-
1. Data: 2010-08-25 20:01:46
Temat: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: maro <k...@v...pl>
Gość robi z z okna zdjęcia, bo twierdzi , że samochód (firmowy)mu
przeszkadza,więc wydzwania na straż miejską . Chłopaki się nie czepiają
, bo nie ma do czego.
W sklepie pod sobą kazał zmienić wentylator, bo mu wiatrak przeszkadza i
łóżko chodzi.
Firma zmieniła na bezdżwiękowy i pomiar hałasu zleciła specjaliście.
Okazuje się, że za oknem ma większy hałas.Ale to mu za mało.
Teraz korki wyłącza (ciekawe kto mu klucze dał), czym przyczynia się
do strat ajenta (brak utargu).
Na prośby o wyrozumiałość odpowiada...że nie będą się dorabiać!
Spółdzielnia nie reaguje ( na niego), a jeszcze podpowiada jak ma
sąsiada wykończyć (p.prezes to rodzina).
Kupując mieszkanie dobrze wiedział , że będzie mieszkał nad sklepem.
czy można coś zrobić prawnie z nim i spółdzielnią?
pomocy!
-
2. Data: 2010-08-25 20:33:42
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello maro,
Wednesday, August 25, 2010, 10:01:46 PM, you wrote:
> Gość robi z z okna zdjęcia, bo twierdzi , że samochód (firmowy)mu
> przeszkadza,więc wydzwania na straż miejską . Chłopaki się nie czepiają
> , bo nie ma do czego.
> W sklepie pod sobą kazał zmienić wentylator, bo mu wiatrak przeszkadza i
> łóżko chodzi.
> Firma zmieniła na bezdżwiękowy i pomiar hałasu zleciła specjaliście.
> Okazuje się, że za oknem ma większy hałas.Ale to mu za mało.
> Teraz korki wyłącza (ciekawe kto mu klucze dał), czym przyczynia się
> do strat ajenta (brak utargu).
> Na prośby o wyrozumiałość odpowiada...że nie będą się dorabiać!
> Spółdzielnia nie reaguje ( na niego), a jeszcze podpowiada jak ma
> sąsiada wykończyć (p.prezes to rodzina).
> Kupując mieszkanie dobrze wiedział , że będzie mieszkał nad sklepem.
> czy można coś zrobić prawnie z nim i spółdzielnią?
> pomocy!
Skoro pytasz na tej grupie, to może nasłać na niego urząd skarbowy?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
3. Data: 2010-08-26 07:21:08
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: maro <k...@v...pl>
W dniu 25/08/2010 22:33, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello maro,
>
> Wednesday, August 25, 2010, 10:01:46 PM, you wrote:
>
>> Gość robi z z okna zdjęcia, bo twierdzi , że samochód (firmowy)mu
>> przeszkadza,więc wydzwania na straż miejską . Chłopaki się nie czepiają
>> , bo nie ma do czego.
>> W sklepie pod sobą kazał zmienić wentylator, bo mu wiatrak przeszkadza i
>> łóżko chodzi.
>> Firma zmieniła na bezdżwiękowy i pomiar hałasu zleciła specjaliście.
>> Okazuje się, że za oknem ma większy hałas.Ale to mu za mało.
>> Teraz korki wyłącza (ciekawe kto mu klucze dał), czym przyczynia się
>> do strat ajenta (brak utargu).
>> Na prośby o wyrozumiałość odpowiada...że nie będą się dorabiać!
>> Spółdzielnia nie reaguje ( na niego), a jeszcze podpowiada jak ma
>> sąsiada wykończyć (p.prezes to rodzina).
>> Kupując mieszkanie dobrze wiedział , że będzie mieszkał nad sklepem.
>> czy można coś zrobić prawnie z nim i spółdzielnią?
>> pomocy!
>
> Skoro pytasz na tej grupie, to może nasłać na niego urząd skarbowy?
>
na emeryta?
-
4. Data: 2010-08-26 07:48:38
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>
Użytkownik "maro" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:i554lc$gc2$1@news.onet.pl...
