eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatki › czas przechowywania faktur
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 35

  • 21. Data: 2007-11-15 12:51:28
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "SM73" <s...@p...onet.pl>

    >
    > Cały czas piszesz całkowicie bez związku z tematem.

    Dlaczego? Opisuje przykład z życia wzięty w którym wyjaśniam
    iż przepis o 5 letnim trzymaniu papierów można sobie w d... wsadzić.

    >> Może bardziej konkretny przykład: w poniedziałek wypłacamy z konta
    >> 30tys, we wtorek kupujemy samochód. Mamy więc 30 koła w plecy
    >> bo samochód został kupiony za pieniądze kradzione. Jakim sposobem?
    >> Mój znajomy usłyszał: przecież w poniedziałek wieczorem mógł
    >> Pan przegrać te pieniądze w kasynie. Proszę mi udowodnić że tak
    >> nie było.
    >
    > Bzdura i bez związku z tematem.

    Jaka znowu bzdura! Kolega chyba zapomniał w jakim kraju żyjemy.

    >
    >
    >>
    >> Takimi metodami skarbówka uwala małych przedsiębiorców.
    >
    > Tylko co to wszystko ma do okresu obowiązkowego przechowywania faktur?

    To, że trzeba trzymać papiery nie przez 5 lat, ale "do bólu" bo nigdy
    nie wiadomo kiedy skarbówka będzie miała kaprys zażądać tych wcześniejszych.

    SM



  • 22. Data: 2007-11-15 13:12:49
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>

    Hello SM73,

    Thursday, November 15, 2007, 12:09:55 PM, you wrote:

    >> A możesz rozwinąć? Spotkałeś się z takim przypadkiem czy go wymyśliłeś?
    > Historia jak najbardziej prawdziwa. Jakimś cudem zakończyła się po 2 latach
    > w sądzie II instancji całkowitym oczyszczeniem mojego znajomego.
    > Niemniej jednak jak się pozna drugą stronę medalu skarbówki czy też
    > sądownictwa "podatkowego" to się żygać chce.

    W banalnych sprawach potrafią być upierdliwi strasznie a co tu mówić o
    kontrolach...

    Przedwczoraj załatwiałem banalną sprawę - składałem PCC-3 dotyczące
    ustanowienia hipoteki. Baba z US próbowała mi wmówić, że mam wpisać
    datę podpisania umowy o kredyt a na PCC mają być strony umowy o kredyt
    a nie właściciel. Dobrze, że w Polsce nie nosi się powszechnie broni,
    bo chyba bym babę na miejscu zastrzelił.
    Poprosiłem bank o interwencję i dzisiaj przyjęła PCC bez jakichkolwiek
    zmian.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl


  • 23. Data: 2007-11-15 13:26:43
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "SM73" <s...@p...onet.pl>

    > W banalnych sprawach potrafią być upierdliwi strasznie a co tu mówić o
    > kontrolach...

    W przypadku sekcji nieujawnionych dochodów prowadzą postępowanie
    a nie kontrolę. Od kontroli można się odwołać, od postępowania nie.
    (na 99% - to był kolejny numer jakim go załatwili, ale co do szczegółów
    tego zagrania to musiałbym zajrzeć w te jego papier.

    Inny kumpel miał też fajny numer - tez mogę coś pokręcić bo już jakiś czas
    temu mi to opowiadał.
    Założył firmę. Wybrał rozliczanie VAT co kwartał. Zanim cokolwiek
    kupił/sprzedał, chciał jednak to odkręcić - rozliczać się co miesiąc.
    Poszedł do skarbowego i powiedzieli mu że absolutnie nie ma możliwości
    takiej zmiany. Więc znajomy upewnił się pisząc pismo do Warszawy
    (chyba do jakiegoś ministerstwa). Dostali odpowiedź że jak najbardziej mogą.
    No to poszli do swojego skrabowego pokazać im to pisemko.
    To oni w zamian przejechali się po nich z kontrolą :-)

    SM



  • 24. Data: 2007-11-15 13:26:54
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik "SM73" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fhhfcg$i3h$1@news.onet.pl...
    > >
    >> Cały czas piszesz całkowicie bez związku z tematem.
    >
    > Dlaczego? Opisuje przykład z życia wzięty w którym wyjaśniam
    > iż przepis o 5 letnim trzymaniu papierów można sobie w d... wsadzić.

