-
91. Data: 2015-03-21 19:41:36
Temat: Re: Założenie działalności
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 21.03.2015 o 17:44, cef pisze:
> W dniu 2015-03-21 o 17:01, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Pacz mi na usta: To nie jest danina tylko ubezpieczenie.
> To bez znaczenia.
Bynajmniej.
>> Uważasz, że ubezpieczyciel nie musi wiedzieć za kogo jest ubezpieczenie
>> i na jakich warunkach? I jak ty za 40 lat pójdziesz na emeryturę, to się
>> ZUS dowie z kosmosu ile i kto za ciebie wpłacał? Albo jak trafisz do
>> szpitala, etc.
> Ale myślenie widzę sprawia Ci wiele trudności.
Nie życzę sobie być obrażanym w ten sposób. Chciałbym aby moi rozmówcy
mnie szanowali i dyskutowali ad meritum, a nie ad personam.
> Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie.
> Zapyta i zajrzy do dokumentacji u płatnika składek i się dowie.
A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował?
> Podobnie jak trafisz do szpitala.
Takie dowiadywanie się wtedy może już zbyt długo trwać i być zbyt
kosztowne. Jak również -- płatnik może się ulotnił, z tego czy innego
powodu.
> Wydaje się nieprawdopodobne, ale
> bez tych informacji na bieżąco ZUS nie upadnie.
ZUS pewnie nie, ale czy poszkodowanemu będzie wesoło, to nie wiem.
Znasz jakiś rzeczywiście działający zakład ubezpieczeń, który nie
zakłada ubezpieczonym kont w systemie, nie gromadzi informacji o
zakresie i warunkach ubezpieczenia, a jedynie W Razie Potrzeby sięga do
dokumentacji przechowywanej u kogoś?
-
92. Data: 2015-03-21 19:42:43
Temat: Re: Założenie działalności
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 21.03.2015 o 17:26, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Pierdol się!
PLONK
-
93. Data: 2015-03-21 20:12:23
Temat: Re: Założenie działalności
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Przemysław,
Saturday, March 21, 2015, 7:42:43 PM, you wrote:
>> Pierdol się!
> PLONK
Tyle zrozumiał.
--
Best regards,
RoMan
-
94. Data: 2015-03-21 20:17:49
Temat: Re: Założenie działalności
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello cef,
Saturday, March 21, 2015, 6:09:53 PM, you wrote:
[...]
Miłośnikom samodzielnego zbierania na własną emeryturę polecam:
https://www.facebook.com/prwimmer/posts/101532721514
05864
--
Best regards,
RoMan
-
95. Data: 2015-03-21 20:31:35
Temat: Re: Założenie działalności
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-03-21 o 19:41, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>> Ale myślenie widzę sprawia Ci wiele trudności.
>
> Nie życzę sobie być obrażanym w ten sposób. Chciałbym aby moi rozmówcy
> mnie szanowali i dyskutowali ad meritum, a nie ad personam.
Stwierdzam fakt, że nie analizujesz mojego wpisu, gdzie napisałem
wyraźnie, że
wszystko może odbywać się nie całkowicie bez dokumentacji, ale na żądanie
>> Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie.
>> Zapyta i zajrzy do dokumentacji u płatnika składek i się dowie.
>
> A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował?
Raz do roku jakieś sprawozdanie wystarczy.
Papiery zostają.
> Takie dowiadywanie się wtedy może już zbyt długo trwać i być zbyt
> kosztowne.
Ubezpieczony oświadcza, że był ubezpieczony - wskazując płatnika.
I startuje procedura. Teraz też tak działa.
Od kiedy istniał "system" i odmawiano mojej małżonce np
podczas wyjazdów wakacyjnych pomocy lekarskiej, to zawsze kazałem
jej pobierać pisemną odmowę recepcjonistki/przełożonego lekarza itd
że odmawiają świadczeń mimo oświadczenia o ubezpieczeniu z podaniem NIP
płatnika.
Może z innych powodów, ale to zawsze działało i to już jeden szczebel
powyżej recepcji.
Jak również -- płatnik może się ulotnił, z tego czy innego
> powodu.
Czyli zakładasz kiwanie systemu.