>> Skoro pytasz na tej grupie, to może nasłać na niego urząd skarbowy?
>>
> na emeryta?
Emeryt Twoim zdaniem nie odprowadza podatków?
K.
-
5. Data: 2010-08-26 07:54:13
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello maro,
Thursday, August 26, 2010, 9:21:08 AM, you wrote:
[...]
>>> Kupując mieszkanie dobrze wiedział , że będzie mieszkał nad sklepem.
>>> czy można coś zrobić prawnie z nim i spółdzielnią?
>>> pomocy!
>> Skoro pytasz na tej grupie, to może nasłać na niego urząd skarbowy?
> na emeryta?
Jakiej odpowiedzi oczekiwałeś pytając na grupie o podatkach?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
6. Data: 2010-08-26 12:02:08
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: Michał Gut <m...@w...pl>
> Jakiej odpowiedzi oczekiwałeś pytając na grupie o podatkach?
bo sie chopak rozpedzil i zamiast na psp napisal na pspp.... :)
wyrozumialosci:) moze nawet do tej pory sie nie polapal;)
-
7. Data: 2010-08-26 12:15:20
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: maro <k...@v...pl>
W dniu 26/08/2010 14:02, Michał Gut pisze:
>> Jakiej odpowiedzi oczekiwałeś pytając na grupie o podatkach?
>
> bo sie chopak rozpedzil i zamiast na psp napisal na pspp.... :)
> wyrozumialosci:) moze nawet do tej pory sie nie polapal;)
rozumiem, że wszystkim brakuje pomysłu? nie jestem jedyny ;)
zapytać czy PIT im wysłał włściwy? :)))
-
8. Data: 2010-08-26 14:51:35
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: mvoicem <m...@g...com>
(08/26/2010 02:15 PM), maro wrote:
> W dniu 26/08/2010 14:02, Michał Gut pisze:
>>> Jakiej odpowiedzi oczekiwałeś pytając na grupie o podatkach?
>>
>> bo sie chopak rozpedzil i zamiast na psp napisal na pspp.... :)
>> wyrozumialosci:) moze nawet do tej pory sie nie polapal;)
>
> rozumiem, że wszystkim brakuje pomysłu? nie jestem jedyny ;)
> zapytać czy PIT im wysłał włściwy? :)))
No nie połapał się ;).
p. m.
-
9. Data: 2010-08-30 09:19:08
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: kora <k...@v...pl>
W dniu 26/08/2010 16:51, mvoicem pisze:
> (08/26/2010 02:15 PM), maro wrote:
>> W dniu 26/08/2010 14:02, Michał Gut pisze:
>>>> Jakiej odpowiedzi oczekiwałeś pytając na grupie o podatkach?
>>>
>>> bo sie chopak rozpedzil i zamiast na psp napisal na pspp.... :)
>>> wyrozumialosci:) moze nawet do tej pory sie nie polapal;)
>>
>> rozumiem, że wszystkim brakuje pomysłu? nie jestem jedyny ;)
>> zapytać czy PIT im wysłał włściwy? :)))
>
> No nie połapał się ;).
>
> p. m.
wiesz, ja wiem, że pieczywo to ty kupujesz tylko w piekarni , ale ja mam
dostępne też w warzywniaku obok :)
facet jest zdesperowany i szuka pomocy wszędzie
to ty się nie połapał ;)
zamiast się nabijać pomóż , a jak nie wiesz to się nie odzywaj , bo
wszędzie cie pełno
-
10. Data: 2010-08-30 12:22:33
Temat: Re: co zrobić z uciążliwym lokatorem?
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Wed, 25 Aug 2010 22:01:46 +0200, w <i53sri$7pg$1@news.onet.pl>, maro <k...@v...pl>
napisał(-a):
> Kupując mieszkanie dobrze wiedział , że będzie mieszkał nad sklepem.
> czy można coś zrobić prawnie z nim i spółdzielnią?
Pójść do niego o 3 w nocy i pogadać?