Chciałem zakupić na firmę system Windows XP OEM PL pełna wersja za bardzo
okazyjną cenę na Allegro (połowa sklepowej). I teraz mam wątpliwości czy nie
mam do czynienia z kimś kto chce mnie wkopać. Użytkownik niby wiarygodny,
deklaruje możliwość wystawienia FVAT, system oryginalny, z licencją tylko
bez dokumentacji.
Jakie są przesłanki zakupu takiego oprogramowania, tzn. na co zwrócić uwagę
tak aby wszystko grało i w razie czego nie posądzono mnie o uzytkowanie
pirackiego oprogramowania?

--
<< Arkadiusz Piotrowski <---------> e-mail: i...@a...com.pl >>
<< ICQ: 10304552 <---------> SMS Plus GSM: +48607550438 >>
<< Sklep internetowy "Arcomp"<----> http://www.arcomp.com.pl >>

do góry

Arkadiusz Piotrowski na pl.soc.prawo.podatki:
> Jakie są przesłanki zakupu takiego oprogramowania, tzn. na co zwrócić uwagę
> tak aby wszystko grało i w razie czego nie posądzono mnie o uzytkowanie
> pirackiego oprogramowania?

to będzie pirat. OEM jest ważny tylko dla całości zestawu: sprzęt i
oprogramowanie z którym zostało nabyte.

--
Ziemek Borowski ZMB-RIPE http://ziembor.waw.pl/zmb/

do góry

Użytkownik "Ziemek Borowski" <z...@Z...Waw.PL> napisał w
wiadomości news:slrnabrjqn.ksk.ziembor.news@bluesky.domek.ziemb
or.waw.pl...
> Arkadiusz Piotrowski na pl.soc.prawo.podatki:
> > Jakie są przesłanki zakupu takiego oprogramowania, tzn. na co zwrócić
uwagę
> > tak aby wszystko grało i w razie czego nie posądzono mnie o uzytkowanie
> > pirackiego oprogramowania?
>
> to będzie pirat. OEM jest ważny tylko dla całości zestawu: sprzęt i
> oprogramowanie z którym zostało nabyte.

Primo: każdy OEM może mieć swoje warunki - różne firmy różnie to regulują.
Licencje Microsoft na systemy operacyjne, w tym Windows XP OEM wymagają dla
legalności zajścia dwóch warunków:
1.) zakupu systemu wraz z prawie dowolnym elementem komputera (może być
nawet modem, kostka RAM, CD-ROM itp) - te warunki zostały zliberalizowane
ok. kilku miesiecy temu. Obejmuję w tej chwili także pakiety Office i
poszczególne jego składniki w wersji OEM, o czym mało kto wie. Można kupić
Office OEM z kostką RAM i będzie to legalne w świetle nowych regulacji
Microsoft Polska. Warunek: oprogramowanie i sprzęt MUSZĄ być na jednej
fakturze - i nie ma zlituj się tutaj :-) I musi być to faktura. Sam zakup na
fakturze Windows XP OEM nie pozwala na używanie legalne tego systemu. Tak
robią tylko sprzedawcy do dalszej odsprzedaży.
2.) Wymagana jest też nalepka licencyjna. Ale tutaj już nie ma takiego bólu
bo nikt Ci nie może zabronić zgubienia tej nalepki, zalania ją atramentem
itp itd. Jeśli będziesz miał spełniony pkt 1 nikt Ci nic nie zrobi.

To tyle.
K. Kowalski

do góry

Użytkownik "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
news:a9kk9f$2cp$1@news.tpi.pl...
> 1.) zakupu systemu wraz z prawie dowolnym elementem komputera (może być
> nawet modem, kostka RAM, CD-ROM itp) - te warunki zostały zliberalizowane
> ok. kilku miesiecy temu.

Niestety, od 1-go kwietnia jest po staremu .

