Witam,

Moja znajoma zaklada DG po raz pierwszy.
Byla juz w urzedzie gminy, dostala wpis do ewidencji
z datą rozpoczęcia dzialalnosci - 4 stycznia.
Potem byla w GUS, dostala regon.
Dzis poszla do ZUS i... odprawili ją z kwitkiem,
kazali przyjść PO DACIE FAKTYCZNEGO rozpoczecia dzialalnosci.

Co mieli na mysli?
Ma przyjsc dopiero jak wystawi fakture, czy jak cos kupi na firme?

Jak teraz jest z tym ZUS-em za pierwszy miesiac dzialalnosci?
Wiem, ze zdrowotne placi sie cale. A czy spoleczne i FP
proporcjonalnie tylko za te dni, gdzie DG byla juz FAKTYCZNIE
rozpoczeta?

Dzieki wielkie!

latet

do góry

latet wrote:

> Moja znajoma zaklada DG po raz pierwszy.
> Byla juz w urzedzie gminy, dostala wpis do ewidencji
> z datą rozpoczęcia dzialalnosci - 4 stycznia.
> Potem byla w GUS, dostala regon.
> Dzis poszla do ZUS i... odprawili ją z kwitkiem,
> kazali przyjść PO DACIE FAKTYCZNEGO rozpoczecia dzialalnosci.
>
> Co mieli na mysli?
> Ma przyjsc dopiero jak wystawi fakture, czy jak cos kupi na firme?

Nie. Jak faktycznie rozpocznie działalność.
Nie chodzi o pierwszą fakturę, czy zakup na firmę - to
jej decyzja - nie musi być nawet wykonana żadna czynność.


> Jak teraz jest z tym ZUS-em za pierwszy miesiac dzialalnosci?
> Wiem, ze zdrowotne placi sie cale. A czy spoleczne i FP
> proporcjonalnie tylko za te dni, gdzie DG byla juz FAKTYCZNIE
> rozpoczeta?

Zdrowotne całe, społeczne proporcjonalnie.
Jeśli działalność jest po raz pierwszy
to może warto skorzystać z tych ulgowych składek,
wtedy nie ma składki na FP wcale.

do góry

On Wed, 10 Jan 2007, cef wrote:

> latet wrote:
>> Co mieli na mysli?
>> Ma przyjsc dopiero jak wystawi fakture, czy jak cos kupi na firme?
>
> Nie. Jak faktycznie rozpocznie działalność.
> Nie chodzi o pierwszą fakturę, czy zakup na firmę - to
> jej decyzja - nie musi być nawet wykonana żadna czynność.

Powiedziałbym w tę stronę: może uznać że "prowadzi", a w szczególności
powinna jeśli istnieją dowody, kiedy występują jakieś objawy tego
prowadzenia :)
Natomiast w drugą stronę, czyli dokonywanie zakupów gospodarczych,
sprzedaży itp. raczej dowodzi "prowadzenia".
Może być? :)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Wed, 10 Jan 2007 21:04:13 +0100, cef napisał(a):

>> Co mieli na mysli?
>> Ma przyjsc dopiero jak wystawi fakture, czy jak cos
>> kupi na firme?
>
> Nie. Jak faktycznie rozpocznie działalność.
> Nie chodzi o pierwszą fakturę, czy zakup na firmę - to
> jej decyzja - nie musi być nawet wykonana żadna czynność.

Właśnie też jestem na etapie planowania otwarcia DG.
Czy mam powyższe rozumieć w ten sposób, że:
1. rejestruję sobie działalność,
2. mogę sobie czekać spokojnie, aż zgłosi się pierwszy klient,
3. jak się zgłosi, to traktuję to jako rozpoczęcie działalności
i lecę do ZUSu?

I jeszcze dorzucę się z pytaniem: jeśli ktoś z rodziny [np. brat]
pomaga mi w prowadzeniu działalności, to muszę za niego też
opłacać ZUS i czy on też musi rejestrować działalność?

--
SasQ

do góry

Dnia Sat, 20 Jan 2007 14:16:55 +0100, SasQ napisał(a):

>> Nie. Jak faktycznie rozpocznie działalność.
>> Nie chodzi o pierwszą fakturę, czy zakup na firmę - to
>> jej decyzja - nie musi być nawet wykonana żadna czynność.

W praktyce to tak wygląda, bo nikt tego nie sprawdza. Ale teoretycznie to
powinna być właśnie jakaś czynność, która już będzie prowadzeniem DG.

