>> W rozporządzeniu nie ma napisane, że jesli wydanie towaru nastąpi w
>> okresie 7 dni od pobrania zaliczki, to nie wystawia się zaliczkowej
>> faktury.
>
> Faktura (ta jedna) będzie spełniała obie funkcje.



>>
>> A jak otrzymasz całość zapłaty np. 6 dni przed wydaniem towaru?
>> Wystawisz fakturę na towar? Czy wystawisz tylko zaliczkową? Wg mnie w
>> tym przypadku wystawiasz tylko zaliczkową.

> Nie.
> Wystawię jedną na towar.
> Sama faktura na zaliczkę jest dla mnie nie do końca dobra.

Dla Ciebie nie musi być dobra - prawo to póki co ustala minister (niestety,
nie słucha ludzi z tej listy...)

> Niektórzy jeśli zaliczka 100% wpływa a towar będzie
> wydany po miesiącu nie wystawiają już potem przy
> wydaniu towaru żadnego dokumentu.

Zgadza się, nie wystawia się wtedy faktury (pkt 14.5 Rozporządzenia ministra
(Dz.U. z roku 2005 nr 95 poz. 798))

> A ja sobie wystawiam wtedy fakturę rozliczającą zaliczkę
> i ujmującą bieżącą sprzedaż tego towaru.

To znaczy jak to robisz?

> Dlatego jeśli zaliczka mieści się w tych 6-7 dniach,
> to mam wszystko na jednej fakturze.

Zastanawiam się jak to opisujesz. Pozycja piewrwsza: zaliczka (...), pozycja
druga: hmm, co?

> Wystarczy sobie odpowiedzieć co dokumentuje
> taka faktura jakie dane trzeba tam pokazać.

to znaczy?

do góry

Wystawiam fakture zaliczkowa.
Wiadomo ze:
(...) - Kwoty otrzymanych zaliczek nie stanowia przychodów
podatkowych zarówno dla osób fizycznych, jak i prawnych. Stana sie
>nimi zasadniczo dopiero w momencie wydania towaru lub wykonania uslugi. Unormowania
takie zawieraja obie ustawy o podatku >dochodowym.

Czyli do momentu wydania towaru udaje ze faktura zaliczkowa nie
istnieje jako przychód:-))) a po wydaniu towaru w moim przypadku
zaznaczam,ze program ma ja ujac jako przychód. Jakos mi sie to nie
pasuje.....

do góry

Jacek Rakowski [www.goldap.info.pl] wrote:
>> Niektórzy jeśli zaliczka 100% wpływa a towar będzie
>> wydany po miesiącu nie wystawiają już potem przy
>> wydaniu towaru żadnego dokumentu.
>
> Zgadza się, nie wystawia się wtedy faktury (pkt 14.5 Rozporządzenia
> ministra (Dz.U. z roku 2005 nr 95 poz. 798))

Faktycznie tak jest.
Nie doczytałem, ale wydaje mi się, że kiedyś było, że
"podatnik może nie wystawiać" - ale chyba faktycznie tak nie robiłem
(patrz niżej)

>> A ja sobie wystawiam wtedy fakturę rozliczającą zaliczkę
>> i ujmującą bieżącą sprzedaż tego towaru.
> To znaczy jak to robisz?
> Zastanawiam się jak to opisujesz. Pozycja piewrwsza: zaliczka (...),
> pozycja druga: hmm, co?

Musiało mi się cos pokręcić, bo usiłowałem to sobie
wyobrazić i faktycznie byłoby to nieco idiotyczne.

Ostatnio robiłem to w 2004 - sprawdziłem i rzeczywiście nie było
ponownych faktur na całe kwoty,
a częściowe były fakturowane zgodnie z par 14.4,

do góry

> Czyli do momentu wydania towaru udaje ze faktura zaliczkowa nie
> istnieje jako przychód:-))) a po wydaniu towaru w moim przypadku
> zaznaczam,ze program ma ja ujac jako przychód. Jakos mi sie to nie
> pasuje.....

Zgadza sie.

do góry

On Sat, 13 May 2006, it was written:

>> Po co wystawiać dwie faktury?
>
> pkt 14.1 Rozporządzenia ministra (Dz.U. z roku 2005 nr 95 poz. 798) Jeżeli
> przed wydaniem towaru lub wykonaniem usługi otrzymano część lub całość
> należności (...), fakturę wystawia się nie później niż7 dnia od dnia, w
> którym otrzymano częśćlub całość należności (...)