> Znasz jakiś rzeczywiście działający zakład ubezpieczeń, który nie
> zakłada ubezpieczonym kont w systemie, nie gromadzi informacji o
> zakresie i warunkach ubezpieczenia, a jedynie W Razie Potrzeby sięga do
> dokumentacji przechowywanej u kogoś?
Tak. Niemcy - deklaracje a raczej informacje miesięczne są zbiorcze jak
u nas kiedyś.
Dopiero roczna rozpiska z detalami.
Ubezpieczony ma numer (coś jak nasz pesel) i na to się powołują.
Kwestia czy składki ktoś opłaca jest wtórna - tak jak pisałem
nikt się nie odważy na kanty, bo "cywilnie" byłby trupem do końca życia.
W innych krajach nie wiem jak jest, ale sądzę, że
może być podobnie. Raz do roku jakiś zrzut danych.
-
96. Data: 2015-03-21 20:33:10
Temat: Re: Założenie działalności
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-03-21 o 19:06, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Ja miałbym inną koncepcję uzdrawiania państwa,
>> wtedy pewnie szybciej ludzie wyszliby na ulice.
>
> Albo kraj pogrążyłby się w chaosie i ludzie wymarli z głodu...
Czyżbyś znał szczegóły?
Nie byłoby chaosu, tylko bieda większa :-)
-
97. Data: 2015-03-21 20:36:02
Temat: Re: Założenie działalności
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-03-21 o 20:17, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Miłośnikom samodzielnego zbierania na własną emeryturę polecam
Ja nie o zbieraniu.
Zbieranie to jakieś odkładanie latami.
-
98. Data: 2015-03-21 20:43:40
Temat: Re: Założenie działalności
Od: Przemysław Adam Śmiejek <n...@s...pl>
W dniu 21.03.2015 o 20:31, cef pisze:
> W dniu 2015-03-21 o 19:41, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
>>> Ale myślenie widzę sprawia Ci wiele trudności.
>> Nie życzę sobie być obrażanym w ten sposób. Chciałbym aby moi rozmówcy
>> mnie szanowali i dyskutowali ad meritum, a nie ad personam.
> Stwierdzam fakt, że nie analizujesz mojego wpisu, gdzie napisałem
> wyraźnie, że
> wszystko może odbywać się nie całkowicie bez dokumentacji, ale na żądanie
Nie, nie stwierdzasz faktu, a jedynie mnie obrażasz, zwłaszcza że
wyjaśniłem dlaczego uważam to za niewykonalne.
>>> Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie.
>>> Zapyta i zajrzy do dokumentacji u płatnika składek i się dowie.
>> A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował?
> Raz do roku jakieś sprawozdanie wystarczy.
A jak umarł wcześniej?
>> Takie dowiadywanie się wtedy może już zbyt długo trwać i być zbyt
>> kosztowne.
> Ubezpieczony oświadcza, że był ubezpieczony - wskazując płatnika.
A jak jest nieprzytomny? (wersja ze szpitalem)
Albo sam nie wie, kto był płatnikiem 20 lat temu, bo zmieniał zakłady
pracy co pół roku? (wersja z emeryturą)
> I startuje procedura. Teraz też tak działa.
Nie. Teraz konto w systemie (ewuś) wykazuje czy jestem ubezpieczony czy
nie. Jeżeli nie, to owszem, mogę oświadczać pisemnie, ale będą
podchodzić z rezerwą.
> Od kiedy istniał "system" i odmawiano mojej małżonce np
> podczas wyjazdów wakacyjnych pomocy lekarskiej, to zawsze kazałem
> jej pobierać pisemną odmowę recepcjonistki/przełożonego lekarza itd
> że odmawiają świadczeń mimo oświadczenia o ubezpieczeniu z podaniem NIP
> płatnika.
> Może z innych powodów, ale to zawsze działało i to już jeden szczebel
> powyżej recepcji.
Ta, tylko zapewne korzystała z Medyka Pierwszego Rażenia albo czegoś
podobnego. Tam strata przychodni jest relatywnie niewielka, jak się
okaże że kłamała. W przypadku kosztownej operacji może być już mniej
różowo, jak szpital popłynie na 200 tysięcy, Bo Pan Żeś Oszukał.
> Jak również -- płatnik może się ulotnił, z tego czy innego
>> powodu.
