Czy można zeskanować fakturę i wysłać komuś emailem?
Wydawało mi się, że tak (skoro nie potrzeba już podpisów odbiorcy i "nadawcy").
Ale czytam to:
http://www.egospodarka.pl/article/view/7121/1/11

i teraz sam już nie wiem.

do góry

<r...@a...net.pl> napisal(a):
> Czy można zeskanować fakturę i wysłać komuś emailem?
> Wydawało mi się, że tak (skoro nie potrzeba już podpisów odbiorcy i "nadawcy").
> Ale czytam to:
> http://www.egospodarka.pl/article/view/7121/1/11
>
> i teraz sam już nie wiem.

Oni tam piszą o czysto wirtualnych fakturach, a w przypadku wysyłania
mailem nadal istnieje forma papierowa - przecież musisz tę fakturę
wydrukować, jeśli chcesz zaksięgować. Różnica przy wysłaniu mailem jest
tylko taka, że drukuje drukarka odbiorcy, a nie Twoja.
--
Samotnik

do góry

On Sun, 20 Feb 2005, Radoslaw P. wrote:

>+ Czy można zeskanować fakturę i wysłać komuś emailem?
>+ Wydawało mi się, że tak (skoro nie potrzeba już podpisów odbiorcy i "nadawcy").
>+ Ale czytam to:
>+ http://www.egospodarka.pl/article/view/7121/1/11
>+
>+ i teraz sam już nie wiem.

...jakbyś tak sprawdził że podobna dyskusja już była :)
Przypomnę "moje" tezy:
- nikt nie podał że wystawianie faktury w postaci pisemnej jest
PRAWIDŁOWĄ formą realizacji zapisów ustawowych
- nikt nie podał j.w. dla postaci "papierowej"
- nikt nie podał istotnego argumentu wskazującego że powinna to
być np. forma notarialna :)
- faktura nie jest dokumentem używanym w kontakcie z urzędem - bo
w tym przypadku podstawą do formy pisemnej jest KPA :)
- wniosek: dowolna *utrwalona* forma wystawienia f-ry powinna być
poprawna; przy stawianiu zarzutów do wniosku należy odpowiedzieć
na powyższe zastrzeżenia - w szczególności "dlaczego niekoniecznie
notarialna" :)
- zapisy o "utrwaleniu" w kontekście faktury :) pewnie nie są dobrze
rozpatrzone prawnie; ale w kwestii np. praw autorskich (a pojęcie
to samo !) już coś by się znalazło :)

Forma "papierowa pisemna" była POPRZEDNIO wymuszona przez fakt
konieczności dokonania "podpisu". Innych ograniczeń ustawodawca
najwyraźniej nie zapisał :)
Zniesienie obowiązku "podpisu" zniosło najwyraźniej wszelkie
ograniczenia co do formy - byleby był "materialny dowód"
zawierający wszystkie prawem przepisane informacje !

- przy "przesyłaniu" jest zgryz: mamy do czynienia z postacią
ulotną (niematerialną). Rzeczywiście, można by się czepiać.
Ale odpowiedź na ten zarzut już podał Samotnik, przypomnę:

* drukujesz fakturę, bez podpisu. Nikt się nie czepia
* drukujesz na drukarce "oddziałowej" - w innym pokoju, na innym
piętrze, sekretarka wkłada do koperty... czepia się ktoś ?
* twoja firma outsorcinguje drukowanie faktur a drukarka na
którą wychodzą wydruki jest w leasingu albo pożyczona... czepia
się ktoś ?
* jeśli nikt się nie czepiał dotąd to drukujesz na drukarce
kontrahenta stojącą w biurze kontrahenta przy czym fizycznie
proces drukowania nadzoruje (w ramach "outsorcingu" ;))
kontrahent.

Coś nie tak ?? ;)

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry

A jak fak z terminem to podpis musi byc.A termin z reguły jest dla
kontrachenta na odległosc.

do góry

On Mon, 21 Feb 2005, tenny*mac wrote:

>+ A jak fak z terminem to podpis musi byc.

...nie umiem rozszyfrowac.
Jaki "fak z terminem" ?? ;>
Masz na myśli *protokół przekazania* a nie fakturę, tak ?
Acha.
Ale to nie o fakturę było pytać :) i nie US się czepia.
Możliwość wyrolowania przez kontrahenta skutkiem braku
protokołu wydania/przekazania USowi jest obojętna, USowi
starczy jak podatki będą odprowadzone... :]

--
pozdrowienia, Gotfryd
(KPiR, VAT, memoriał, ZUS)

do góry