Pozdrawiam

do góry

Użytkownik "Antara" <g...@p...com> napisał w wiadomości
news:a9klfo$fp5$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Krzysztof Kowalski" <k...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:a9kk9f$2cp$1@news.tpi.pl...
> > 1.) zakupu systemu wraz z prawie dowolnym elementem komputera (może być
> > nawet modem, kostka RAM, CD-ROM itp) - te warunki zostały
zliberalizowane
> > ok. kilku miesiecy temu.
>
> Niestety, od 1-go kwietnia jest po staremu .

Czyli że tylko z całym komputerem???
W zaprzyjaźnionym sklepie komputerowym bardzo się najpierw zdziwili że ktoś
sprzedaję tą wersję systemu tylko za 250zł, ale powiedzieli że legalna
sprzedaż jest taka jaką właśnie przytoczył poprzednik - K.Kowalski... więc
już sam nie wiem???
Mogę prosić o jakieś regulacje prawne?


--
<< Arkadiusz Piotrowski <---------> e-mail: i...@a...com.pl >>
<< ICQ: 10304552 <---------> SMS Plus GSM: +48607550438 >>
<< Sklep internetowy "Arcomp"<----> http://www.arcomp.com.pl >>

do góry

Dnia pięknego Wed, 17 Apr 2002 23:06:27 +0200, "Arkadiusz Piotrowski"
<a...@p...com.pl> napisałbył:

>
>> Niestety, od 1-go kwietnia jest po staremu .
>Czyli że tylko z całym komputerem???


E, nie... Na stronie http://www.progres.zabrze.pl/ znalazłem coś
takiego:

--- Systemy operacyjne mogą być rozpowszechniane albo razem z
całkowicie zmontowanym systemem komputerowym, albo ze składnikiem
sprzętu komputerowego, nie będącym urządzeniem peryferyjnym.
Dotychczas stosowany termin ?sprzęt? został zmieniony na ?składnik
sprzętu komputerowego, nie będący urządzeniem peryferyjnym?


Czyli odnośnie Windowsa tylko ucięli możliwość sprzedawania z drukarką
np... Ale za to:

-- Aplikacje i programy serwerowe firmy Microsoft mogą być
rozpowszechniane wśród użytkowników jedynie z całkowicie zmontowanym
systemem komputerowym

Czyli niestety Office oraz Windowsy serwerowe już tylko ze sprzętem...

Dokładna treść licencji OEM tutaj:
http://www.microsoft.com/poland/oem/
a dokładniej to:
http://www.microsoft.com/poland/oem/legalne/umowa.ht
m


--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Dnia pięknego Wed, 17 Apr 2002 21:59:31 +0200, "Krzysztof Kowalski"
<k...@b...pl> napisałbył:

>2.) Wymagana jest też nalepka licencyjna. Ale tutaj już nie ma takiego bólu
>bo nikt Ci nie może zabronić zgubienia tej nalepki, zalania ją atramentem
>itp itd. Jeśli będziesz miał spełniony pkt 1 nikt Ci nic nie zrobi.

9. UMIESZCZANIE ETYKIETY CERTYFIKATU AUTENTYCZNOŚCI
Jeśli Jednostka Oprogramowania zawiera komputerowy system operacyjny
firmy Microsoft, to Producent Systemów, który dostarcza tę jednostkę
razem z całkowicie zmontowanym systemem komputerowym, musi zdjąć folię
zabezpieczającą tylną stronę etykiety Certyfikatu Autentyczności i
przykleić etykietę na zewnętrznej części obudowy systemu komputerowego
w widocznym miejscu.

Skoro przyklejona, to nie mozesz zgubić... Choć faktycznie dotyczy to
tylko zmontowanych zestawów...

Natomiast bajer jest tutaj:

16.4. Niniejsza umowa podlega prawu stanu Waszyngton, USA.
Licencjobiorca zgadza się podporządkować jurysdykcji sądów federalnych
i stanowych z siedzibą w stanie Waszyngton, USA.

