> budowlanej, bo jej w 2002 roku nie ma.
A nie ma czegoś takiego, że mogę odliczać do skutku? Do wyczerpania limitu?
> Po dacie zameldowania się w lokalu możesz rachunki na wykończenie odliczać
> od ulgi remontowej tzw. małej ulgi budowlanej.
Po zameldowaniu/ po nabyciu prawa własności.
A to co między odbiorem m-nia a aktem notarialnym przenoszącym na mnie
własność też posżło się paść?
Jasna ch*.* US w dzielnicy obok przyjmuje wersję, że jest OK, mogę
odliczać a mój mówi, że nie.
--
Pozdrawiam Botwinka
PS. nie pocieszyłeś mnie tym przykładem
-
8. Data: 2003-03-10 13:24:22
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: b...@o...pl
> "Marcin Sławicz" <m...@p...onet.pl> wrote in message
> news:b4hf1m$l99$1@news.onet.pl...
>
> Zdaje się, że masz rację, pospieszyłem się. Po prostu pomyślałem o 2002 roku
> jako oddzielnie.
w myśl ustawy o pod. od osób fiz. (Dz.U. 134 poz.1509) moim zdaniem mogłabym,
ale różne US różnie to interpretują, a mój właśnie tak:
> Ale z wypowiedzi Botwinki wynika, że panie w US pomyślały tak samo jak ja.
właśnie :-(
> Proponuję to sprawdzić w innym US.
Co urząd to inna interpretacja.
Napisałam pismo do US z interpretacją ww przepisu. Mogę się na grupi podzielić
tym co mi odpiszą, ale pewnie z miesiąc to potrwa.
--
Botwinka
PS. Z domu napiszę więcej
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2003-03-19 11:35:56
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: h...@p...onet.pl
> Botwinka nabyła w 2001 roku prawo do dużej ulgi budowlanej, co pozwala jej
> odliczać wszystkie wydatki na zakup mieszkania i jego wykończenie poniesione
> do końca 2004 roku lub do momentu zasiedlenia (chodzi o daty faktur,
> natomiast odliczanie od podatku może następować przez wiele kolejnych lat,
> aż do wyczerpania ulgi).
> Wydatki poniesione do momentu zasiedlenia mieszkania można wrzucić do ulgi
> budowlanej. Od momentu zasiedlenia mieszkania (co niestety nie jest ściśle
> zdefiniowane i nie musi się np. pokrywać z zameldowaniem) wydatki na
> wykończenie wrzucasz do ulgi remontowej, pod warunkiem, że masz już prawo
> własności (tutaj akt notarialny).
?? na pewno prawo własnosci(akt notarialny)? - w ustawie jest chyba 'tytuł
prawny do lokalu' - podobno MF wydalo jakies pismo z interpretacja tego
pojecia - nie wiecie gdzie je mozna znalezc???? - bo ja akurat mam odwrotnie -
chcialbym odliczac sobie ulge remontowa od momentu przekazania mieszkania przez
dewelopera (protokol przekazania) - ale US zakwestionowla mi prawo do tego w
2001 roku
pozdrowienia
Mateusz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
10. Data: 2003-03-20 07:51:22
Temat: Re: kupiłam od developera mieszkanie w 2001 i odliczyłam od podatku
Od: "Marcin Sławicz" <m...@p...onet.pl>
> ?? na pewno prawo własnosci(akt notarialny)? - w ustawie jest chyba 'tytuł
> prawny do lokalu' - podobno MF wydalo jakies pismo z interpretacja tego
> pojecia - nie wiecie gdzie je mozna znalezc???? - bo ja akurat mam
odwrotnie -
> chcialbym odliczac sobie ulge remontowa od momentu przekazania mieszkania
przez
> dewelopera (protokol przekazania) - ale US zakwestionowla mi prawo do tego
w
> 2001 roku
W ustawie jest rzeczywiście mowa o tytule prawnym do lokalu. Może to być np.
umowa najmu. Jednak w przypadku kupna nowego mieszkania od developera jest
to akt notarialny. Być może urzędy skarbowe mają jakieś wytyczne odnośnie
protokołów odbioru mieszkania, ale ja nic na ten temat nie znalazłem.
Ustawa mówi wyraźnie: ulga budowlana do momentu zasiedlenia mieszkania; ulga
remontowa od momentu posiadania tytułu prawnego. W praktyce może być pewien
okres, kiedy działają obie ulgi, ale może też być tak, że nie masz już dużej
ulgi (bo zasiedliłeś mieszkanie), ale nie masz jeszcze prawa do ulgi
remontowej (bo czekasz na spisanie aktu notarialnego).
Osobną sprawą jest interpretacja poszczególnych terminów przez US (przede
wszystkim "moment zasiedlenia").
Pozdrawiam,
Marcin