On Fri, 2 Jan 2009, Tomek wrote:

> Czy czegoś nie widzę czy naprawdę komuś się nudziło ??

Nudziło się.
Tym bardziej że to głupota straszna, bije w uzyskujących najniższe
przychody a mających jakieś koszty (np. dojazdu).
Taki przepis już był w przeszłości i został zlikwidowany.

Jak chcieli komuś zrobić dobrze to mogli dopisać "podatnik może"
(i tak by nikt nie skorzystał).

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia 02-01-2009 o 22:13:27 Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
napisał(a):

> On Fri, 2 Jan 2009, Tomek wrote:
>
>> Czy czegoś nie widzę czy naprawdę komuś się nudziło ??
>
> Nudziło się.
> Tym bardziej że to głupota straszna, bije w uzyskujących najniższe
> przychody a mających jakieś koszty (np. dojazdu).
> Taki przepis już był w przeszłości i został zlikwidowany.

Jak się ten mój przykład rozwiązywało wtedy?
Faktycznie korekta rachunku i dopłata, czy jest
prostsze wyjście?

Pozdrawiam,
Tomek

do góry

On Fri, 2 Jan 2009, Tomek wrote:

> Jak się ten mój przykład rozwiązywało wtedy?

Nie wiem.
Nie pamiętam czy nie było wtedy "150 zł od umowy" i czy nie zlikwidowano
dlatego, że znajdujący się w II przedziale zawierali 800 umów
po 150 zł, opłacanych stawką z I przedziału :P

pzdr, Gotfryd

do góry

> 1/2/2009 wypłacam 150zł z opcją że do końca miesiąca
> może jeszcze drugie 150zł wypłacę. Jeśli pobiorę podatek
> ryczałtem i wypłacę potem te drugie 150zl, to będzie
> do korekty pierwszy rachunek i trzeba będzie gościowi dopłacić
> 18% z nieuwzględnionego wcześniej KUP.

Należy skorygować pierwszy rachunek?

Vasco

do góry

Dnia 12-01-2009 o 19:19:21 Vasco <v...@p...fm> napisał(a):

>> 1/2/2009 wyp?acam 150z? z opcj? ?e do konca miesi?ca
>> mo?e jeszcze drugie 150z? wyp?ace. Je?li pobiore podatek
>> rycza?tem i wyp?ace potem te drugie 150zl, to bedzie
>> do korekty pierwszy rachunek i trzeba bedzie go?ciowi dop?aciae
>> 18% z nieuwzglednionego wcze?niej KUP.
>
> Nale?y skorygowaae pierwszy rachunek?
>

Też mi taka opcja wychodzi, z tym że to oznacza
że jakiś gasipies dał ciała, bo zamiast uprościć
to skomplikował sprawę.
Jeśli w całkowicie prawidłowym postępowaniu
wychodzi koniecznośc korekty, to ktoś,
mówiąc kolokwialnie, upadł na głowę.

--
Pozdrawiam,
Tomek

do góry