-
31. Data: 2008-04-26 10:45:59
Temat: Re: Zakładanie firmy-pytania
Od: "Adrian" <a...@i...pl>
>
> I kto to pisze? Siakiś dzieciuch z Małkini, któremu się zdaje, że
> anonimowy...
>
Dzieciuch? nie wiem ile ty masz lat ale zachowujesz się sam jak dzieciuch. I
co ty myślisz że cwany jesteś że znalazłeś w jakiej sieci jestem, takie
tricki to ja 10 lat temu robiłem, a druga rzecz to nie jestem z Małkini,
tylko mój dostawca internetu z tamtąd jest.
-
32. Data: 2008-04-26 11:17:26
Temat: Re: Zakładanie firmy-pytania
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Adrian,
Saturday, April 26, 2008, 12:45:59 PM, you wrote:
[...]
> tylko mój dostawca internetu z tamtąd jest.
Ić stont, analfabeto.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
33. Data: 2008-04-26 11:22:46
Temat: Re: Zakładanie firmy-pytania
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 26 kwiecień 2008 11:00
(autor Liwiusz
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <fuuql9$k4l$1@news.onet.pl>):
>> Więc sytuacja wygląda tak: Jeżeli sprzedajesz towar -- szanse, że zyskasz
>> a nie stracisz na byciu nieVatowcem są minimalne. Chyba że kupujesz
>> bardzo
> Podając poniżej piękne 3 przykłady właśnie wykazałeś, że jeśli
> sprzedaż będzie tylko dla nievatowców, to czy zysk będzie na poziomie 1%
> obrotu, czy 99% obrotu, wejście w VAT będzie nieopłacalne. Nie
> powiedziałbym zatem, że szanse są minimalne.
A doczytałeś końcówkę o kosztach?
Poza tym, sprzedaż tylko dla nievatowców to rzadkość.
Do tego są ograniczenia. Nie każdy i nie na wszystko może być nievatowcem.
> Jeśli ktoś ma zamiar świadczyć usługi dla nievatowców, to nic nie
> zyskuje przez to, że będzie sam płacił VAT, choćby go sobie odliczał.
No o usługach pisałem przecie osobno.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@i...eu t...@i...eu
-
34. Data: 2008-04-26 11:29:37
Temat: Re: Zakładanie firmy-pytania
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z sobota, 26 kwiecień 2008 13:17
(autor RoMan Mandziejewicz
publikowane na pl.soc.prawo.podatki,
wasz znak: <8...@p...pl>):
> Saturday, April 26, 2008, 12:45:59 PM, you wrote:
> [...]
>> tylko mój dostawca internetu z tamtąd jest.
> Ić stont, analfabeto.
Może byś się skończył wymądrzać bucu. To nie twoja prywatna hacjenda, żebyś
ludzi przeganiał. Jak raz powiedziałeś, to to może było śmieszne, teraz już
nie jest. Zaśmiecasz grupę tylko swoim bełkotem.
--
Tristan
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: s...@i...eu t...@i...eu
-
35. Data: 2008-04-26 13:04:44
Temat: Re: Zakładanie firmy-pytania
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Tristan,
Saturday, April 26, 2008, 1:29:37 PM, you wrote:
>>> tylko mój dostawca internetu z tamtąd jest.
>> Ić stont, analfabeto.
> Może byś się skończył wymądrzać bucu.
Jaki diabeł, taki adwokat.
[...]
> Zaśmiecasz grupę tylko swoim bełkotem.
Przynajmniej nie dokarmiam off-topicznie trolla.
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
-
36. Data: 2008-04-27 15:29:52
Temat: Re: Zakładanie firmy-pytania
Od: " 666" <u...@w...eu>
Przy takim układzie polecam co najmniej dwie dobre księgowe.
JaC
-----
> albo VAT do odliczenia będzie zawsze większy od VAT należnego, na przykład ktoś
sprzedaje coś z niskim vatem (7%, 3%,
0%), a ma dużo kosztów na 22%.
-
37. Data: 2008-05-05 12:11:47
Temat: Re: Zakładanie firmy-pytania
Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>
Dnia Sat, 26 Apr 2008 10:20:59 +0200, Tristan napisał(a):
>>> Pójdź na najbliższy bazar i sprawdź ;-))
>> Jak oni to robią że tak sprzedają??
>
> W tej kolejności:
>
> a) popełniają przestępstwa skarbowe
> b) popełniają przestępstwa karne
> c) popełniają nadużycia moralne i etyczne
> d) mają dojścia do tańszych źródeł towaru niż Ty.
A na samym szczycie tej listy - handlują w warunkach ostrej konkurencji,
dzięki czemu ceny są niższe niż gdziekolwiek indziej. Przynajmniej jeśli
chodzi o jakieś popularne kategorie towarów...
IMHO mocno przeceniasz udział przestępstw wśród przyczyn niskich cen na
allegro...
Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
"Poglądy polityczne mają takie znaczenie w sejmie jak upierzenie u krokodyla"
(c) Tomasz Olbratowski 2004