Otóż cała moja wątpliwość sprowadza się do tego, iż *TEN* argument
jest spełniony wg opisu - mamy:
- zaliczkę
- wydanie towaru w <7 dni od zliczki
- wystawienie f-ry w <7 dni od zaliczki oraz <7 dni od wydania.
W zacytowanym przepisie powiedziano że ma być f-ra ale nie ma
słowa że musi być *zaliczkowa*. Jest f-ra? - jest. O co chodzi? ;)

To dalszy przepis stanowi problem :(, a dokładniej to że jest
"dalszy" (czyli szczegółowszy od tego który jest "wcześniejszy").
Bo tam zapisano że po zaliczce ma być f-ra zaliczkowa i to
mi się nie podoba :(

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Sat, 13 May 2006, Olga wrote:

> Przeciez ona nie jest wtedy moim przychodem, czyli po wydaniu towaru
> wystawiam normalna fakture odbiorcy?

Nie - jako koszt ujmujemy w "prawidłowym" terminie.
Nigdzie nie powiedziano że data wystawienia f-ry musi być datą zaliczenia
do stosownych podsumowań. Do tego że np. przy f-rze za telefon "rozjeżdża
się" data księgowania dla VAT i dochodówki wszyscy się przyzwyczaili,
do tego że tak może być przy *własnej* fakturze widać trochę trudniej
się przyzwyczaić :)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

On Sat, 13 May 2006, it was written:

> Nie wystawiasz po wydaniu nic, jesli faktura zaliczkowa obejmuje 100%
> wartosci zamówienia

Tak wKF: oryginalne pytanie nie określało że 100% to zaliczka.
I jedna z rozważanych przeze mnie (tj. o które pytałem) wersji
to JEDNA faktura na DWA zdarzenia:
- zaliczka z dn 9.V.2006 w wysokości 50% na towar X
- wydanie towaru X z dn.11.V.2006
Ujęte na JEDNEJ fakturze. Z dnia 12.V.2006
Co przemawia przeciw takiemu rozwiązaniu?

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

To raczej nie kwestia przyzwyczajenia tylko nieporecznosci.
Przy rachunku za telefon to dziala w druga strone.Faktura zaliczana
jest w koszty z data otrzymania, a do vatu z data platnosci i moge
to prosto uwzglednic, bo mam w rejestrze zakupów kolumne z data
ujecia w deklaracji vat, która moze byc inna niz data otrzymania.
W urzedowym wzorze pkpir jest tylko data zdarzenia gospodarczego, nie
ma kolumny data zakwalifikowania jako przychód;-))))

do góry

Gotfryd Smolik news napisal(a):
[...] Do tego ze np. przy f-rze za telefon "rozjezdza
> sie" data ksiegowania dla VAT i dochodówki wszyscy sie przyzwyczaili,
> do tego ze tak moze byc przy *wlasnej* fakturze widac troche trudniej
> sie przyzwyczaic :)

To raczej nie kwestia przyzwyczajenia tylko nieporecznosci.
Przy rachunku za telefon to dziala w druga strone.Faktura zaliczana
jest w koszty z data otrzymania, a do vatu z data platnosci i moge
to prosto uwzglednic, bo mam w rejestrze zakupów kolumne z data
ujecia w deklaracji vat, która moze byc inna niz data otrzymania.
W urzedowym wzorze pkpir jest tylko data zdarzenia gospodarczego, nie
ma kolumny data zakwalifikowania jako przychód;-))))

do góry

Olga wrote:

> Gotfryd Smolik news napisal(a):
> [...] Do tego ze np. przy f-rze za telefon "rozjezdza
>> sie" data ksiegowania dla VAT i dochodówki wszyscy sie przyzwyczaili,
>> do tego ze tak moze byc przy *wlasnej* fakturze widac troche trudniej
>> sie przyzwyczaic :)
>
> To raczej nie kwestia przyzwyczajenia tylko nieporecznosci.
> Przy rachunku za telefon to dziala w druga strone.Faktura zaliczana
> jest w koszty z data otrzymania, a do vatu z data platnosci i moge
> to prosto uwzglednic, bo mam w rejestrze zakupów kolumne z data
> ujecia w deklaracji vat, która moze byc inna niz data otrzymania.
> W urzedowym wzorze pkpir jest tylko data zdarzenia gospodarczego, nie
> ma kolumny data zakwalifikowania jako przychód;-))))


A po co wpisywać fakturę zaliczkową do PKPiR? Tam się wpisuje, owszem,
zdarzenia gospodarcze - będące przychodem lub kosztem. Zaliczka nie jest
ani jednym ani drugim. Zdarzenie rodzące obowiązek wpisu do PKPiR to będzie
realizacja dostawy/wykonanie usługi na którą była zaliczka.

Maddy

--
Maddy
Jabber ID n...@e...com.pl

do góry