    Nieprawda.
    Podajesz przykłądy na to, iż czasem może się przydać dłuższe trzymanie
    papierów.
    Co nie znaczy iż jest obowiązek.

    > To, że trzeba trzymać papiery nie przez 5 lat, ale "do bólu" bo nigdy
    > nie wiadomo kiedy skarbówka będzie miała kaprys zażądać tych
    > wcześniejszych.

    A to zupełnie inna sprawa.
    Tyle ze problem nie leży tu, gdzie Ty go widzisz.

    Problem nie jest w tym czy skarbówka ma prawo zażądać papierów sprzed 10
    lat, tylko w tym czy podatnik ma obowiązek takie żądanie spełnić.
    Nie ma takiego obowiązku.

    Co nie znaczy, że nie warto takich papierów trzymać, bo akurat czasem mogą
    świadczyć na jego korzyść - i w takich przypadkach MA PRAWO posłużyć się
    takim papierem jako dowodem na swoją korzyść.

    Widzisz tą zasadniczą różnicę między prawem a obowiązkiem?


  • 25. Data: 2007-11-15 13:32:44
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "SM73" <s...@p...onet.pl>

    >
    > Widzisz tą zasadniczą różnicę między prawem a obowiązkiem?

    A tutaj to przyznaję koledze całkowitą rację.

    SM



  • 26. Data: 2007-11-15 13:36:21
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: Maddy <m...@e...com.pl>

    SM73 pisze:
    >> W sprawie papierów sprzed 10 lat?
    >
    > W skarbówce sekcja nieujanionych dochodów uzbierała znajomemu
    > ponad 100tys "lewych" dochodów z przeciągu 10 lat.

    To daje 10tys lewizny rocznie średnio, poniżej 1000zł miesięcznie.
    Musiał mieć bardzo niskie dochody i kupić nagle coś bardzo drogiego.

    >
    > I nie miało znaczenia, że:
    [ciach]
    A to ma znaczenie. Znowu - ktoś się daje robić w balona, na takie dictum
    wystarczy na ogół święte oburzenie i oświadczenie - proszę bardzo, ja
    mogę iść nawet do sądu najwyższego. Trzeba tylko znać swoje prawa.

    Raptem miesiąc temu mojemu klientowi zarzucono, że nie odprowadził VAT
    od kaucji otrzymanych od najemców. A miał niby zapłacić VAT, bo w umowie
    był zapis że jeżeli nic się nie zdarzy (zniszczenie lokalu, zaleganie z
    czynszem) to niewykorzystane kaucje stają się czynszem za ostatni
    miesiąc najmu w momencie wypowiedzenia umowy. Interpretacja US - to są
    zaliczki za ostatni czynsz, faktura VAT powinna być i VAT odprowadzony.
    Parę tysięcy plus odsetki plus sankcja 30%. Już zacierały ręce, już
    jedna skasowała pół protokołu i zaczęła pisać od nowa, zakładały że gość
    się nie będzie awanturował i grzecznie zapłaci.

    Żądanie spotkania w celu omówienia kwestii widocznie je zaskoczyło.
    5 minut dyskusji, facet walnął raz (raz) pięścią w stół, powiedział, że
    w takim razie on dzwoni do adwokata, wyciągnął komórkę i zadzwonił.
    Kontrolerki wycofały sie z takiej interpretacji zaraz po słowach "Tu
    Kowalski, poproszę z mecenasem Jakimśtam".
    Fakt, gość nie blefował. Potem nawet w rozmowie stwierdził, że szkoda,
    on już się widział jak je miażdży w NSA.

