Mam starego rzęcha, który pomógłby mi zwiększyć trochę koszty.
Jak go wprowadzić do esidencji (ewidencji czego?), jak określić wartość
początkową i jak to wszystko oficjalnie uruchomić?
Pliz, help mi.
--
Adam Piotrowski
www.pajacyk.pl

do góry

Użytkownik Adam Piotrowski napisał:

> Mam starego rzęcha, który pomógłby mi zwiększyć trochę koszty.
> Jak go wprowadzić do esidencji (ewidencji czego?), jak określić wartość
> początkową i jak to wszystko oficjalnie uruchomić?
> Pliz, help mi.


wartość rynkowa Twojego rzęcha (pomoże ci ją ustalić motto alegro lub
autogiełda
&
ewidencja środków trwałych
http://firma.onet.pl/1291,1106712,ewidencje.html

powodzenia

r

--
"Miarą inteligencji człowieka jest jego zdolność do korzystania z Google"
Marek Aureliusz

do góry

Użytkownik Robert Steward napisał:
> Użytkownik Adam Piotrowski napisał:
>
>> Mam starego rzęcha, który pomógłby mi zwiększyć trochę koszty.
>> Jak go wprowadzić do esidencji (ewidencji czego?), jak określić wartość
>> początkową i jak to wszystko oficjalnie uruchomić?
>> Pliz, help mi.
>
>
>
> wartość rynkowa Twojego rzęcha (pomoże ci ją ustalić motto alegro lub
> autogiełda
> &
> ewidencja środków trwałych
> http://firma.onet.pl/1291,1106712,ewidencje.html
>
A jakaś podstawa prawna tego genialnego twierdzenia? Bo na tej liście
już kilkakrotnie udowadniane było, że jeśli cena nabycia jest znana
(nawet jak ma się nijak do obecnej wartości) to WP stanowi cena nabycia.

pzdr

Tomek


----------------------------------------------------
------------------
Kliknij po wiecej! >>> http://link.interia.pl/f18ed

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.soc.prawo.podatki

do góry

Dnia 8 Feb 2006 14:20:45 +0100, Tomasz Staszewski napisał(a):

> Bo na tej liście
> już kilkakrotnie udowadniane było, że jeśli cena nabycia jest znana
> (nawet jak ma się nijak do obecnej wartości) to WP stanowi cena nabycia.

A mógłbyś przypomnieć jakie tam słowa kluczowe w tym wątku padły? Bo jakoś
nie mogłem znaleźć.
A najlepiej to poprostu powiedz w jaki sposób ustalić wartość początkową
auta.
--
Adam Piotrowski
www.pajacyk.pl

do góry

On Fri, 10 Feb 2006, Adam Piotrowski wrote:

> Dnia 8 Feb 2006 14:20:45 +0100, Tomasz Staszewski napisał(a):
>
>> Bo na tej liście
>> już kilkakrotnie udowadniane było, że jeśli cena nabycia jest znana
>> (nawet jak ma się nijak do obecnej wartości) to WP stanowi cena nabycia.
>
> A mógłbyś przypomnieć jakie tam słowa kluczowe w tym wątku padły? Bo jakoś
> nie mogłem znaleźć.

Chyba najprościej z ustawy zacytować:
+++
Art. 22g.
1. Za wartość początkową środków trwałych oraz wartości
niematerialnych i prawnych, z uwzględnieniem ust. 2-18,
uważa się:
1) w razie nabycia w drodze kupna - cenę ich nabycia,
[...]
8. Jeżeli nie można ustalić ceny nabycia środków trwałych
lub ich części nabytych przez podatników przed dniem
założenia ewidencji lub sporządzenia wykazu, o których mowa
w art. 22n, wartość początkową tych środków przyjmuje się
w wysokości wynikającej z wyceny dokonanej przez podatnika,
z uwzględnieniem cen rynkowych środków trwałych tego samego
rodzaju z grudnia roku poprzedzającego rok założenia ewidencji
lub sporządzenia wykazu oraz stanu i stopnia ich zużycia.
---

Rzucają się w oczy dwa stwierdzenia:
- stosowanie wyceny obwarowane jest kawałkiem zaczynającym się
od "jeżeli...". Nie ma podstaw prawnych do przyjmowania wyceny
jeśli istnieje dokument nabycia. Przypomnę iż pisałem że
sam niedoceniłem WP własnego kompa, przez nieświadomość (kilka
lat temu) iż tak sprawy stoją
- stosowana nie jest *bieżąca* wartość rynkowa. Na przykład
przy niektórych elementach komputerowych różnica między
wyceną bieżącą a z grudnia zeszłego roku może być spora


> A najlepiej to poprostu powiedz w jaki sposób ustalić wartość początkową
> auta.

Przeczytaj przepis...

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry