W dniu 25-01-2011 12:30, Maciek pisze:
> W dniu 2011-01-19 10:24, Maddy pisze:
>> Możesz wykonywać czynności służące zachowaniu źródła przychodu.
>> Jest dość oczywiste, że jak nie ściągniesz należności, to możesz nie
>> mieć środków, żeby dalej funkcjonować.
>> A już jak abonament i tak musisz płacić, to nikt nie powinien się czepiać.
> Dzięki za wyjaśnienia. Mam już chyba ostatnie pytania w tym temacie:
> - co z duplikatami faktur?
> - co z korektami?
> Czyli przykładowo: wystawiam fakturę w styczniu, zawieszam działalność,
> w lutym klient zgłasza, że faktura do niego nie dotarła i chce duplikat.
> Wystawić, kazać się wypchać, odwieszać na gwałt działalność?

Nie ma możliwości odmowy co do zasady. Spotkałam się już z karą za
odmowę wystawienia duplikatu jak za odmowę wydania faktury (KKS).
Fakt, że sprzedawca i kupujący strasznie sie pożarli i jeden na drugiego
doniósł nie zmienia tego, że US grzywnę nałożył.

A nawet jakby to była naciągane, to zadowolenie klienta jest częścią
troski o utrzymanie źródła przychodów, prawda?

> Przykład 2: klient kupuje coś w styczniu, zawieszam działalność, w lutym
> zgłasza, że nie zapłaci za całość i część zwraca (załóżmy, że umowa coś
> takiego umożliwiała). Można wystawić korektę?

Nawet w zawieszeniu musisz się wywiązywać z zawartych umów - to też
element działań mających na celu utrzymanie źródła przychodów.
Oczywiście jeżeli umowa wymaga, byś świadczył jakąś usługę, to po prostu
zawiesić działalności nie możesz i tyle.
Ale jeżeli w czasie zawieszenia musisz wykonać np. naprawę gwarancyjną
która nie jest sprzedażą, to nie ma problemu.

> Ponadto w trakcie zawieszenia można zbywać środki trwałe i wyposażenie.
> Zakładam, że dotyczy to nie tylko rzeczy wpisanych w odpowiednie
> ewidencje. Czy są tu jakieś zalecenia jak postępować, żeby nie być
> posądzonym o prowadzenie działalności, gdy będę chciał sprzedać np.
> komplet prawie wypisanych flamastrów, których do ewidencji wyposażenia
> nie wpisałem? ;-)

Jak coś nie jest w ewidencji to musisz bardzo dbać, żeby nie było
wątpliwości, że to nie towar handlowy albo materiał do produkcji.
Jak handlujesz flamastrami to musisz jakoś udowodnić, że akurat te były
wyposażeniem a nie towarem i że były uzywane. :-)
Nie pytaj jak. To Twoje flamastry i Twoja decyzja o sprzedaży ;-)


--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813

do góry

W dniu 2011-01-25 12:49, Maddy pisze:
> Jak coś nie jest w ewidencji to musisz bardzo dbać, żeby nie było
> wątpliwości, że to nie towar handlowy albo materiał do produkcji.
> Jak handlujesz flamastrami to musisz jakoś udowodnić, że akurat te były
> wyposażeniem a nie towarem i że były uzywane. :-)
> Nie pytaj jak. To Twoje flamastry i Twoja decyzja o sprzedaży ;-)
Dzięki wielkie. Flamastry bezpieczniej będzie jednak zezłomować. Jak
wszystko ;-)

--
Pozdrawiam
Maciek

do góry