-
1. Data: 2003-02-20 09:11:00
Temat: egzekucja należności za umowę o dzieło
Od: "hajge" <l...@w...pl>
Szanowni,
Pracuję w firmie na umowę o dzieło. Jest to jedyne moje źródło dochodów.
Obowiązki i charakter pracy mam jak pracownik etatowy, umowa o dzieło jest
ucieczką pracodawcy przed podatkami.
Co miesiąc mam wpisywane w umowie zlecone dzieło: napisanie tekstu dla
prasy. Dzielo wykonane, pieniędzy brak. Za styczeń, za luty też nie będzie w
terminie. Planuję odejść z tej firmy z początkiem marca, ale nie zamierzam
odpuścić sobie należnej mi wypłaty za styczeń i luty.
Jak powinienem formalnie wyegzekwować pieniądze od pracodawcy? Nie
wystawiałem nigdy do tych umów żadnych rachunków, etc. Za styczeń też nie.
Czy powinienem je wystawiać?Liczę się ze skierowaniem sprawy do Urządu
Skarbowego.
Pozdrawiam
-Hajge-
-
2. Data: 2003-02-20 12:44:01
Temat: Jaka Wasza opinia
Od: "hajge" <l...@w...pl>
Użytkownik "hajge" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b3261u$r9c$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Szanowni,
> Pracuję w firmie na umowę o dzieło. Jest to jedyne moje źródło dochodów.
> Obowiązki i charakter pracy mam jak pracownik etatowy, umowa o dzieło jest
> ucieczką pracodawcy przed podatkami.
> Co miesiąc mam wpisywane w umowie zlecone dzieło: napisanie tekstu dla
> prasy. Dzielo wykonane, pieniędzy brak. Za styczeń, za luty też nie będzie
w
> terminie. Planuję odejść z tej firmy z początkiem marca, ale nie zamierzam
> odpuścić sobie należnej mi wypłaty za styczeń i luty.
> Jak powinienem formalnie wyegzekwować pieniądze od pracodawcy? Nie
> wystawiałem nigdy do tych umów żadnych rachunków, etc. Za styczeń też nie.
> Czy powinienem je wystawiać?Liczę się ze skierowaniem sprawy do Urządu
> Skarbowego.
> Pozdrawiam
> -Hajge-
>
>
>
>
-
3. Data: 2003-02-20 18:53:22
Temat: Re: egzekucja należności za umowę o dzieło
Od: "Sark" <w...@p...onet.pl>
Użytkownik "hajge" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b3261u$r9c$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Pracuję w firmie na umowę o dzieło. Jest to jedyne moje źródło dochodów.
> Obowiązki i charakter pracy mam jak pracownik etatowy, umowa o dzieło jest
> ucieczką pracodawcy przed podatkami.
A może po prostu pomysłem na przetrwanie firmy w trudnych czasach, skąpych zleceń,
braku zamówień itp. ?
> Co miesiąc mam wpisywane w umowie zlecone dzieło: napisanie tekstu dla
> prasy. Dzielo wykonane, pieniędzy brak. Za styczeń, za luty też nie będzie w
> terminie. Planuję odejść z tej firmy z początkiem marca, ale nie zamierzam
> odpuścić sobie należnej mi wypłaty za styczeń i luty.
> Jak powinienem formalnie wyegzekwować pieniądze od pracodawcy? Nie
> wystawiałem nigdy do tych umów żadnych rachunków, etc. Za styczeń też nie.
A co masz napisane w umowie, zapłata w chwili przyjecia dzieła czy może dopiero po
opublikowaniu w gazecie lub tez inna forma ? czy
masz jakiś wiarygodny dowód na piśmie na to ze redakcja przyjeła od ciebie dzieło ?
czy to co wykonałeś spełniło wymof\gi stawiane
dziełom ? jak potrakowano w umowie kwestie praw autorskich ? pisałeś pod własnym
nazwiskiem, pod nickiem, czy może odwalałes czarną
robotę a nazwiskiem firmował ktos inny z redakcji ?
> Czy powinienem je wystawiać?
Odpowiedz sobie sam w kontekście tego co napisałem powyzej a głównie pytania czy
dzieło zostało przyjete ?
--
Pozdrawiam
Sark
-
4. Data: 2003-02-20 22:09:18
Temat: Re: egzekucja należności za umowę o dzieło
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 20 Feb 2003, hajge wrote:
[...]
>+ Co miesiąc mam wpisywane w umowie zlecone dzieło: napisanie tekstu dla
>+ prasy. Dzielo wykonane, pieniędzy brak. Za styczeń, za luty też nie będzie
[...]
>+ Jak powinienem formalnie wyegzekwować pieniądze od pracodawcy? Nie
>+ wystawiałem nigdy do tych umów żadnych rachunków, etc. Za styczeń też nie.
>+ Czy powinienem je wystawiać?
Pomijając taki drobiazg że w "zrobic" (folder w moim mailu) leży
dobrze zapowiadająca się dyskusja :) z Maddy na temat "kto ma
wystawiać" :), tak z rok temu rozpoczęta :>, to ja nie miał
bym wątpliwości: WYSTAWIAĆ !!
Wyliczyć wszystko co trzeba, zamawiający zlecenie (płatnik) ma
prawo i obowiązek sprawdzić (i ew. kazać poprawić) - ale dopiero
taki "papier" jest podstawą żądania zapłaty.
Nie masz przypadkiem *w umowie* zapisu że "rachunek zostanie
wystawiony w terminie...od zakończenia/odbioru dzieła" ??
>+ Liczę się ze skierowaniem sprawy do Urządu
>+ Skarbowego.
??
JAKIEJ SPRAWY ??
Jak donos (co, my mamy nazywać za ciebie "słowem właściwym"
co chcesz zrobić ??) - to do PIP, a nie US (przepisów skarbowych
nie złamali, najwyżej *wtórnie* !)
IM*H*O wyjątkowo UoD da się tu obronić. Tylko "ich" zeźlisz :>
Jak o zapłatę - to do sądu, a nie US, ale to dopiero
po upłynięciu terminu zapłaty z przyjętego rachunku,
a nie zawadzi wcześniej ("po upływie") posłać wezwania
do zapłaty. Poleconym z potwierdzeniem odbioru.
O tym że przy przedstawieniu rachunku mogą podnosić
różne zarzuty ("że coś tam panie nie tak było zrobione")
nie wspomnę tylko z grzeczności :(
>+ Pozdrawiam
wzjm, Gotfryd