eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPodatkiGrupypl.soc.prawo.podatkiZerwanie umowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2002-02-08 20:06:27
    Temat: Zerwanie umowy
    Od: "grepc" <g...@i...pl>

    Szukamy rady w zwiazku z nastepujaca sprawa:
    W zwiazku z moim nie zadowoleniem z wykonywanych uslug przez biuro
    rachunkowe chcialem zerwac umowe z nim. Jednak wlascicielka nie chce
    odstapic od umowy tłumaczac jakimis slownymi umowami ktorych nie ma na
    papierze. Zakazala wydwawac mi dokumenty firmy. Czy jestem bezsilny?
    Co z tym dalej zrobic?






  • 2. Data: 2002-02-09 14:31:03
    Temat: Odp: Zerwanie umowy
    Od: "EP" <0...@p...onet.pl>

    Czy jest to doradca podatkowy?

    E
    --------
    Użytkownik grepc <g...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
    napisał:a41b7e$dms$...@z...polsl.gliwice.pl...
    > Szukamy rady w zwiazku z nastepujaca sprawa:
    > W zwiazku z moim nie zadowoleniem z wykonywanych uslug przez biuro
    > rachunkowe chcialem zerwac umowe z nim. Jednak wlascicielka nie chce
    > odstapic od umowy tłumaczac jakimis slownymi umowami ktorych nie ma na
    > papierze. Zakazala wydwawac mi dokumenty firmy. Czy jestem bezsilny?
    > Co z tym dalej zrobic?
    >
    >
    >
    >
    >



  • 3. Data: 2002-02-09 16:22:33
    Temat: Re: Zerwanie umowy
    Od: "grepc" <g...@i...pl>

    Nie bardzo rozumiem pytanie
    Prowadzi moja ksiazke przychodow i rozchodow itd.



  • 4. Data: 2002-02-09 18:25:23
    Temat: Re: Zerwanie umowy
    Od: "Cezary Farynowski" <c...@i...pl>


    "grepc" <g...@i...pl> wrote:
    > Nie bardzo rozumiem pytanie
    > Prowadzi moja ksiazke przychodow i rozchodow itd.

    I co tak na gębę?
    Masz chyba jakąś umowę, którą można wypowiedzieć?

    CEZ


  • 5. Data: 2002-02-10 01:58:51
    Temat: Re: Zerwanie umowy
    Od: "Aldona Gowin" <a...@p...onet.pl>


    Użytkownik "grepc" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:a43id8$h49$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
    > Nie bardzo rozumiem pytanie
    > Prowadzi moja ksiazke przychodow i rozchodow itd.
    >
    ...bo gdyby to był doradca podatkowy, to jest zrzeszony w samorządzie i tam
    mógłbyś złożyć skargę. Skoro nie jest, a z postępowania tej osoby wynika, że
    nie obawia się odpowiedzialności dyscyplinarnej, to wypowiedz na piśmie
    umowę z podaniem przyczyny, odczekaj okres wypowiedzenia (powinien być w
    umowie), a potem zawiadom swój urząd skarbowy pismem, że rozwiązałeś umowę
    z biurem, miej kopię tego pisma i pokaż Pani z biura, powinna wydać ci
    dokumenty :). Chyba się do Ciebie przywiązała ;-)


  • 6. Data: 2002-02-10 02:13:35
    Temat: Re: Zerwanie umowy
    Od: "grepc" <g...@i...pl>

    No tak wypowiedzenie powinna mi ona podpisac, bo tak to ja sobie mogle co
    kolwiek napisac. No i jak mi nie podpisze to czy ma to jaka waznosc.Chyba ze
    moge cos takiego wyslac listem poleconym z potwierdzenim i to bedzie mialo
    waznosc.
    Dzeki za porady .



  • 7. Data: 2002-02-10 10:07:24
    Temat: Re: Zerwanie umowy
    Od: Magdalena Woloszyk <m...@e...com.pl>

    Aldona Gowin wrote:

