Witam,

od kiedy poszedłem na studia zawsze dorabiałem sobie dorywczo
(na podstawie umów-zleceń).
Kończyło się to oczywiście zawsze tym, że otrzymywałem pocztą PITY-11 na
podstawie, których wypełniałem PIT37.
W tym roku pracowałem (jak zwykle) w kilku firmach...otrzymałem PIT tylko od
jednej,
w innej na moje pytanie, dlaczego nie otrzymałem deklaracji, dowiedziałem
się, że
zmieniło się prawo i nie ma obowiązku rozliczania się przy dochodzie poniżej
200 zł.
OK...nurtuje mnie tylko, czy przypadkiem nie jest tak, że to pracodawca jest
zwolniony z wysyłania druku,
a ja i tak mam obowiązek złożenia odpowiedniego papierka w urzędzie ?

Mam jeszcze jedno pytanie - czy to prawda, że kwoty te nie sumują się, tzn.
że jeżeli u kilku pracodawców
zarobiłem łącznie ponad 200 zł, to i tak nie mam obowiązku rozliczania się ?
Co w przypadku, gdy miałem kilka umów z tym samym pracodawcą (za pracę
określoną w każdej z nich
dochód poniżej 200 zł).

do góry

> W tym roku pracowałem (jak zwykle) w kilku firmach...otrzymałem PIT tylko od
> jednej,
> w innej na moje pytanie, dlaczego nie otrzymałem deklaracji, dowiedziałem
> się, że
> zmieniło się prawo i nie ma obowiązku rozliczania się przy dochodzie poniżej
> 200 zł.

gólnie rzecz biorąc:
jeśli dochód z tych umów nie przekracza 200 PLN miesięcznie (!!!) od
tego samego (!!!) zleceniodawcy, to zleceniodawca odprowadza 20% do US
i ty o tym zapominasz :-) tzn. nie dostajesz od niego pitu i nie
uwzględniasz tego w rocznym zeznaniu, dopiero jeśli przekroczy, to
zleceniodawca liczy podatek normalnie, czyli uwzględnia koszty uzysku,
a na koniec roku wystawia pit (oczywiście tylko za te miesiące w
których przekracza)

> OK...nurtuje mnie tylko, czy przypadkiem nie jest tak, że to pracodawca jest
> zwolniony z wysyłania druku,
> a ja i tak mam obowiązek złożenia odpowiedniego papierka w urzędzie ?

nie

> Mam jeszcze jedno pytanie - czy to prawda, że kwoty te nie sumują się, tzn.
> że jeżeli u kilku pracodawców

prawda

> zarobiłem łącznie ponad 200 zł, to i tak nie mam obowiązku rozliczania się ?

nie masz

> Co w przypadku, gdy miałem kilka umów z tym samym pracodawcą (za pracę
> określoną w każdej z nich
> dochód poniżej 200 zł).

jak na pisałem na wstępie...

pozdrawiam
s_13

do góry

On 27 Kwi, 08:56, s_13 <s...@i...pl> wrote:
> > W tym roku pracowałem (jak zwykle) w kilku firmach...otrzymałem PIT tylko od
> > jednej,
> > w innej na moje pytanie, dlaczego nie otrzymałem deklaracji, dowiedziałem
> > się, że
> > zmieniło się prawo i nie ma obowiązku rozliczania się przy dochodzie poniżej
> > 200 zł.
>
> gólnie rzecz biorąc:
> jeśli dochód z tych umów nie przekracza 200 PLN miesięcznie (!!!) od
> tego samego (!!!) zleceniodawcy, to zleceniodawca odprowadza 20% do US

Nie całkiem tak. Jeśli z umowy wynika wynagrodzenie nie większe niż
200 zł, to jest tak, jak piszesz.
Pewien znany mi kadrowiec, który ma umowę prowizyjną z PZU dostaje
przelew, jak mu się ta prowizja zbierze większa niż 50 zł, ale PIT-11
na koniec roku jest, a sam PIT płacony jest zaliczkowo, a nie
ryczałtowo.