> Czyli zakładasz kiwanie systemu.
,,z tego czy innego powodu.''
Może być kiwanie, ale może być bankructwo, śmierć, emigracja, likwidacja
etc.
>> Znasz jakiś rzeczywiście działający zakład ubezpieczeń, który nie
>> zakłada ubezpieczonym kont w systemie, nie gromadzi informacji o
>> zakresie i warunkach ubezpieczenia, a jedynie W Razie Potrzeby sięga do
>> dokumentacji przechowywanej u kogoś?
>
> Tak. Niemcy - deklaracje a raczej informacje miesięczne są zbiorcze jak
> u nas kiedyś.
> Dopiero roczna rozpiska z detalami.
> Ubezpieczony ma numer (coś jak nasz pesel) i na to się powołują.
A skąd ma ten numer? Przecież właśnie o tym rozmawiamy, że ma mieć konto
u ubezpieczyciela, numer itepe. Więc jak ma, to jednak jest jak ja
mówię, nie?
> Kwestia czy składki ktoś opłaca jest wtórna - tak jak pisałem
> nikt się nie odważy na kanty, bo "cywilnie" byłby trupem do końca życia.
Niekoniecznie kanty, może to być właśnie trup...
-
99. Data: 2015-03-21 20:57:21
Temat: Re: Założenie działalności
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 19 Mar 2015, Liwiusz wrote:
> Mówię Ci, że chętnych na coś takiego byłoby mniej :)
No dobra, dopóki nie będziemy wnikać "o ile mniej" to
uzyskaliśmy akceptowalny kompromis :D
pzdr, Gotfryd
-
100. Data: 2015-03-21 20:57:53
Temat: Re: Założenie działalności
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2015-03-21 o 20:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
> Nie, nie stwierdzasz faktu, a jedynie mnie obrażasz, zwłaszcza że
> wyjaśniłem dlaczego uważam to za niewykonalne.
Uważam inaczej.
>>>> Przecież napisałem, że jak zajdzie potrzeba to się dowie.
>>>> Zapyta i zajrzy do dokumentacji u płatnika składek i się dowie.
>>> A jeżeli do tego czasu płatnik przestanie istnieć, bo zbankrutował?
>> Raz do roku jakieś sprawozdanie wystarczy.
>
> A jak umarł wcześniej?
To ZUS się dowie i zajrzy do papierów.
Papiery nie umierają.
> A jak jest nieprzytomny? (wersja ze szpitalem)
A teraz jak jest nieprzytomny, to oczywiście nie udzielają pomocy.
> Albo sam nie wie, kto był płatnikiem 20 lat temu, bo zmieniał zakłady
> pracy co pół roku? (wersja z emeryturą)
A po co ubezpieczonemu ta wiedza?
(jeśli jej potrzebuje, to ma do niej taki sam dostęp teraz
jak w wersji z jednym rocznym czy nawet szerszym czasowo okresie)
>> I startuje procedura. Teraz też tak działa.
>
> Nie. Teraz konto w systemie (ewuś) wykazuje czy jestem ubezpieczony czy
> nie. Jeżeli nie, to owszem, mogę oświadczać pisemnie, ale będą
> podchodzić z rezerwą.
Ewuś działa jak chce - czyli niezbyt.
Jak potrzebowałem dla rodziny karty EKUZ to pobrałem wypis ze stanu
konta w ZUS - żeby miec podkładki do NFZ, ale okazało się, że oni mają
w swoim systemie co innego i żona nie jest ubezpieczona (mimo, że z
moich deklaracji i
stanu zgłoszeń w ZUS wynika co innego)
Więc mam w d... ich rezerwę i pora się nauczyć, że SŁOWO i PODPIS
ma swoją wartość.
> A skąd ma ten numer? Przecież właśnie o tym rozmawiamy, że ma mieć konto
> u ubezpieczyciela, numer itepe. Więc jak ma, to jednak jest jak ja
> mówię, nie?
Numer może miec jak pesel nadany bez związku z ubezpieczeniem.
Wg mnie mógłby działać tak system, że dopiero za zakończone okresy pracy
u danego pracodawcy się składa jakieś dane a do tego czasu powołuje się
na numer,
który wg oświadczenia jest ubezpieczany.