-
1. Data: 2002-02-08 15:17:46
Temat: Zalegly podatek - jaki moze byc za to mandat ?
Od: <a...@i...pl>
W 2000 kupilem i sprzedalem samochod (ten sam)
W efekcie zarobilem 1800 zl od czego nie odprowadzilem podatku dochodeowego
(po prostu nie wiedzialem - ale mniejsza z tym)
Byla kontrola i sprawa wyszla
W efekcie zaplacilem 470 zl zaleglego podatku wraz z odsetkami
Ponadto wezwano mnie i dostane jeszcze jakis mandat
Tu pytanie
Jaki ten mandat moze byc wysoki ? Slyszalem cos o 2700.
Chodzi mi o praktyczna odpowiedz a nie teoretyczna
Jezeli ktos cos takiego juz placil to ile ?
Dodam jeszcze ze ogolnie sytuacje finansowa mam w tej chwili nienajlepsza:
bylem 6 mies bezrobotny, teraz zarabiam niewiele
Ile tego mandatu moge siec zaplacic ?
Moze nie przyjac go i sprawa rostrzygnie sie przed sadem pozytywniej ?
Prosze o odpowiedz roniez na priva
ASEWR
-
2. Data: 2002-02-09 15:21:46
Temat: Re: Zalegly podatek - jaki moze byc za to mandat ?
Od: "Wisia" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:a40qc0$5e6$1@news.tpi.pl...
> W 2000 kupilem i sprzedalem samochod (ten sam)
> W efekcie zarobilem 1800 zl od czego nie odprowadzilem podatku
dochodeowego
> (po prostu nie wiedzialem - ale mniejsza z tym)
> Byla kontrola i sprawa wyszla
> W efekcie zaplacilem 470 zl zaleglego podatku wraz z odsetkami
> Ponadto wezwano mnie i dostane jeszcze jakis mandat
> Tu pytanie
> Jaki ten mandat moze byc wysoki ? Slyszalem cos o 2700.
> Chodzi mi o praktyczna odpowiedz a nie teoretyczna
> Jezeli ktos cos takiego juz placil to ile ?
>
> Dodam jeszcze ze ogolnie sytuacje finansowa mam w tej chwili nienajlepsza:
> bylem 6 mies bezrobotny, teraz zarabiam niewiele
>
> Ile tego mandatu moge siec zaplacic ?
> Moze nie przyjac go i sprawa rostrzygnie sie przed sadem pozytywniej ?
>
> Prosze o odpowiedz roniez na priva
>
> ASEWR
>
>
Nie bądź głupi, zwróć się z wnioskiem o niekaranie ile by to nie było,
Sylvus
-
3. Data: 2002-02-10 23:21:43
Temat: Re: Zalegly podatek - jaki moze byc za to mandat ?
Od: <a...@i...pl>
[...]
> Nie bądź głupi, zwróć się z wnioskiem o niekaranie ile by to nie było,
> Sylvus
Gadalem juz z Babka, ktra zajmuje sie poborem tych mandatow
i zapytalem czy moge prosic o umozenie -
powiedziala ze nie i ze mam 2 drogi:
1. przyjac mandat (19.02.2002 dowiem sie jakiej bedzie wysokosci)
2. nie przyjac - wtedy sprawa trafi do sadu
W sumie to wydaje mi sie ze prozba o niekaranie
powinna byc w jakis tam sposob respektowana
na czyje rece w US to najlepiej zlozyc ?