    > Może bardziej konkretny przykład: w poniedziałek wypłacamy z konta
    > 30tys, we wtorek kupujemy samochód. Mamy więc 30 koła w plecy
    > bo samochód został kupiony za pieniądze kradzione. Jakim sposobem?
    > Mój znajomy usłyszał: przecież w poniedziałek wieczorem mógł
    > Pan przegrać te pieniądze w kasynie. Proszę mi udowodnić że tak
    > nie było.
    Zmyślasz. Fantazjujesz,

    Co to znaczy "w plecy"? Masz oddać? Komu? US nie może cię oskarżyć o
    kradzież, bo to jest ścigane na wniosek poszkodowanego przez policję i
    prokuraturę.
    Zapłacić od nich podatek? Dochody pochodzące z przestępstwa nie są
    opodatkowane. A więc jeżeli US uważa, że to kradziona kasa, to podatek
    się NIE NALEŻY z mocy prawa bez względu na kwotę.
    Policja Cię może ścigać. US może sobie skoczyć.

    Jak chcesz narzekać to podawaj przykłady chociaż trochę PRAWDOPODOBNE.
    Urban legend to tylko inna odmiana bajki.


    >
    > Takimi metodami skarbówka uwala małych przedsiębiorców. A żeby

    [ciach reszta]
    Naoglądałeś się programów Jaworowicz czy innych "Uwag!". (nota bene
    połowa tam przedstawianych perypetii wynika z tego, że ktoś zasięgnął
    porady prawnik już jak mu się cale szambo na głowę wylało i przeputał
    terminy odwołań).

    Zabawne, od lat paru w sondażach nt. korupcji w administracji państwowej
    większość pytanych mówi, że się z nią nie spotkali osobiście i
    jednocześnie większość twierdzi, że spotkało to ich znajomych. Mają
    wszyscy tych samych znajomych?

    Zejdź na ziemię.

    Maddy

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813


  • 27. Data: 2007-11-15 13:37:41
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "t...@o...pl" <t...@o...pl>

    Dnia 15-11-2007 o 13:38:12 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):

    >
    > Bzdura i bez związku z tematem.

    Poczytaj sobie doradcę podatkowego:

    https://e-doradcy.pl/?menu=fiskus&Session=6db6c8141c
    336c1b98ebebd08b970bc6
    http://www.taxpage.pl/archiwum.php?biuletyn=25#artyk
    ul163






  • 28. Data: 2007-11-15 13:59:34
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:op.t1t5g3uzipkhj4@unk.compnet.com.pl...
    > Dnia 15-11-2007 o 13:38:12 Cavallino <k...@...pl> napisał(a):
    >
    >>
    >> Bzdura i bez związku z tematem.
    >
    > Poczytaj sobie doradcę podatkowego:
    >
    > https://e-doradcy.pl/?menu=fiskus&Session=6db6c8141c
    336c1b98ebebd08b970bc6
    > http://www.taxpage.pl/archiwum.php?biuletyn=25#artyk
    ul163

    Certyfikat zabezpieczeń przedstawiony przez tę witrynę sieci Web został
    wystawiony dla adresu innej witryny.


  • 29. Data: 2007-11-15 14:00:29
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "Cavallino" <k...@...pl>


    Użytkownik <t...@o...pl> napisał w wiadomości news:

    >> Bzdura i bez związku z tematem.
    >
    > Poczytaj sobie doradcę podatkowego:

    Już Maddy napisała wszystko co trzeba.



  • 30. Data: 2007-11-15 14:05:29
    Temat: Re: czas przechowywania faktur
    Od: "SM73" <s...@p...onet.pl>


    > ...
    > Poczytaj sobie doradcę podatkowego:
    >
    > https://e-doradcy.pl/?menu=fiskus&Session=6db6c8141c
    336c1b98ebebd08b970bc6
    > http://www.taxpage.pl/archiwum.php?biuletyn=25#artyk
    ul163
    >
    >

    Stronka super. Mam nadzieję jednak że nie będę musiał z niej korzystać.
    Obracam się
    w kwotach co najwyżej kilkudziesięciotysięcznych. A kąskiem dla nich byłbym
    dopiero
    przy kwotach powiedzmy powyżej 300tys. Z tego do zapłaty będzie 75% a znich
    25% (o ile się nie myle) premii do podziału - i o tą kwotę cały czas się
    rozchodzi.

    SM


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1