--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski

do góry

>>Nie całkiem tak. Jeśli z umowy wynika wynagrodzenie nie większe niż
>>200 zł, to jest tak, jak piszesz.
>>Pewien znany mi kadrowiec, który ma umowę prowizyjną z PZU dostaje
>>przelew, jak mu się ta prowizja zbierze większa niż 50 zł, ale PIT-11
>>na koniec roku jest, a sam PIT płacony jest zaliczkowo, a nie
>>ryczałtowo.

Dostałem PIT-11 od jednego pracodawcy, na śmieszną kwotę (6 zł "zaliczki
pobranej
przez płatnika", "koszty uzyskania przychodu": 8,44 zł - wszystko w E6).
Czy muszę się z tego rozliczać ?

do góry

Użytkownik "Karol_tom" <K...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4bd83ba0$0$17082$65785112@news.neostrada.pl...

> przez płatnika", "koszty uzyskania przychodu": 8,44 zł - wszystko w E6).
> Czy muszę się z tego rozliczać ?

No jezeli dostales PIT-11, to by wypadalo

Pozdrawiam
SDD

do góry

> No jezeli dostales PIT-11, to by wypadalo

Właśnie tego zupełnie nie rozumiem, że pracując u innych pracodawców,
przy takiej samej (umowa zlecenie) umowie, nic nie otrzymałem.
(Na żadnej z umów nie było napisane, że zarobię poniżej 200 zł).

do góry

W dniu 28-04-2010 16:06, Karol_tom pisze:
>> No jezeli dostales PIT-11, to by wypadalo
>
> Właśnie tego zupełnie nie rozumiem, że pracując u innych pracodawców,
> przy takiej samej (umowa zlecenie) umowie, nic nie otrzymałem.
> (Na żadnej z umów nie było napisane, że zarobię poniżej 200 zł).

Bo to jest stosunkowo nowa regulacja i sporo ludzi się nie połapało.
Szczególnie różni mali przedsiębiorcy co sami się rozliczają.
Właściwie nie wiem jakie powinno być prawidłowe postępowanie, sama
miałam jednego delikwenta który takiego pita przyniósł. Rozliczyłam jak
wszystko inne i czekam, co US powie.

Podatnikowi nie ma co zarzucić, można płatnikowi- bo podatek byłby
większy ryczałtowo.

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

Karol_tom wrote:
>> No jezeli dostales PIT-11, to by wypadalo
>
> Właśnie tego zupełnie nie rozumiem, że pracując u innych pracodawców,
> przy takiej samej (umowa zlecenie) umowie, nic nie otrzymałem.
> (Na żadnej z umów nie było napisane, że zarobię poniżej 200 zł).

bo widac, jedna ksiegowa jeszcze nie zainstalowała uaktualnień w swojej
mozgownicy.

do góry

> Bo to jest stosunkowo nowa regulacja i sporo ludzi się nie połapało.
> Szczególnie różni mali przedsiębiorcy co sami się rozliczają.

To akurat jest dość duża firma, jest oddzielny dział księgowości.
Czy może było tak, że odpowiednie prawo weszło np. w połowie roku ?

> Właściwie nie wiem jakie powinno być prawidłowe postępowanie, sama miałam
> jednego delikwenta który takiego pita przyniósł. Rozliczyłam jak wszystko
> inne i czekam, co US powie.
>
> Podatnikowi nie ma co zarzucić, można płatnikowi- bo podatek byłby większy
> ryczałtowo.
>
Czyli mogę spać spokojnie nie wysyłając/nie przychodząc nic do US ?

do góry

> Podatnikowi nie ma co zarzucić, można płatnikowi- bo podatek byłby większy
> ryczałtowo.
>
Poszedłem do urzędu i powiedzieli mi, że powinienem się z tego rozliczyć...
dziwne, ale wypełniłem szybko PIT.

do góry