-
1. Data: 2008-10-07 06:34:23
Temat: ZUS(dlugie)
Od: piotrekd1 <p...@i...pl>
mam pytanko, czy ZUS ma obowiazek powiadomic dluznika o powstalym
dlugu??? A sprawa wyglada w skrocie tak: w 2003 roku bylem prezesem
zarzadu spolki z oo,wszystkie skladki w zusie byly oplacane bez
zadnych opoznien,w terminie.Na poczatku stycznia 2004 roku zlozylem
rezygnacje z zajmowanego stanowiska,odbylo sie walne zgromadzenie,
na ktorym mnie odwolano i ustanowiono nowego prezesa zarzadu.Jakie
bylo moje zdziwienie gdy tydzien temu po prawie 5 latach dostalem
pismo z zus o rozpoczeciu postepowania administracyjnego w sprawie
zadluzenia spolki.Po wizycie w zus okazalo sie ze nie zostala
zaplacona skladka za miesiac grudzien 2003.Zgodnie z przepisami
spolka musiala zaplacic za zus do 15 stycznia 2004.ja zlozylem
odwolanie 7 stycznia.Czy zus tak do konca ma racje, uznajac mnie
winnym zadluzenia spolki?? dodam tylko ze dostalem od ksiegowosci
RMUA z ktorego wynika ze skladki za ten grudzien 2003 ri\oku zostaly
oplacone, RMUA zostalo wystawione 9 stycznia, wiec bylem w 100%
pewny oplacenia skladek za miesiac grudzien. przez 5 lat ZUS nie
wyslal do mnie ani jednego powiadomienia, ponaglenia, nic poprostu
zero. Przez ten czas urosly odsetki w wysokosci okolo 15 tysiecy
zl.Bardzo ku;turalna pani w zus powiedziala mi ze oni nie maja
obowiazku zawiadamiania o powstalum dlugu.Tylko w jaki sposob ja
mialem wiedziec ze taki dlug w spolce powstal????? Czy ma ktos
jakies pomysly jak wybrnac z tej sytuacji????
temat zaczalem w grupie pl.soc.prawo ale chyba ta grupa jest
bardziej odpowiednia.Moze ktos bedzie potrafil mi
wytlumaczyc,podpowiedziec coz tym fantem zrobic
-
2. Data: 2008-10-08 03:13:31
Temat: Re: ZUS(dlugie)
Od: "mixer" <m...@w...pl>
Dostales RMUA, ale nie sprawdziles platnosci - podejrzewam, ze sytuacja
mogla byc trudna - Ty uciekales z tonacego okretu i ksiegowy/a przygotowal
haczyk lub byl w trudnej sytuacji, moglo byc wiele innych zawirowan -
pamietam tamte czasy.
Czym innym jest odwolanie a czym innym odpowiedzialnosc za zobowiazania.
Moim zdaniem - jestem przedsiebiorca a wiec po Twojej stronie - masz droge
sadu cywilnego wobec nastepnych zarzadów spólki. Nie zaprzeczam, ze ZUS
idzie po linii najmnieszego oporu/sprzeciwu/udupienia tych leni i wykazania
im ich cienkich kompetencji.
Zycze Ci sukcesu.
Michal