-
1. Data: 2003-04-08 15:41:58
Temat: klauzula antykonkurencyjna, brutto a netto?
Od: "Slawek" <a...@p...onet.pl>
Witam, nie wiem czy to na ta grupe, ale moze...
mam pytanie dotyczace naliczenia odszkodowania z tytulu
klauzuli antykonkurencyjnej.
Pracujac jakis czas temu na umowe o prace, pracodawca
zarzadal odemnie podpisania takowej klauzuli. Na mocy jej
nie moglem m.in. podczas stosunku pracy wykonywac pracy
zarobkowej w firmie konkurencyjnej.
cyt. Zakaz konkurencji obowiazuje takze w czasie 1 roku
od dnia rozwiazania umowy lub wygasniecia stosunku pracy.
W czasie trwania klauzuli konkurencyjnej Pracodawca
zobowiazuje sie do wyplaty Pracownikowi odszkodowania
w wysokosci przecietnego wynagrodzenia zasadniczego
pobieranego w ostatnim roku trwania umowy (...).
Moje pytanie brzmi: ile netto powinien mi wyplacic
pracodawca, czyli jaka czesc powinien odtracic mi od
wysokosci brutto? 16% tak jak w przypadku np. umowy
zlecenie? czy normalnie wg stawek takich jakie
obowiazywaly przy umowie o prace? Bo przeciez chyba
od tej kwoty pracodawca nie placi zusu, zdrowotnych itp.
Dostalem juz druga wyplate odszkodowania, sek w tym,
ze druga wyplata nie dosc ze byla wyplacona grubo po
terminie jakim okresla jasno umowa, to byla o prawie
200 zl mniejsza od pierwszej, a wg umowy
antykonkurencyjnej powinienem przeciez dostawac jednakowe
("wyplaty w wysokosci przecietnego wynagrodzenia
zasadniczego pobieranego w ostatnim roku trwania umowy...").
Nie pracuje juz tam, wiec moje przecietne wynagrodzenie
zasadnicze raczej nie moze sie zmieniac.
Pisalem w tej sprawie pismo do bylego pracodawcy, ale
odzew mizerny.
Mam zamiar udac sie z ta sprawa do Panstwowej Inspekcji
Pracy, bo do Sadu Pracy chyba o taka kwote nie ma co isc.
A moze sie myle?
Mam wszystkie dokumenty, umowy, aneksy potrzebne do
stwierdzenia faktycznego stanu, ale nie wiem czy gra jest
warta swieczki?
Nie wiem co mi moze pomoc PIP. Moze w moim imieniu starac
sie o moje pieniadze?
I jeszcze jedno pytanie. Czy jakby sie okazalo, ze
moje roszczenia co do wysokosci zaleglych wynagrodzen
sa uzasadnione i jak najbardziej sluszne, to czy moge
liczyc na odsetki ustawowe od dnia terminu platnosci
do dnia zaplaty _pelnej wysokosci_?
Jesli ktos mial podobna sytuacje, badz zna dokladnie
przepisy tego typu i moglby sie ze mna podzielic
informacjami, bylbym bardzo wdzieczny.
Slawek
-
2. Data: 2003-04-12 09:53:40
Temat: Re: klauzula antykonkurencyjna, brutto a netto?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Tue, 8 Apr 2003, Slawek wrote:
>+ Witam, nie wiem czy to na ta grupe, ale moze...
Część "podatkowa" IMHO jak najbardziej.
[...]
>+ Moje pytanie brzmi: ile netto powinien mi wyplacic
>+ pracodawca, czyli jaka czesc powinien odtracic mi od
>+ wysokosci brutto? 16% tak jak w przypadku np. umowy
>+ zlecenie?
Znalazł się :]
16% ma miejsce jeśli stosuje się "ryczałtowy koszt uzyskania".
Podatek wynosi 20% !
Tyle, że jest to podatek po potrąceniu kosztów - i albo zbierasz
"papierki" i odliczasz koszty faktycznie poniesione, albo
stosuje się ryczałt: 20% kosztów.
Licząc:
(100%-20%)*20%
otrzymujesz rzeczony "standard 16".
W odszkodowaniu kosztów *nie ma* (po prostu ci się należą pieniądze,
nic nie musisz robić) - to i podatek wyższy.
No i nie wiem jak przy odszkodowaniach wygląda uwzględnienie
skali podatkowej... przy wypłacie "z pracy" pracodawca to uwzględnia,
czy przy odszkodowaniu powinien - nie wiem.
[...]
>+ terminie jakim okresla jasno umowa, to byla o prawie
>+ 200 zl mniejsza od pierwszej, a wg umowy
>+ antykonkurencyjnej powinienem przeciez dostawac jednakowe
>+ ("wyplaty w wysokosci przecietnego wynagrodzenia
>+ zasadniczego pobieranego w ostatnim roku trwania umowy...").
....brutto.
[...]
>+ Mam zamiar udac sie z ta sprawa do Panstwowej Inspekcji
>+ Pracy, bo do Sadu Pracy chyba o taka kwote nie ma co isc.
>+ A moze sie myle?
>+ Mam wszystkie dokumenty, umowy, aneksy potrzebne do
>+ stwierdzenia faktycznego stanu, ale nie wiem czy gra jest
>+ warta swieczki?
Ty najpierw popatrz na kwoty *brutto* !
:)
Masz rację co do ZUSu: nie powinien być potrącany, więc
kwota do wypłaty powinna wzrosnąć (podatek też !) - może
rzeczywiście coś w tym jest...
pozdrowienia, Gotfryd
(na grupie na chwilę)