    >
    > Użytkownik "grepc" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
    > news:a43id8$h49$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
    >> Nie bardzo rozumiem pytanie
    >> Prowadzi moja ksiazke przychodow i rozchodow itd.
    >>
    > ...bo gdyby to był doradca podatkowy, to jest zrzeszony w samorządzie i
    > tam mógłbyś złożyć skargę. Skoro nie jest, a z postępowania tej osoby
    > wynika, że nie obawia się odpowiedzialności dyscyplinarnej, to wypowiedz
    > na piśmie umowę z podaniem przyczyny, odczekaj okres wypowiedzenia
    > (powinien być w
    > umowie), a potem zawiadom swój urząd skarbowy pismem, że rozwiązałeś
    > umowę
    > z biurem, miej kopię tego pisma i pokaż Pani z biura, powinna wydać ci
    > dokumenty :). Chyba się do Ciebie przywiązała ;-)
    Albo liczy na niewiedzę klienta.
    Niestety to nie jest odosobniony przypadek.
    Własnie przejęłam firme po innym biurze rachunkowym, i tamto poprzednie nie
    chce wydać wydruków księgi z zeszłego roku. Podejrzewam że po prostu ich
    nie robiło...
    Na dodatek informacje które przekazywało do klienta były, delikatnie
    mówiąc, enigmatyczne. Klient 20 każdego miesiąca dowiadywał sie czy jest
    czy nie ma zysku i jaki jestewentualnie podatek.
    I tyle. CITa na oczy nie widział, o innych zestawieniach nie wspomne.
    Wydrukowanie zestawienia obrotów i sald za 3 kwartały zeszłego roku trzeba
    było wymusic wstrzymaniem płatności. A wydawałoby sie ze w grudniu będzie
    to kwestia 15 minut (no, jeżeli drukarka jest wolna, to może dłużej) a nie
    3 tygodni straszenia sądem.
    Kwiatki w ewidencji środków trwałych, o które tu niedawno pytałam Orkę też
    sa dziełem tego biura. Włos się jerzy.
    I co z takim zrobić?
    I jaki jest wizerunek biur rachunkowych, jak znajdzie sie pare takich jak
    to? A podobno jest wolny rynek który powinien wyeliminować partaczy...
    Moja rada - nie odpuszczać! Pogrozić sądem, wstrzymać zapłatę.
    Awanturowac się!
    Nie dac się!

    Maddy (zradykalizowana)

    --
    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    e-mail: m...@e...com.pl


  • 8. Data: 2002-02-11 09:31:50
    Temat: Re: Zerwanie umowy
    Od: "Ryszard Frejno" <f...@w...pl>

    Chciałbym napomknąć, że jeżeli umowa nie zawiera klauzuli o możliwości
    zatrzymania dokumentów, to ich zatrzymanie stanowi przstępstwo w rozumieniu
    przepisów k.k i podlega karze (o ile pamiętam - do lat 3). Ja miałem taki
    problem bedąc po drugiej stonie - klient nie chciał zapłacić za usługi, więc
    wypowiedziałem umowę z nim z klauzulą, że nie wydam dokumentów dopóki nie
    zapłaci. Jego prawnik przyniósł k.k. i musiałem zweryfikować swoje
    stanowisko. Oczywiście od tamtej pory mam klauzulę w umowach. (Sprawę z
    tamtym klientem załatwiłem w końcu polubownie - do dzisiaj "jesteśmy
    razem".)
    Rysiek Frejno

    Użytkownik Magdalena Woloszyk <m...@e...com.pl> w wiadomości do grup
    dyskusyjnych napisał:s...@l...localdomain...
    > Aldona Gowin wrote:
    >
    > >
    > > Użytkownik "grepc" <g...@i...pl> napisał w wiadomości
    > > news:a43id8$h49$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
    > >> Nie bardzo rozumiem pytanie
    > >> Prowadzi moja ksiazke przychodow i rozchodow itd.
    > >>
    > > ...bo gdyby to był doradca podatkowy, to jest zrzeszony w samorządzie i
    > > tam mógłbyś złożyć skargę. Skoro nie jest, a z postępowania tej osoby
    > > wynika, że nie obawia się odpowiedzialności dyscyplinarnej, to wypowiedz
    > > na piśmie umowę z podaniem przyczyny, odczekaj okres wypowiedzenia
    > > (powinien być w
    > > umowie), a potem zawiadom swój urząd skarbowy pismem, że rozwiązałeś
    > > umowę
    > > z biurem, miej kopię tego pisma i pokaż Pani z biura, powinna wydać ci
    > > dokumenty :). Chyba się do Ciebie przywiązała ;-)
    > Albo liczy na niewiedzę klienta.
    > Niestety to nie jest odosobniony przypadek.
    > Własnie przejęłam firme po innym biurze rachunkowym, i tamto poprzednie
    nie
    > chce wydać wydruków księgi z zeszłego roku. Podejrzewam że po prostu ich
    > nie robiło...
    > Na dodatek informacje które przekazywało do klienta były, delikatnie
    > mówiąc, enigmatyczne. Klient 20 każdego miesiąca dowiadywał sie czy jest
    > czy nie ma zysku i jaki jestewentualnie podatek.
    > I tyle. CITa na oczy nie widział, o innych zestawieniach nie wspomne.
    > Wydrukowanie zestawienia obrotów i sald za 3 kwartały zeszłego roku trzeba
    > było wymusic wstrzymaniem płatności. A wydawałoby sie ze w grudniu będzie
    > to kwestia 15 minut (no, jeżeli drukarka jest wolna, to może dłużej) a nie
    > 3 tygodni straszenia sądem.
    > Kwiatki w ewidencji środków trwałych, o które tu niedawno pytałam Orkę też
    > sa dziełem tego biura. Włos się jerzy.
    > I co z takim zrobić?
    > I jaki jest wizerunek biur rachunkowych, jak znajdzie sie pare takich jak
    > to? A podobno jest wolny rynek który powinien wyeliminować partaczy...
    > Moja rada - nie odpuszczać! Pogrozić sądem, wstrzymać zapłatę.
    > Awanturowac się!
    > Nie dac się!
    >
    > Maddy (zradykalizowana)
    >
    > --
    > Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    > e-mail: m...@e...com.pl


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1