Słowem -- jak się MS coś nie spodoba, to masz jechać do USA i
podporządkować się ichnim sędziom... Niesamowite...
--
Tristan hrabia Alder
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Wed, 17 Apr 2002 23:53:38 +0200, w
<q...@4...com>, Tristan Alder
<s...@p...onet.pl> napisał(-a):

> 16.4. Niniejsza umowa podlega prawu stanu Waszyngton, USA.
> Licencjobiorca zgadza się podporządkować jurysdykcji sądów federalnych
> i stanowych z siedzibą w stanie Waszyngton, USA.
>
> Słowem -- jak się MS coś nie spodoba, to masz jechać do USA i
> podporządkować się ichnim sędziom... Niesamowite...

Pewnie dlatego BSA nie karze OEM-owców, mimo że nie kupili Windowsa
razem ze "elementem komputera". Skoro umowa zawiera przepisy niezgodne
z polskim prawem, to kwestią interpretacji jest czy wiąże uzytkownika,
czy nie. W końcu z MS żadnej umopwy nie zawierał.

do góry

> Skoro przyklejona, to nie mozesz zgubić... Choć faktycznie dotyczy to

mozesz powiedziec, ze kot ci zdrapal i zjadl

> 16.4. Niniejsza umowa podlega prawu stanu Waszyngton, USA.
> Licencjobiorca zgadza się podporządkować jurysdykcji sądów federalnych
> i stanowych z siedzibą w stanie Waszyngton, USA.

jak zlamiesz umowe, to mozesz takze spokojnie zlamac ten punkt

do góry

Użytkownik "Tristan Alder" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:qgrrbu4mii243ml0oa2gfe7l63smv9mf3k@4ax.com...
> 9. UMIESZCZANIE ETYKIETY CERTYFIKATU AUTENTYCZNOŚCI
> Jeśli Jednostka Oprogramowania zawiera komputerowy system operacyjny
> firmy Microsoft, to Producent Systemów, który dostarcza tę jednostkę
> razem z całkowicie zmontowanym systemem komputerowym, musi zdjąć folię
> zabezpieczającą tylną stronę etykiety Certyfikatu Autentyczności i
> przykleić etykietę na zewnętrznej części obudowy systemu komputerowego
> w widocznym miejscu.

Kiedyś nawet zabiłem prawnikom MS Polska z tym ćwieka. Prosiłem dwukrotnie o
interpretację pisemną co jeżeli użytkownik będzie musiał zmienić obudowę lub
zaleje znaczek kawą - zawsze nabierali wodę w usta. Czyli nie napiszą
wprost, że bezwzględnie traci się licencję i wiedzą o tym.
Cały ten MS Polska nie trzyma się żadnych podstaw prawnych ze swoimi
licencjami. Kiedyś kupiłem MS Office Edu wersja dla studentów - wg nich
absolutnie nie można używać tego do działalności komercyjnej. A ja się ich
pytam - na podstawie jakiego zapisu w licencji? Nie ma w licencji słowa
wprost o tym, że nie można tego wykonywać do działalności komercyjnej. Jest
wręcz napisane, że jest to wersja dla jednostek edukacyjnych. Pieprzną więc
naklejkę na obudowę "Wersja dla studentów - nie do zastosowań komercyjnych"
i wydaje im się, że to ma wyższy priorytet niż licencja w środku. No, ale
ludzie dają się nabrać. Ogólnie trzeba robić na nich zlewkę ;-))) Zachęcam
do pir... ;-))) Ja żałuję, że cokolwiek od nich kupiłem - nigdy mi helpdesk
w niczym nie pomgół - ciągle tylko słyszę, że ktoś się ze mną skontaktuje bo
problem jest niestandardowy :-)))
A co do OEM. Otrzymuję biuletyny Microsoft OEM Builder Partner i albo nie
było zmian na gorsze albo przeoczyłem jakiś biuletyn - muszę sprawdzić.

K. Kowalski

do góry