Użytkownik Nikt napisał:

> Ten sposób odpowiadania jest bardzo popularny na listach
> anglojęzycznych i tam nikomu to nie przeszkadza. My jeśli chodzi o
> tolerancję w takich drobnych sprawach

Fakt... ja np. jestem strasznie zacofana, razi mnie rzucie gumy podczas
oficjanego spotkania, wyciaganie łapy przez siedzącego faceta do
stojącej kobiety bez fatygi podniesienia dupska .. no i odpowiadanie nad
cytatami.
To się na Czukotkę kwalifikuje, zdaje się?

Maddy

--
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
m...@e...com.pl

do góry

On Mon, 30 Sep 2002, Nikt wrote:

>+ Gotfryd Smolik - listy dyskusyjne wrote:
>+
>+ > Jakby się dało to poproszę o odpowiadanie pod cytatami...
[...]
>+ Większość osób tak twierdzi, ale tak naprawdę częsciej zdarza się, że
>+ czyta się jednorazowo kolejne postu z danego wątku.

Widać mało googlujesz ;)
[...]
>+ Ten sposób odpowiadania jest bardzo popularny na listach
>+ anglojęzycznych i tam nikomu to nie przeszkadza.

Śmiem mieć wątpliwości. Powiadamiam że np. comp.os.vms
czytam dłużej niż pamięć googla sięga ;] (no, początkowo
była to lista INFO-VAX). Nie sądzę że posty "czepiające się"
stylu odpowiedzi zostały ocenzurowane - więc pewnie da się
sprawdzić czy kłamię :)

>+ My jeśli chodzi o tolerancję w takich drobnych sprawach

IMHO to nie jest sprawa "tolerancji" tylko dbania o *pewne*
zasady. Kwestia skali gdzie jest granica... Ja się czasem tylko
delikatnie przypominam :)

>+ jesteśmy nadal gdzieś w połowie
>+ między zachodem i byłym ZSRR. Kto kiedyś był w Moskwie ten rozumie

Nie byłem w Moskwie, ale podobno *kiedyś* się w CCCP zdarzało
że osobnik który nie skasował biletu ani nie pokazał miesięcznego
był upominany... O coś takiego chodzi ?
Co ciekawsze - *podobno* to zjawisko występowało na wschód i na zachód
od nas. I w ramach "toleracji" (jak sądzę) zanikło (zdaje się):
*osobiście* wcale nie jestem pewien co o tym sądzić (wróć: mniej
więcej wiem, ale nie mam zamiaru się kłócić :))

Pozdrowienia, Gotfryd

do góry

Dnia pewnego pięknego (Mon, 30 Sep 2002 13:16:46 +0200), Maddy
<m...@i...pl> był(a) napisał(a):

>>>Jeżeli kupujesz cos od osoby fizycznej, to jedynym dokumentem jaki
>> Takiego zawężenia w temacie nie było.
>Nie przyszło mi do glowy że autor jest tak tępy że chce księgowac
>osobno umoę a osobno fakturę zakupu do tejże umowy.
>Czyzby moja wiara w przeciętna ludzka inteligencję była płonna?


Maddy, Maddy... Nerowowaś ostatnio. Każdy ma swoją branżę i swoje
umiejętności. Ostatnio spotkałem ludzi, programistów, którzy mieli
problemy z ustawieniem QP, odróżnieniem listy dyskusyjnej od grupy
newsowej itp. Ale oni z UseNetem mieli niewiele do czynienia. Podobnie
tutaj. Dla Ciebie czy nawet dla mnie coś jest jasne, a dla innych nie.

--
Jego Szara Eminencja Czcigodny Tristan ZU(tm) hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

,,Zerwanie plomb grozi utratą gwarancji'' (c) gwarancja
,,A juz forma grozby w warunkach gwarancji, to ewenement'' (c) Expert

do góry