> Właśnie też jestem na etapie planowania otwarcia DG.
> Czy mam powyższe rozumieć w ten sposób, że:
> 1. rejestruję sobie działalność,

Tak. Podając datę "planowanego" rozpoczęcia DG np jutro

> 2. mogę sobie czekać spokojnie, aż zgłosi się pierwszy klient,

Tak. Czekać możesz. Produkcja "na magazyn" albo dawanie ogłoszeń w prasie
będzie już raczej prowadzeniem DG.

> 3. jak się zgłosi, to traktuję to jako rozpoczęcie działalności
> i lecę do ZUSu?

Tak.

> I jeszcze dorzucę się z pytaniem: jeśli ktoś z rodziny [np. brat]
> pomaga mi w prowadzeniu działalności, to muszę za niego też
> opłacać ZUS

Tak - osoba współpracująca.

> i czy on też musi rejestrować działalność?

Nie. Osoba współpracująca nie rejestruje DG.

do góry

On Mon, 22 Jan 2007, jureq wrote:

> Dnia Sat, 20 Jan 2007 14:16:55 +0100, SasQ napisał(a):
>> Czy mam powyższe rozumieć w ten sposób, że:
[...]
>> 2. mogę sobie czekać spokojnie, aż zgłosi się pierwszy klient,
>
> Tak. Czekać możesz. Produkcja "na magazyn" albo dawanie ogłoszeń w prasie
> będzie już raczej prowadzeniem DG.

I to "dawanie ogłoszeń" IMO warto podkreślić - teoretycznie każdy
przejaw "zorganizowania" łapie się pod definicję, a przejawy które
są udokumentowane na papierze stanowią idealną podkładkę jak ktoś
zechciałby się przyczepić.

>> I jeszcze dorzucę się z pytaniem: jeśli ktoś z rodziny [np. brat]
>> pomaga mi w prowadzeniu działalności, to muszę za niego też
>> opłacać ZUS
>
> Tak - osoba współpracująca.

W sumie tu chciałem spytać... nie jest dla mnie oczywiste, z czego ma
wynikać współpracowanie np. brata ktory do tego osobno mieszka?
Definicja IMO jest w ustawie o SUS, jak rozumiem również podatkowo
tak powinna być traktowana (UoPDoOF odsyła do SUS w miejscach w ktorych
powołuje się na "współpracujące", zaś w innych miejscach jawnie
określa małżonka i dzieci jako jedyne osoby rozliczalne wspólnie):

+++ z ustawy o SUS +++
11. Za osobę współpracujšcš z osobami prowadzšcymi pozarolniczš
działalnoœć oraz zleceniobiorcami, o której mowa w art. 6 ust. 1
pkt 4 i 5, uważa się małżonka, dzieci własne, dzieci drugiego
małżonka i dzieci przysposobione, rodziców, macochę i ojczyma
oraz osoby przysposabiajšce, jeżeli pozostajš z nimi we wspólnym
gospodarstwie domowym i współpracujš przy prowadzeniu tej
działalnoœci lub wykonywaniu umowy agencyjnej lub umowy zlecenia;
nie dotyczy to osób, z którymi została zawarta umowa o pracę
w celu przygotowania zawodowego.
---

Na mój rozum, nie można traktować brata jako "współpracującego".
Wyjaśniam że podatkowo drugi hak jest w tym, że osobie "współpracującej"
nie wypłaca się oddzielnego wynagrodzenia - rozliczana jest razem
z prowadzącym DG (co jest obosieczne, ale przy stosowaniu 19% skali
do dużych dochodów może się komuś opłacać).
IMO - z bratem trzeba zawrzeć jawną umową (o pracę, zlecenia
lub cokolwiek) i z tego tytułu (tej umowy) odprowadzać podatki
i ZUS - jednocześnie wynagrodzenie zaliczając w koszty, inaczej
można "oberwać" podatkami.
Gdzie coś przeoczyłem?
:)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Mon, 22 Jan 2007 10:59:02 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

>> Tak - osoba współpracująca.
>
> W sumie tu chciałem spytać... nie jest dla mnie oczywiste, z czego ma
> wynikać współpracowanie np. brata ktory do tego osobno mieszka?

Zapewne z tego, że ustawę o SUS czytałem bardzo dawno :)
I oczywiście palnąłem głupstwo.

do góry